... i zmachlowalam to i owo:P Juz od roku nie zrobilam zadnych kolczykow dla siebie, wiec we wrzesniu uparlam sie i zanim sezon minie na niektore z nich to je ponosze. Czesc bedzie robionych, czesc kupionych, ale wszystkie datowane od czerwca do pazdziernika.
To zacznijmy od mojej tworczosci:D Najpierw te robione od zera.
W tych trzech parach chodze co tydzien:) Bardzo mi sie podobaja, bo lubie matowe koraliki.
Z tymi poszalalam:P
A dynki specjalnie zrobilam kazde inne:) Lubie jak mam bigle i druty w odcieniach innych metali. W przyszlym tygodniu zamierzam codziennie inne nosic:)
Do tych par dolozylam tylko bigle.
Te tez uwielbiam! Mialam je na sobie juz wiele razy od zakupu. Strasznie badziewne, ale jakos nie umiem sie z nich wyleczyc:P
A do tych dolozylam nie tylko bigle, ale i male koraliki:) Tez badziewne, ale lubie takie jesienne ptaszki i liscie:D
A teraz gotowce, czyli kupione w stanie jak na zdjeciu.
To byla jedna paczka, kupilam glownie dla kapeluszy. Szkoda tylko, ze duszki maja taki koszmarny "krysztalowy" wzrok:(
Tez musialam kupic:P Ze wzgledu na balwanki z kardynalkami! Ale reszta tez calkiem niezla.
W tych bylam tylko dwa razy, bo niestety nie nadaja sie do szali, ktore obecnie nosze, za dlugie sa.
Kiedys widzialam na jakims blogu podobne, ale z bursztynami i bardzo mi sie spodobaly. To teraz mam wlasna kopalnie "zlota":P
Wiem, upadlam na glowe, ale patrzylam na te fioletowe roze juz od roku:P Jednak mi nie przeszlo i nawet sporo je nosilam w lecie, bo byly lekkie i nie pocilalam sie dodatkowo w trakcie ich noszenia.
Mam tez mala slabosc do skorzanych bransoletek:) Oj, jak ja lubie taki pastelowy fiolet! Marza mi sie sciany w takim kolorze w przyszlym M :) Dana, nie krzyw sie:P
Te bransoletki tez do niedawna prawie codziennie nosilam, ale teraz przy swetrach troche ciezko:(
Ta podwojna jest zgnilozielona.
Zastanawiam sie czy nie pozbyc sie tych sznurkow, bo nie lubie pomaranczu, ten roz nie bardzo mi tu pasuje, tylko bialy jest oki. Ale jeszcze sie zastanowie.
Kupilam tez sobie sliczny zegarek na szyje. Niestety tez obecnie na urlopie, bo pod kurtka ciezko go uzywac:P
Ten ponizej to byl przymus. Niestety, ale cos sie ze mna stalo w Stanach i juz tyle zegarkow zmasakrowalam/popsulam/zuzylam, ze szkoda gadac:( A w Polsce mam jeszcze zegarki, ktore nosilam w podstawowce i LO, bo do dzisiaj dzialaja i wygladaja jak nowe. Niedawno nie mialam zadnego sprawnego zegarka poza tym na szyje i musialam nowy kupic. Tani, bo nie wiadomo ile wytrzyma:P Wiec pojechalam do walmarta i wybralam takie cos za kilka dolcow. Wesoly jest, nawet mi sie podoba i narazie chodzi:P Matkas, specjalnie dla Ciebie zdjecie:) Aaaa, jednemu studentowi tez sie spodobal, bo powiedzial, ze ladny:D
A na koniec takie badziewko:P Kupilam ze wzgledu na wisior. Mam na niego juz pomysl. Choc obecnie wyglada strasznie! Badziew przez duze B :( Wszystko do zmiany/kosza, no moze poza kluczem. Koronka i perelki.... wrrrrrrrrrr! Jak mozna tak popsuc taki cudny wisior? To tak ku pamieci, zeby miec zdjecie przed i po :D
To tyle na dzis. Udanego i cieplego przyszlego tygodnia! Moze jeszcze uda mi sie wpasc przed Halloween :D
Dziekuje za odwiedziny i komentarze:) Mam jeszcze troche zdjec ze sklepow, ale chyba zrobie mala przerwe. A zdjec dla Was nie robie:P Szczerze, to robie je dla siebie, ale czasem mam impuls, zeby sie z Wami podzielic:P Pomimo 6 lat w US, nadal jak cos rzuca nowego z robotek to sie slinie, wiec cykam zdjecia i w domu na spokojnie ogladam i podejmuje decyzje czy kupic czy nie. Jakbym ulegala w sklepach to mialabym sporo zbednego badziewia w domu:P Aaaa, nikt nie zgadl co haftuje. Nawet Matkas zapomniala, choc jej pokazywalam. Ale ze bylam chora to hafcik bankowy poszedl w odstawke. W tym tygodniu zaliczylam trzy banki zywnosci, wiec nieco przybylo (jedzenia i xxx:). Mysle, ze jeszcze max 2 tygodnie i pokaze calosc:)
Handmade by Kropka - Ooo, dzieki za info. A co to dokladnie za testy? Tylko przeswietlenie, czy jednak cos wiecej? Bo ja mam co roku problem we Frankfurcie z puszka z kolczykami. Kaza mi ja wyciagac z podrecznego i zagladaja do srodka. A co roku mam nowa kolekcje w nowej puszce:P
kasiaparkview, edytag - No nie wiem, jakos ostatnio Rodzicki mieli sporego pecha z Allegro i zakupami online. Sprzedawcy chamsko sie zachowuja jak cokolwiek sie chrzani:( Jednak w Stanach na ebayu bardziej sie boja negatywnych komentarzy i latwiej rozwiazuje sie wszelkie problemy.
iwonan_1 - Hmmm, czy umiem szyc na maszynie? Mialam i mam jeszcze taka mala od babci, na korbke i fajnie sie nia szylo, zwalszcza jak ogladalismy Szoguna:P Na takiej normalnej jeszcze nie umiem, ale moi rodzice umieja i na pewno mnie naucza, bo co oni juz na naszej domowej nie uszyli... Oj, ze wszystkim sobie daja rade:)
mpgoga1983 - Pewnie, ze w Polsce luksus ze sluzba zdrowia:D
Joanna K - Tez dostalam nagrode i chyba dokladnie to samo co Ty. Niedlugo wrzuce na bloga to porownasz. Rzeczywiscie nie postarali sie:(
magdus208 - Tak samo mam z sowami, jakos nie czaje tej ostatniej mody, ale Happy skradla moje serce:)
ann_margaret - Nie wiem ile dodatkowe wizyty u lekarza kosztuja, bo zwykle tylko dwie na rok mi wystarczaly. Tak jak w tym roku to nie pamietam kiedy chorowalam:(
ella1101 - Pewnie ogolnie w US innaczej walmarty wygladaja niz w Kanadzie.