I oczywiście musiało być po mojemu:P
A spróbowałam zrobić haftowany guzik:D Kupiłam sobie małe guziki, chwyciłam za czarną kanwę oraz czerwoną satynową mulinę i mam! Mój osobisty guziczek:D
Nikt nigdy nie pokazuje tyłów:P
A po mojemu, bo guziczek jest tyci - 16 mm radości:D
Mój mały misiek przy nim to olbrzym:P Matkas, pamiętasz tego misia? :)
Guziczek powstał na próbę, kolejne już będą bardziej przemyślane, tzn. hafciki na nich:D
Uchomisia – Poruszyłaś ciekawy temat:) Właściwie to sama się dziwię, czemu kardynałki są zwykle w zimowych kompozycjach, często na drzewach iglastych, czy wśród szyszek. A mnie te ptaszki kojarzą się z latem, bo na te kilkanaście, które tu widziałam, to wszystkie spotykałam w lecie, późną wiosną czy wczesną jesienią. A także zawsze siedziały na drzewach liściastych wśród kwiatów, nigdy na „choinkach”. Ktoś chyba długo myślał nad tymi zimowymi haftami:P
Matkas – Ja też tęsknię za Pulpetem:( Ale przynajmniej Ty się nim zajmiesz:)
damar5 – Aleś wymyśliła:P A od czego jest wstążka? Przecież nie dla ozdoby, a do wieszania. Tak samo wieszamy nasze bombki na choince w Katowicach. Dla przypomnienia spójrz na moje stare „choinki” michigańskie:D To ja się zawsze dziwiłam co Ty wymyślasz z wieszaniem Twoich ornamentów:P
Choinka z 2008 roku:) No i jednak Was okłamałam:P Tu był mój pierwszy haftowany kardynałek! :)
Zeszłoroczna choinka!
I katowicka choinka mojej rodzinki:)
pagatek – Dobrze, że przynajmniej kilka takich małych zestawów mają cały rok w Hobby Lobby:) Choć pamiętam jak w 2008 roku mieli też świąteczne zestawy:(
carse – Ojej, nie wiem jak Ty, ale ja chleby zjadam:P Żeby się tak szybko nie zepsuły, to większość zamrażam, więc teraz zamrażarka ledwo zipie:P Z chlebami w Stanach jest kiepsko:( Większość tutejszego pieczywa jest bardzo droga, bochenek półkilowy kosztuje kilka dolarów. Na takie „uły” za 1$ to nawet nie patrzę, bo szkoda wyrzucać kasę na chleb, który jak ściśniesz to nic nie masz w ręcę, a najeść się tym to sztuka:( A te chleby w banku są pyszne i zupełnie za darmo! Z ziarnami, ze słonecznikiem, z rodzynkami, z orzechami włoskimi, etc! Czasem nawet ciasta są albo bajgle. Pychotka!!!!!!!! Nawet wiem z której okolicznej piekarni je biorą:) Byłam w niej tylko raz, weszłam, spojrzałam na ceny, zebrałam szczękę z podłogi i szybko wyszłam:P No i ten mój studencki kampusowy bank żywności odbywa się raz na 2-3 tygodnie, więc jeden chleb to nie jest wiele:(
Gość: Uchomisia, *.icpnet.pl
OdpowiedzUsuń2012/09/21 06:38:26
Łoooo, lubię takie małe wyroby :D Bardzo fajnie wyszło :D A choinki superanckie :D dzyń...dzyń...dzyń...dzyń...dzyń...dzyń dzwonią dzwonki sań :P
damar5
2012/09/21 07:09:29
Fajny Ci wyszedl:) i taki rowniutki ,moje guziki leza w pudelku od zakupu to moze jakies 4-5lat temu hihihihi
No moje wstazeczki sa raczej do upiekszenia haftu :) a Twoje 2w1 i do ozdoby i zarazem praktyczne ,kazdy ma swoje wizje :) ale sprobuje po Twojemu i zobacze czy i mnie tak odpowiada:) a jeszcze motyla jednego mam to go taka wstazka przyozdobie :)
Fajnie swiatecznie sie u Ciebie zrobilo przez te choinki :) az zapachnialo :) Dziekuje :)
Poz.Dana
Gość: doriss, *.neoplus.adsl.tpnet.pl
2012/09/21 18:48:12
Myślałam kiedyś o kupnie takich guziczków do "własnej roboty" ale raczej chciałam materiałem je obciągać.
Twój jest fajny, wcale nie wygląda jak "nieprzemyślany", więc nie mogę się doczekać tych bardziej przemyślanych :)
Ja lubię minimalizm więc ta czerń z małym akcentem czerwieni moim zdaniem świetna.
Dzięki za miłe słowo o moich doniczkach. Też jakoś mi z bielą nie po drodze.
Pozdrowionka
Dorota
paga-tek
2012/09/21 19:53:57
Super guzik musze i ja takiego sobie zrobic :). Oczywiscie z innym wzorem, nie bede sciagala :P A choineczki sa sliczne i nawet wypatrzylam moja skapete :P
Gość: realizacjamarzen, *.ists.pl
2012/09/21 20:46:18
Choinki piękne:) A takie guziki też muszę gdzieś dorwać, tylko nie wiem gdzie;p Przy okazji zapraszam na gazetkową rozdawajkę:)
Gość: Matkas, *.welnowiec.net
2012/09/22 08:25:47
Guzik tyciutki , malutki ale oki...I zapachnialo swietami...mama