Rekonesans zrobiony, lista zakupów się wydłuża:P

Tak, tak! Byłam w moich ukochanych sklepach robótkowych! I to nie raz, nie dwa, nie trzy, ale codziennie od przyjazdu:P I czułam się jakbym wchodziła do nich po raz pierwszy, bo tyle nowości, ale też i bezczelnie pozmieniali mi rozmieszczenie niektórych rzeczy:P

No to zaczynamy! Nie wszystko mi się podoba, ale chciałam Wam pokazać nowości! Zdjęcia kijowe, bo robione w sklepach na szybko:P Teraz sama mam sporo myślenia, bo nie wiem co sobie kupić:D A weekend z kuponami 50% się zbliża:D

A ciekawie zaczęło się robić już w meijerze, gdzie robiłam zakupy spożywcze! W sklepach pełno artykułów szkolnych a wśród nich takie pachnące stempelki:)

I nowa gazetka na półce!

W Joann Dimensions atakuje!!!!!!!

Miałam dobre przeczucie i moja wymarzona torba wisi sobie na wieszaku i mnie kusi!

A obok niej takie przywieszki do uszycia z kolorowych materiałów:)

Jest też fajowa poszewka na jasiek:)

I taka jedna pokojowa:D

I kilka poszewek z ptaszkami.

Nawet zestawy do uszycia laleczek:(

Czy zrobienia swojego własnego obrazka z różnych kolorowych materiałów.

Filcowy zestaw do kawy:)

I sporo zestawów do samodzielnego wykonania rzeczy z filcu!

Oraz gotowce z filcu:P

A u góry sugestia wykorzystania:P

Są też nowe zestawy do punch needle!

Po takich wrażeniach ruszyłam na drugą stronę parkingu do Michaelsa a tam..... kolejny zawrót głowy! Niby podobne rzeczy, a jednak inne zestawy:D

Ręczniczek.

Miseczki z filcu!

Zestaw do xxx:)

I do haftowania głównie łańcuszkiem na „pomalowanym” płótnie:)

Oraz pełno zestawów Marthy Stewart do wykonania najróżniejszych rzeczy!

Pojawiły się też zestawy świąteczne:D Głównie filcowe, ale nie tylko.

Na półce ze świąteczno-zimowymi wstążkami spodobały mi się taśmy uszyte z materiału ala koc:)

Na dobicie byłam jeszcze w Hobby Lobby!

Ja na to kicham, bo nie używam, ale może Was zainteresują takie bobinki:P

Jest nawet odpowiednie pudełko na nie:P

Tutaj też nowe filcowe akcesoria:)

A także coś, co mi się bardzo spodobało! Nowe wzory na porfelik na monety,

kosmetyczkę

czy pochewki na sprzęt elektroniczny:)

Już kiedyś kupiłam na przecenie takie pochewki na okulary, ale z innymi motywami, więc na te kawowe wzorki chyba się skuszę:) Tylko nie wiem, na który rozmiar? A w środku jest wszystko do wykończenia tych pochewek.

No to tyle:P Nic z tego jeszcze nie kupiłam, ale już intensywnie myślę. Choć wcale mi się nie śpieszy, w końcu mam kilka miesięcy na zakupy:P Tyle jeszcze kuponów przede mną i okazji, na które mogę sobie coś kupić:P

Ale żeby Was nie rozczarować jakieś zakupy porobiłam:) Przecież nie byłabym sobą, gdybym po tak długiej przerwie miała wyjść ze sklepów z pustymi rękoma:P Ale o tym innym razem, bo będzie sporo zdjęć:D

 

Dziękuję za wszystkie komentarze odnośnie moich ścian:) Cieszę się, że Wam się u mnie spodobało!

A jeśli chodzi o odkurzanie, to.... bardzo je lubię:D Mam swoją technikę – nie ściągam niczego tylko biorę w łapkę pędzelek z naturalnego włosia i odkurzam w ten sposób:) Polecam! No, ale może ja jestem po prostu nienormalna, że lubię sprzątać i odkurzać swoje duperele?:) Tak samo zresztą mam z dentystą i fryzjerem:P Wizyty u dentysty uwielbiam!!!!!!!! Nie ma to jak satysfakcja, gdy dentysta po roku przerwy zagląda do szczęki i po obejrzeniu wszystkich zębów mówi „nic nie mam do roboty, do zobaczenia za rok”:P Tak było w tym roku:D Natomiast wizyty u fryzjera nie cierpię! Ciarki mam na całym ciele jak mi grzebie we włosach:( Brrrrr:(

 

drugi.maurycjusz – Już nie moge się doczekać na zdjęcia półeczki! :)

anek-73 – Aniu, u Ciebie to widziałam znacznie większy luz na ścianach niż u mnie:P

pagatek – Bo żeby mieć wybór filmów to trzeba latać Lufthansą:P A na Reksia to ja bym się akurat skusiła, kiedyś bardzo go lubiłam:)

jojcia – U mnie książek też pełno, ale tych „kilka” półek już Wam oszczędziłam:P

renataa25 – Przecież pisałam, że znalazłam przez przypadek, więc żaden problem:P