Oczywiście tego xxx, a nie kalendarzowego:P Nie będę się cackać z każdym miesiącem z osobna, bo nie mam na to czasu, no i chciałabym jednak w styczniu zrobić podsumowanie na blogu, więc dziś macie wpis zdjęciowy;) Jak pisałam wczoraj, mam już 5 miesięcy z kalendarza blokowego Lizzie Kate. Wczoraj wieczorem skończyłam maj! Styczeń, luty i marzec powstały w zeszłym roku, a kwiecień i maj w tym roku.
Stan na dzień dzisiejszy – miesiące są jeszcze łyse, bez drewnianych tabliczek z liczbami, ale chyba wykończę je za jednym zamachem, bo chciałabym też do każdego dać wstążeczkę w innym kolorze:) Także macie na co czekać:P
Luty :)
Miał być metalowy kluczyk, to jest kluczyk:)
Marzec:)
Czy ktoś mi może wyjaśnić co to jest to białe za ptaszkami? Może śnieg? Bo mi jakoś kojarzy się z bawełną:P W „Django Unchained” krew sikała na pole bawełny:P
Koniczynka powinna być ździebko mniejsza, ale i tak się cieszę, że ją dorwałam:)
Kwiecień:)
Nad kapeluszem powinna być zawieszka z parasolem, ale takiej tu nie znalazłam jeszcze. Ale od czego jest Matkas? Znalazła w swoich zasobach do bransoletek:) Więc w maju będę mogła ją doszyć:D Dzienks, Matkas!
Zajączek jest boski! Matkas i ja jesteśmy nim zachwycone:)
Maj:)
Ślimak Maciuś powinien iść w drugą stronę wg oryginału, ale ja miałam takiego. No i powiem Wam, że ten jest lepszy, bo mi przypomina mojego brata:P Maciek też zawsze porusza się w stronę jedzenia a nie odwrotnie:P A marchewa jest boska! Od razu bym ją schrupała:D
W kwiatkach się ździebko pomyliłam, ale mała improwizacja i nie musiałam pruć:D
A dlaczego dorwałam koniczynkę? Bo wczoraj przyszła przesyłka z przywieszkami:) Dorwałam ostatnie zestawy w pewnym sklepie internetowym. Szkoda, że już nie ma firmy, która je produkowała:(
Nożyczki nawet działają:) Tzn. “ruszają” się, szkoda tylko, że są tępe:P
Jak widać nieco zaśniedziałe, ale można je trochę wypolerować koszulką:P Na opkaowaniu od producenta może będzie je lepiej widać.
I wszystkie 5 miesięcy w kupie:) (Marzec jeszcze bez koniczynki).
Ufff, to jeszcze tylko 3 ostatnie prace xxx do pokazania i będę mogła robić podsumowanie roku 2012!
A że bawię się świetnie przy haftowaniu tego kalendarza, to dla Was Ania:) Już nie mogę się doczekać, aż będę miała w łapkach jej nową płytę:]
Dzięki za komentarze!
chmurkax – Rzeczywiście ten kalenadarz jakoś najmniej „urodziwy” sposród wszystkich w ofercie Lizzie Kate, ale mnie się na tyle spodobał, że chciałam go mieć:) Uszy dziurkuję tylko u kosmetyczek i tylko pistoletem. W Polsce. Szaleć z lewym uchem ani niczym innym nie zamierzam, starczy jedna zwykła dziurka powyżej innych. Igłami to miałam dziurkowane tylko pierwsze dwie dziury, jak miałam pół roku:) Najpierw Osobisty Ojciec próbował, a później siostra zakonna dokończyła dzieła:)
damar5 – Zero głupich zasad w pokazywaniu kalendarza:P
edytag74 – No nie, pobiłaś mój rekord:P
ella1101 – Też zaczęłam na białej plastikowej, ale jakoś mi się nie podobało:( No i każdy z moich kalendarzy staram się wykończyć w inny sposób, żeby nie było nudno:P Czekam już na Twoje!
Ciekawska – Guziczki kupowałam w Joann, Michaelsie i Hobby Lobby.
cornelka2
OdpowiedzUsuń2013/01/05 08:39:26
Ale będzie przepiękny kalendarz Kwiecień i Maj super są xxx dalej pozdrawiam
Gość: Matkas, *.welnowiec.net
2013/01/05 08:40:32
A mnie sie bardzo podoba , bo inny kalendarz..Tak trzymac!!!mama
gentiana
2013/01/05 09:41:26
Śliczniaste :)
Do magnesów mojej córki, mąż nabył płat magnetycznej "powierzchni" używała tego z taśmą dwustronną.
Pozdrawiam ciepło.
damar5
2013/01/05 10:41:42
O te zasady bardzo mi sie podobaja :D
Wszystkie ladne ale jednak maj ze slimorem wymiata :P
No moze faktycznie te wzorki najmniej efektowne ale pod Twoja oprawa prezentuja sie i tak zawodowo :) Pedzisz z tym xxxxx mozna w kompleksy wpasc :)
Poz.Dana
Gość: Aisha, *.dip.t-dialin.net
2013/01/05 13:11:35
Zawieszki dodają uroku tym wzorkom. :)
Ostatnio nie słuchałam Anii, dzięki Tobie mogłam sobie ją przypomnieć - Dziękuję! :)
Gość: Anna M, *.dynamic.chello.pl
2013/01/05 13:32:41
zajc i marchewka rewelacyjne, poprostu wywołało to u mnie uśmiech na twarzy, podoba mi się w tych kalendarzach że są dodatki do przyszycia.
paga-tek
2013/01/05 13:45:41
Zajac jest najlepszy :) jestem bardzo ciekawa koncowego efektu. Zawieszki sa super, wlaszcza te narzedzia...
Gość: Agnieszka, *.cyberpab.pl
2013/01/05 13:52:57
bardzo ładny kalendarzyk się zapowiada. powodzenia przy następnych miesiącach, ale widzę już, że szybko Ci to pójdzie :P pozdrawiam serdecznie:)
p.s. no wreszcie się odezwałam, bo tak, to tylko do tej pory Cię czytałam i podglądałam:) a nie komentowałam :P
Gość: edytag74, 83.238.78.*
2013/01/05 13:57:12
Mnie też się najbardziej podoba kwiecień i maj. Zawieszki są super!
A za ptaszkami, według mnie, jest rozkwitnięty biały kwiat np. wiśni czy jabłoni, a obok te różowe kulki to pączki. Wtedy jest czas kwitnienia wiśni czy jabłoni. To chyba nie jest bawełna, ale skojarzenie też niezłe :)
1_iwonan
2013/01/05 14:14:22
Wszystkie miesiące super, ale zając numer jeden! No i te zawieszki.... znowu pochwalić muszę zachwycona!
zakreconamysia
2013/01/05 14:40:58
Ania Kochana ja na blogach bywam raczej tylko wtedy kiedy coś publikuję no i to dzień dzisiejszy, więc spokojnie doszłabym i do Ciebie ;oP
No więc co ja na Twój kalendarz... Anka Ty wariacie jaki on jest świetny!!! Co za genialny pomysł z kanwą plastikową!! Czemu ja na to nie wpadłam ;o( A przywieszki są genialne skąd Ty takie cuda zawsze wygrzebujesz ;o) No i szacun za 5 miesięcy na raz ;o) Nie mogę się napatrzyć ;o) hehe jak to się dzieje że nam zawsze te same wzorki się podobają - widocznie wielkie umysły myślą tak samo ;o) Ja czekam na więcej i zając rządzi już się mojego kwietnia doczekać nie mogę ;o)
A co do pytanie o białą plamę za ptaszkami to ja stawiam na chmurkę ;o) Na bank to chmurka ;o)
Ściskam mocno Ty pozytywnie zakręcony wariacie i czekam z niecierpliwością na podsumowanie - bo będzie co oglądać ;o) Aha i jeszcze raz dzięki za legendę do dziewczynki - na pewno powstanie w tym roku ;o)
Gość: chmurkax, *.dynamic.chello.pl
2013/01/05 16:05:10
Nie, nie, nieeeee! Przerażasz mnie! Żadnych kosmetyczek, żadnych pistoletów! I do pielęgnacji też absolutnie wykluczona woda utleniona czy spirytus. ABSOLUTNIE! To bestialstwo jest, poczynając od rozerwania tkanek tępym narzędziem (kolczykiem znaczy się), po zaognianie rany wymienionymi wyżej specyfikami. No i kolczyk z dodatkiem niklu, chociaż złoto ani srebro nie uczula... Mit za mitem, normalnie.
Nóż mi się w kieszeni otworzył ;p
Jestem bardzo wrażliwa na tak bestialski sposób, gdyż miałam do czynienia z wszelakimi stanami zapalnymi, keloidami, ziarninami, no i głupotą kosmetyczek oczywiście ;p To kłucie igłą jest bezpieczniejsze nawet, niż w gabinecie u pani k.
Tak więc przestrzegam i to na poważnie. ;) Piercer to jedyna dobra opcja. ;p
A kalendarz... nie, zupełnie nie mój styl. Tylko trzeba przyznać, że naprawdę szybko Ci to idzie ;)
gosia.k3
OdpowiedzUsuń2013/01/05 16:27:17
Świetny pomysł na kalendarz. A to białe to chyba chmurka :)
Gość: Dominika, *.neoplus.adsl.tpnet.pl
2013/01/05 16:41:53
Biorąc pod uwagę to, że pączki sa różowe i to wiosna to ja obstawiam, że toto dziwne i białe to jest kwiat wiśni ;)
Fajny kalendarz pod względem wykonania :P chociaż mnie się takie nie podobaja to podziwiam precyzyjną robotę :)
tychna
2013/01/05 17:45:01
świetny kalendarz!
i że też ja nie wpadłam by dziergać mój koci na plastiku :/ a teraz się głowie jak zrobić by było ładnie
nic to
następnym razem będę mądrzejsza :)
pozdrawiam
Gość: Ciekawska, *.elektron.com.pl
2013/01/05 18:08:17
Tak jak niestety myślałam. U nas takie maleństwa dostać graniczy z cudem. . . Jak ja Ci zazdroszczę tego Hobby Lobby i jeszcze wcale tak daleko do niego nie masz. . . Ale coś tam wymyślę w tym moim kalendarzu ;-)
A ślimak super! O niebo lepszy niż w oryginale :)
Gość: Uchomisia, *.icpnet.pl
2013/01/05 18:23:03
Nooo w marcu to stawiam na chmurkę, bo na gałązkach są dopiero pąki, więc to nie mogą być np.: kwiatki, a na bawełnę to chyba za wysoko :P Kalendarz pierwsza klasa :)
iskierka_duszy
2013/01/05 19:18:58
Rewelacyjny pomysł zrobienia kalendarza na plastikowej kanwie, a do tego magnes. dla mnie Bomba:) Ja za swoja torbę zapłaciłam 30zł, a teraz czas na mniejszą i większą. Moze po następnych poszukiwaniach trafi się któraś w atrakcyjnej cenie. Bo nowej nie kupie. Mała torba to cena ponad 100zł a duża to już bajka. W takich cenach wole nie inwestować w torby a raczej przeznaczyć pieniążki na muline. Przyznaje jak często się wyjeżdża taka torba jest rewelacyjnym rozwiązaniem. U nas ceny są strasznie wysokie w porównaniu do cen za granica. Zazdroszczę Ci tego że możesz kupić wiele przedmiotów w atrakcyjnych cenach, a u nas niestety to tylko marzenie:) Zycze dużo dobrego w Nowym Roku
misia-be
2013/01/05 19:24:29
to ci kalendarza przybyło :) a zawieszki rewelacyjne :)
iss-ola
2013/01/06 17:28:13
pomysł genialny, bo i ja też tak zrobiłam,
szkoda, ze przez te choróbska ubiegłaś mnie z publikacją postu o magnesowym kalendarzu :)
tak czy siak, mój skończony i dawno zameldowany na lodówce, jak w końcu będę mieć spokojniejszą chwilę i światło, obfocę go w pełnej krasie i zapożyczę od Ciebie zdjęcie Twojego kalendarza jako niedościgłego wzoru :)
ps. pomysł na plastikową kanwę, super!
Gość: mariola, 83.230.96.*
2013/01/09 12:03:26
Kalendarz rewelacyjny
A może to białe to chmurka wiosenna?
Pozdrawiam Mariola