poniedziałek, 28 stycznia 2013

Przyszyte :)

Nowe przywieszki długo nie czekały. Wczoraj poprzyszywałam je do wybrakowanych kalendarzy:)


Maj zyskał saperkę:D


DSC07551


DSC07552


Kwiecień parasolkę:)


DSC07555


DSC07558


A na sierpniowym ręczniku pojawiły się bryle :]


DSC07560


DSC07563


Na początku tygodnia udało mi się też dwa nowe miesiące wyxxx:) Później już nie było czasu na xxx:(


Wrzesień gotowy:)


DSC07564


Czy ktoś mi może wyjaśnić dlaczego we wszystkich kalendarzach september jest taki smutny? :(


DSC07566


Książki, jabłka i ozdobne nożyczki uwielbiam:)


DSC07570


B skróciłam o jeden x, żeby bardziej przypominało jak ja je piszę:) No i widzę, że mój osobisty kłak się załapał na fotkę:P


DSC07569


Później zabrałam się za lipiec, do którego wreszcie wymyśliłam tło:) Kanwa w niebieskie pasiaki od DMC. Ma niby robić za marynarskie paski – tak sobie to wymyśliłam:) Te marynarskie są horyzontalne, ale jakoś nie pasowało mi haftować w ten sposób, więc powiedźmy, że motywy są za kratkami:P


DSC07541


Tu chyba nieco lepiej widać pasiaki.


DSC07539


No i jak w marmurkowej kanwie DMC, tak i tu nadruk tylko z jednej strony. Z drugiej kanwa jest śnieżnobiała:(


DSC07543


Znowu te cholerne truskawki:( Ale to już ostatnie w obu kalendarzach! Jupi! :D


DSC07544


Słoneczko od damar5:) Dana, dzięki!


DSC07547


I mały jachcik, których tyle widzimy z naszej plaży w Lygii:) Głównie w czerwcu, ale czasem i w lipcu:D


DSC07549


Wczoraj zaczęłam, a dziś w pralni skończyłam pierwszy blok w październiku:)


DSC07573


A że dziś pranie, więc za tło robi moja kołdra:P Jak dla mnie jest bordowa w krateczkę, ale może Dana i Matkas zobaczą inne kolory:P


Rozebrałam dziś moją "choinkę":( Niestety uschła:( Ale resztę ozdóbek świątecznych jeszcze sobie potrzymam na ścianach:) Lubię jak wracam do domu i z daleka już widzę lampki w oknie:) Zresztą tyle czekałam na święta, że chcę się jeszcze nimi nacieszyć:) Alternatywa jest mało interesująca - puste ściany:(


 


To mykam stworzyć kilka obiadów na przyszły tydzień, bo za niedługo kolejna gala w tv! Dziś Screen Actors Guild Awards:) Może wreszcie jakieś fajne kreacje będą, bo te ze Złotych Globów i People’s Choice Awards mnie nie zachwyciły:( Critics’ Choice Awards niestety przespałam:( Zaległam w łóżku już o 20 tego dnia:(


 


Maciek, specjlanie dla Ciebie piosenka, która ostatnio mi siedzi w głowie:) Lubię sobie do niej potupać:D







 


damar5 – Mnie też nie wszystkie zestawy się podobają, ale chyba nie tylko mi. „Cudne” owce dalej wiszą na hakach:P


vilemoo2005 – A jednak do mnie zaglądasz i wszystko czytasz:)


pagatek – Powodzenia! I daj znać o łupach:)


vr1974vr – Komentowanie działa w obie strony. Na przyszłość polecam słownik ortograficzny pwn (so.pwn.pl), sama często korzystam:) Niestety jak się mało używa języka polskiego, to się zapomina:( Wolę nie myśleć w jakim stylu dziś pisałabym, gdybym nie prowadziła blogu:(


Dominika – U mnie właśnie tylko -2C :D A w najbliższych dniach ma być i +14C!!!!!!!!!!  :)


 

niedziela, 27 stycznia 2013

Ździebko przybyło :]

Moja kolekcja metalowych zawieszek ździebko się ostatnio powiększyła:D Przyznaję się bez bicia, że poszalałam i jestem cholernie zadowolona z poczynionych zakupów!


Dziś wyciągnęłam ze skrzynki moje specjalne zamówienie z etsy. Poprzeglądałam wszystkie aukcje jednego sprzedawcy i wybrałam sobie sama jakie chcę zawieszki, a później zakupiłam je w „aukcji dla pieguchy”:D Oj, ale się uśmiałam jak ją zobaczyłam na etsy.com:P


A oto i moje wyczekiwane skarby:) Dziś poprzyszywam niektóre do już wyhaftowanych kalendarzy i jutro pokażę Wam już niewybrakowane miesiące:) No i jeszcze dwa, które w tym tygodniu udało się się wyxxx:)
DSC07515


Dokupiłam też od tego samego sprzedawcy zestaw herbaciany. Jeszcze bez przeznaczenia, ale te motywy uwielbiam:)


DSC07497


Na etsy wypatrzyłam też boski zestaw hafciarski! Pomidorek skradł moje serce:)


DSC07500


To jeszcze nie koniec szaleństwa! Na ebayu zamówiłam sobie zestaw szkolny:)


DSC07506


A w gratisie sprzedawczyni dorzuciła taką pakę! Do teraz jestem w szoku :O


DSC07503


Dlatego dokonałam jeszcze jednego zakupu u niej. Przyznaję się bez bicia, musiałam mieć heksę:D


DSC07510


I tu też dostałam paczkę gratisów:) Lubię takie zakupki:D


DSC07512


Teraz to mam już zawieszek na wiele prac:P


Na ebayu wypatrzyłam też boskie plastikowe żetony:D Na pewno je do haftów wykorzystam, ale narazie po prostu je macam:P


DSC07516


DSC07519


To tyle jeśli chodzi o zakupy internetowe. A teraz przejdzmy do tych normalnych.


W Tuesday Morning od roku patrzyłam aż wreszcie zdecydowałam się przygarnąć te „sierotki”:P


Niby do skrapków, bo mają taśmę samoprzylepną od spodu, ale zdrapie „sie” i będą idealne do haftów:) Metalowe jakby nie było widać ze zdjęć.


DSC07532


DSC07534


W Hobby Lobby natomiast na moją zgubę przecenili wszystkie guziki odzobne firmy Dill-Buttons! Strasznie mnie skrzywdzili! Nie wiem czy je wycofują ze sprzedaży czy tylko wymieniają cały asortyment, ale musiałam zaadoptować kilka opakowań:P W końcu znamy się od kilku lat, bo tyle wisiały na kręciołku:P


DSC07526


DSC07528


Kuraki normalnie wymiatają konkurencję!


DSC07530


Na koniec jeszcze update odnośnie małych zestawów do xxx od Bucilli! Ostatnio pokazywałam Wam lawendę. Pojawiły się wtedy też i inne zestawy. Niestety większość już zniknęła:( Amerykanki jednak wiedzą co dobre:P


DSC07219


DSC07220


DSC07221


DSC07223


DSC07224


DSC07225


DSC07227


Ale po pustych hakach już prawie śladu nie ma, bo pojawiły się nowe zestawy:) Może na jesień pojawią się jakieś halloweenowe? :)


Dziś królowały wiosenne.


DSC07479


DSC07483


DSC07485


DSC07489


DSC07491


Miałam tylko 2 kupony, więc przygarnęłam najładniejsze 2 nowe zestawy:) Ale w przyszłym tygodniu dokupię sobie te patrykowe, tylko niech się na nowo uzbroję w kupony:P


DSC07521


DSC07524


To koniec szaleństwa:P Dzisiejsze tło to serwetka papierowa:)


 


Jeszcze o filmie. W poniedziałek w biurze jednej z organizacji studenckich odebrałam darmową wejściówkę, a w czwartek poszłam na przedpremierowy pokaz. Film miał premierę w piątek. A chodzi o „Hansel & Gretel: Witch Hunters”. Nawet udało mi się załapać na plakat, który skutecznie przykrył beznadziejną kremową ścianę w moim apartamencie:P


DSC07535


Co mogę powiedzieć o filmie? Jaś i Małgosia już dorośli i zajmują się polowaniem na czarownice. Film typowy jak na swój gatunek, czyli kostiumowa siekanka z efektami specjalnymi z różnej półki, z żartami niskich lotów i nieco nieprawdopodobną jak na epokę bronią palną:P Ale czasem lubię się wybrać na taki film. Można się nieźle rozerwać (dosłownie i w przenośni:P). Aaaa! I jakbyście nie wiedziały, to jest i w filmie polski akcent! Joanna Kulig! Wyczytałam jej nazwisko wśród aktorów na samym początku, ale dopiero w domu dowiedziałam się kogo zagrała, bo przy takiej charakteryzacji nie poznałam. Fajnie:) No i jeszcze Famke Janssen, którą widziałam w New Yorku! Podczas spaceru z Olą (alexls) w lipcu zeszłego roku. Ola już tyle gwiazd się naoglądała, że nawet jej nie zauważyła, ale ja ją wypatrzyłam w białym płaszczu:) Takiego wrażenia jak na filmach, na żywca nie robi, ale fajnie kogoś znanego zobaczyć z odległości kilku kroków:) Wracając do filmu, kto lubi filmy tego typu nie zawiedzie się:) Mnie się podobało i najważniejsze, że zapomniałam o wszystkim co się ostatnio dzieje w moim życiu.


 


Trochę cieplej się zrobiło, więc już nie biegam w dwóch parach rękawiczek:P A w przyszłym tygodniu ma być plus, więc sąsiad już nie będzie musiał za mnie odśnieżać:D Oj, nawet nie wiecie jak miło, jak sąsiad odśnieża moją część balkonu jak ja jeszcze w piżamce siedzę i czytam maile:) Fajnych mam sąsiadów:)


 


Dziękuję za wszystkie komentarze:) Wcześniejszy powrót z „urlopu” właśnie nimi był spowodowany. Nie mogłam pozwolić, żebyście tak tęskniły i płakały do lutego:P


 


edytag74 – Fajnie:) Włochy południowe znam, co prawda tylko przejazdem, bo 3 razy jechaliśmy do Brindisi na prom, ale ładne są. Tylko uważaj, żebyście „goli” nie zostali, bo złodziei pełno! Już poniżej Ancony takie „bardzo sympatyczne” tabliczki na parkingach na autostradzie są. W pięciu językach, żeby nie zostawiać niczego na wierzchu i uważać na złodziei:( Także Włochy ładne, ale Grecja lepsza:)


Agnieszka – Cieszę się, że mogłam pomóc w doborze kolorów:) A jeszcze bardziej, że o tym napisałaś:) Powodzenia z blokowym kalendarzem! Coś mi się wydaje, że z Twoim tempem to skończysz szybciej niż ja:)


vr1974vr – Obrazić się nie obraziłam, ale skasowałam Twój komentarz, bo nie lubię takich podtekstów. U Babci Vilemo ich pełno, ale u mnie nie chcę takich rzeczy.


 

wtorek, 22 stycznia 2013

2/3 :D

Tak jak obiecywałam, pokazuję postępy w kalendarzach:) Na dzień dzisiejszy z każdego mam już wyhaftowane 8 miesięcy, czyli 2/3 za mną! Jeszcze tylko po 4 miesiące (razem 8 obrazków) !!!!!!!! A w głowie mam już pomysły na kolejne 2-3 kalendarze:D


W kalendarzu blokowym lecę miesiącami po kolei. Wycinam kolejny kwadracik z plastiku, wyciągam muliny z segregatorów i sobie powoli dłubię:)


I tak mam już czerwiec.


DSC07428


Sporo się w tym miesiącu myliłam, nieco prułam, ale szczęśliwie skończyłam:)


DSC07430


 DSC07433


Oryginalnie miała być trochę inna pszczółka, ale taką miałam, więc taka jest:) Choć nieco muchę mi przypomina, skubana:P


DSC07435


Lipiec już też mam:)


DSC07437


Truskawki jakoś bardziej mi się z czerwcem kojarzą. Choć ogólnie to mogłoby ich nie być, bo to mój „najbardziej ulubiony” owoc:P


DSC07439


Muszelka miała być ździebko mniejsza i złota, ale moja muszelka całkiem nieźle pasuje:)


DSC07440


DSC07443


No i sierpień.


DSC07444


Przywieszki okularowej, która ma leżeć na ręczniku, jeszcze nie mam, ale dopiero dziś zrobiłam zamówienie na etsy. Znalazłam sympatycznego sprzedawcę, który wystawił aukcję specjalnie dla mnie z przywieszkami, które sobie wybrałam z całej jego oferty:) Mam nadzieję, że szybko dojdą!


A ten ręcznik i frapka (cafe frappe) to mi Grecję przypominają:) Prawdziwy Grek idąc na plażę w łapce niesie tylko kawę, a żona całą resztę, włącznie z dziećmi:P


DSC07447


Może ktoś ma ochotę na karpuzika (po grecku arbuz – karpuzi)?


DSC07449


DSC07451


Drugi kalendarz nieco bardziej kłopotliwy:( Nie wiem dlaczego, ale prawie do każdego miesiąca najbardziej pasuje mi kanwa granatowa? No, ale trzymam się swojego pomysłu i będzie 12 różnych kanw. Po chabrowym maju wzięłam się za grudzień. Kanwę miałam już wyciętą, bo poczatkowo chciałam na niej wyhaftować marzec. Złota nitka miała robić za złoto z kociołka, ale czarna kanwa okazała się strzałem w dziesiątkę, a złota wiedziałam, że przyda się do grudnia. Taka bardzo odświętna, nie? Z miesiącami wakacyjnymi jeszcze myślę, więc żeby nie tracić czasu wyxxx grudzień:)


DSC07455


Bardzo mi się podoba jak wyszedł:)


DSC07456


Zawieszka miała być w kształcie serca z napisem „merry X-mas”. Takowej nie posiadam, ale że jestem w Hameryce to postanowiłam być poprawna politycznie i przyszyłam bardzo poprawną przywieszkę z napisem „Happy Holidays”:) Typowo hamerykańska, nie?


DSC07459


DSC07461


Później zaczęłam się zastanawiać nad moimi ulubionymi miesiącami czyli październikiem i listopadem. Chciałam je haftować na fioletowej, pomarańczowej lub brązowej kanwie, ale motywy by się zlały z tłem:( W końcu zdecydowałam się na ciemnolnianą kanwę od DMC jako tło dla października. I wg mnie pasuje idealnie:)


DSC07463


Przywieszką miał być księżyc to i jest księżyc. Miałam dwa księżyce do wyboru od damar5:) Wybrałam większy. Dana, dzięki:)


DSC07465


DSC07466


A wczoraj zabrałam się za listopad:) Pierwszy raz haftowałam na kanwie marmurkowej i nawet fajnie pasuje do wzoru:) Tylko jedno pytanie. To jest marmurek od DMC i od spodu jest biały. Czy inne firmy też w przypadku kanw marmurkowych mają nadruk z jednej strony, czy jednak są dwustronne?


DSC07477


Wiewiórka prawie jak michiganska, bo coś wcina:P A kalabok (kukurydza po grecku) całkiem, całkiem:)


DSC07469


Ale żołądz w krateczkę po prostu wymiata!


DSC07471


Już wczoraj wyciągnęłam mulinki na blokowo-plastikowy wrzesień, więc nie liczcie na inne prace w najbliższym czasie:P


Podsumowując, osiem miesięcy na plastiku:)


DSC07453


I osiem na kolorowych kanwach:)


DSC07473


A dzisiejsze tło to torba z Joann:)


DSC07475


Zima atakuje, śnieg sypie, dziś w nocy ma być -17C (odczuwalne -27C), a okno w sypialni już wczoraj w nocy mi zamarzło i pokryło się lodem (od wewnątrz!), podejrzewam, że od jutra mogę zapomnieć o wietrzeniu sypialni, ale marudzić nie będę, bo coraz bliżej do maja:) Zresztą jak mówi Osobisty Ojciec, zawsze może być gorzej! Trzeba się cieszyć z małych rzeczy, np. dziś udało mi się nie zgubić ani nosa ani uszu, a koniecznie chciały mi odpaść:P


 


To znikam na jakiś czas. Dam Wam nieco odpocząć od siebie, od moich wpisów i komentarzy. Mniej czasu na necie = wiecej czasu na xxx! Może przy następnym wpisie będę miała już całe kalendarze do pokazania:D To macham łapką do wszystkich pozytywnie nastawionych do życia! Nie dajcie się całej reszcie! :)


 


Dziękuję za wszystkie komentarze!


 


edytag74 – Rzeczywiście w gazetkach proponują oprawianie w tamborki, ale już dosyć dawno Permin of Copenhagen sprzedawał zestawy z tamborko-ramkami:)


labores – Róż rzeczywiście coraz mniej mnie denerwuje:P Ale tak ogólnie to wiadomo, że różowe prace powstają dla Matkasa, bo ona lubi pastelowy:) Ze śniegiem zmienia mi się tylko w drugą stronę. Co roku mam go bardziej dość. Normalnie jak rano wstaję i za oknem jest biało to najchętniej poszłabym z powrotem do łóżka:(


carse – Ile mam materiałów? Nie wiem, większość już w Polsce. No i ja małe kawałki kupuję, zwykle 6 cali czyli niecałe 15 cm:) Także w szafie aż tyle miejsca one nie zajmują:P


cornelka2 – Oj, wczoraj znalazłam kolejne wzorki do oprawienia w tamborki, więc jak tylko skończę kalendarze to przekonamy się czy miałyśmy to samo na myśli:)