Testowanie nr 2 dla Pasmanterii internetowej HaftiX uwazam za zakonczone pozytywnie:) Jestem juz kilka godzin po spotkaniu z Dana (damar5) i usmiech na jej twarzy wszystko potwierdzal:) Mysle, ze pozytywna opinia dwoch hafciarek cos znaczy!
Ale zacznijmy od poczatku. W paczce otrzymanej z Pasmanterii HaftiX dostalam nie tylko Cross Stitch Crazy, ale i kilka innych rzeczy. Czesc byla umowiona z wlascicielem, czesc byla niespodzianka. I wlasnie taka niespodzianka byla aida vintage 20ct od Zweigart. W Stanach nie spotkalam sie nigdy z tak drobna kanwa, wiec ponizej 18ct nigdy nie zeszlam. A tu dodatkowo jeszcze fajny odcien, bo bezowy vintage czy jak to w Stanach nazywaja takie kanwy - marmurek:)
Urlop Dany w Polsce tez sie zblizal, a ja nie mialam nic wyxxx dla niej i mozg moj zaczal dzialac na najwyzszych obrotach. Pomysl mialam juz po jednym dniu myslenia:P Rekord jak na mnie! Takie zdjecia z neta mnie zainspirowaly! Dana tak jak ja lubi morskie motywy, wiec ryzyka wielkiego nie bylo:P
Dzyndzolki z przodu postanowilam zastapic koralikami.
A te rowki z tylu wydaja sie pozlacane, nie?
Projekt sobie rozrysowalam na papierze. Wiem, nie mam zdolnosci plastycznych:P
Przy tak malych pracach jak moje, wazne jest, zeby kanwa byla idealnie rowna. Jesli krzyzyki beda prostokatne to nawet nie ma co zaczynac pracy. Dlatego zanim jeszcze zabieram sie za haft, najpierw sprawdzam jak rowna jest kanwa. Zaznaczam sobie szpilkami po 10 kratek w obie strony i suwmiarka je mierze. W przypadku tej konkretnej kanwy roznica byla minimalna, ulamek milimetra. Takze calkiem niezle:)
Po pozytywnym wyniku tego testu wzielam sie do dziela! Zawsze staram sie na poczatku skompletowac wszystkie materialy do danej pracy i stad ten maly bajzel:P Wszystkie koraliki od Matkasa:D Chetnie sie ze mna podzielila swoja kolekcja, a ma koraliki w wielu kolorach i odcieniach:)
W swoich pracach lubie jak zszycia sa jak najmniej widoczne, wiec zawsze dobieram muline pod kolor kanwy. Z moich zapasow roznych mulin wybralam dwie - Ariadne i Profilo. Segregatory z DMC jeszcze odpoczywaja w garazu:P
Niby identyczne, ale zdecydowalam sie na Ariadne:) Jakos zal mi bylo zaczynac Profilo tylko dla obrebiania:P W xxx jestem dosyc oszczedna, o czym przekonacie sie jeszcze wiele razy:P
Przy okazji spojrzcie na caly kawalek materialu. Jaki fajny ten marmurek:) A na marmurku tylko raz haftowalam i byla to 14ct od DMC.
Zwykle najpierw biore sie za haftowanie motywu a dopiero pozniej obrebiam, ale tu kombinowalam, bo to moj autorski projekt:P Zdecydowalam sie na kwadraty wielkosci 7 x 7 kratek. Jak widac staram sie oszczednie haftowac, wiec z przerwami miedzy poszczegolnymi kwadracikami nie przesadzalam:P Pierwsze dwa kawadraty obrebialam dwoma nitkami muliny (dwa kwadraty w rogu) i byla to katorga, przy kolejnych 10 uzywalam juz tylko pojedynczej nitki i szlo sprawniej. Tych pierwszych "grubaskow" nie uzylam juz w dalszej pracy. Ale teraz juz przynajmniej wiem, ze do 20ct zawsze juz bede "jechac" pojedyncza nitka! Stara banderolka z Ariadny uswiadomi Wam jak duze sa kwadraciki:D
I tu pojawilo sie pierwsze "ale" do kanwy! Wiem, czepiam sie, ale mnie to gryzie. Dostalam kawalek kanwy z brzegiem. Tym z Was, ktore zostawiaja wiekszy zapas kanwy pewnie to by nie przeszkadzalo, ale mnie juz przeszkadza, bo z tego brzegu mialabym kilka takich rozgwiazd:( Nie wiem kto i gdzie kroi kanwy Zweigart, ale w Stanach raczej sie z czyms takim nie spotykalam. Co do mojej haftowanej bizuterii, to zwykle dwie kratki zapasu na okolo sa wystarczajace. Trzy kratki moglyby sie nie zmiescic w trakcie zszywania. Ale kiedys tez i z pojedyncza robilam jak sie machnelam przy wyszywaniu:P
Zaczelam od latwiejszej strony i przeszylam je jedna nitka zlotej muliny z zestawu, ktory kiedys wygralam za publikacje w WOCSie, ta paczka widoczna na zdjeciu z bajzlem:P Jak zawsze przy metalizowanej mulinie ucinalam krotsze kawalki i poszlo calkiem sprawnie na tej 20ct. Nic sie nie platalo ani mechacilo:) O rowne linie mi nie chodzilo, bo naturalne rozgwiazdy nie sa idealnie symetryczne, wiec z efektu koncowego jestem zadowolona!
Z druga strona poczekalam na swiatlo dzienne. Zmienilam tez zdanie co do koloru koralikow. Jednak zrezygnowalam z brazow i zolci. Tym razem Matkas wyjela biale i przezroczyste koraliki.
Male przymiarki i bez sciagania, obie wybralysmy te same koraliki:) Ha! Wiedzialam, ze mamy ten sam gust:)
A Wam ktore pasuja?
W nocy jeszcze zszylam zloty dol rozgwiazdy. I jak? Mulina zlewa sie z kanwa, nie?
Jak widac wybralysmy przezroczyste koraliki z lekkim perlowym polyskiem. Przyszylam je biala mulina do kazdego kwadracika. Tylko po dwa, zeby nie zaslonily kompletnie tej slicznej kanwy:)
Calosc zszylam, a na koniec na srodku przyszylam troche wiekszy koralik, zeby srodek nie byl taki lysy:P
Jeszcze look na druga czesc.
I mozna sie brac za zszywanie i wypychanie! Wiem, ze wiele z Was to przeraza, ale ja ten moment lubie:)
A tu juz zdjecia z wczoraj:D Zanim wszystko zapakowalam na spotkanie z Dana :D
Jak widac rozgwiazda nie jest idealnie symetryczna, ale to nie wina kanwy tylko moja. Specjalnie tak jak wyprofilowalam, zeby przypominala prawdziwa rozgwiazde:) Przyszylam tez srebrne koleczko, bo Dana wiesza wisiorki na srebrnym lancuszku:)
I jak Wam sie podoba? Mnie bardzo:P Znowu nieskromna bede:P Matkasowi tez sie podobala:) Troche z nia "zachodu" bylo, ale mysle ze bylo warto. Mam nadzieje, ze bedzie sie dobrze nosic:)
Co do kanwy to malutko jej zuzylam:P Spory kawalek mi jeszcze zostal. Jak widac ponizej, kanwa ma marmurek tylko z jednej strony, z drugiej strony jest po prostu bezowa. I to jest dla mnie plus! W przypadku marmurka od DMC kanwa z drugiej strony jest biala! A to juz mi sie nie podoba, wiec Zweigart jak dla mnie lepsza.
<a href="http://fotoforum.gazeta.pl/zdjecie/3863744,2,23,DSC07549.html">
Podsumowujac testowanie
Aida Zweigart vintage 20ct spelnila moje oczekiwania. Po pierwsze byla wielka inspiracja:) Bez niej raczej nie wpadlabym na pomysl z rozgwiazda. A to dla mnie bardzo wazne:) Haftuje sie na niej przyjemnie jedna nitka muliny, dwie to juz za duzo. Zwykla mulina jak i metalizowana nie maja problemu z przechodzeniem przez dziurki. Wszystko haftowalam, przyszywalam i zszywalam igla z okraglym czubkiem, rozmiar 28 od DMC. Marmurkowy nadruk bardzo mi sie podoba i juz mysle jak go wykorzystac do innych projektow. Mysle, ze jakies morskie motywy, gdzie kanwa bedzie udawac piasek moga wyjsc niezle. Ale tez i zastanawiam sie nad halloweenkami, bo czemu nie:P Jedyny minus to ten brzeg w moim kawalku, ale to pewnie tylko moje "szczescie", bo watpie, zeby kazdy kawalek mial taki "bonus":P Aaaa! Cena z HaftiXu - kawalek 35 x 42 cm kosztuje 10,46 zl. W ofercie jest tez wiekszy kawalek - 42 x 54 cm w cenie 16,59 zl. Ze swojej strony moge polecic ten wlasnie produkt, a Pasmanterii internetowej HaftiX podziekowac za mozliwosc przetestowania nowej dla mnie aidy.
Hmm, jakos mam szczescie do fajnych i udanych produktow do testowania:) Trzymajcie kciuki, zeby tak zawsze bylo:D
O naszym dzisiejszym spotkaniu z Dana jeszcze przeczytacie, bo nie tylko rozgwiazde dla Dany zmachlowalam:P A i sama co nieco dostalam:D Dana, dzieki za nasze dzisiejsze klachy! Pani Nelu, dziekuje za wszystko:)
Dziekuje za odwiedziny i komentarze!
anna-kalinska - Rumianki! Nie wpadlabym na nie. Dziekuje za wyjasnienie:)
damar5 - Kazdy widzi inne zwierzatko w marcu. Dla mnie to jelonek, bo jelonki w Michigan biegaly caly rok, ale tez w marcu je widzialam jak wracalam z zakupow i dzieki nim zmienilam zolty ogonek na kremowy:) Ale na Twoim kalendarzu moze byc kot:P
ela-haft - Kuferek jest z Rossmanna. Jakies 5-7 lat temu je sprzedawali w dwoch rozmiarach. Ten na zdjeciu jest wiekszy, ale mam tez i mniejszy. Na kilku blogach tez je widzialam. A ten z Biedronki tez w sobote macalam i mialam podobne zdanie jak Ty, jakis taki malo gleboki byl:( Moze te jeszcze kiedys wroca do Rossmanna?
Terenia - Oooo, nie wiedzialam z bratkami, ze takie wytrzymale:) W Stanach na grobach raczej tylko trawa rosnie:P Dziekuje za wyjasnienie!
Gość: Marta, *.neoplus.adsl.tpnet.pl
OdpowiedzUsuń2015/08/05 21:52:43
Świetna widziałam ją już kiedyś ale nie miałam jakoś do niej pomysłu... a rozgwiazda jest super! Ja ta mnie widzę żadnych asymetrii :P ale ja mam podwójne oczy to być może dlatego. Nie zmienia to faktu że świetnie wykonana ;)
damar5
2015/08/05 22:41:52
To ja pieknie dziekuje za ta cudna rozgwiazde ,projekt rewelacyjny a wykonanie -pierwsza klasa!!
Raz probowalam zszywac tak jak Ty z tak malym (jak dla mnie ) zapasem ,koszmar ,rozlazilo mi sie to okrutnie o krzywiznach nie wspomne :D
Twoja rozgwiazda jest idealna i dbalosc o kazdy szczegol-rewelacja!
Macania nie ma konca , na zmiane raz ja raz moja Mama.
Kolor kanwy piekny ,pomysl na wlasnie rozgwiazde to strzal w dziesiatke!
Wypadaloby i z mojej strony podziekowac pasmanterii za podeslanie tak fajnego materialu :)-zatem dziekuje:)
Anka a Tobie,ze zawsze trafiasz tak fantastycznie w moj gust a ja mam tyle radochy z tego ,ze nawet nie zdajesz sobie sprawy ,banan dlugo nie zejdzie.
Dziekuje za dzisiejsze spotkanie ,kawa w Twoim towarzystwie jest przesmaczna :)
Za wszystkie Twoje robotkowe prezenty dziekuje tak pieknie jak tylko potrafie,teraz gdzie sie rusze bedziesz zawsze ze mna :D
Dzieki, Dana
Gość: myszkowato, *.dynamic.chello.pl
2015/08/05 23:22:03
Ooo!
Rozgwiazda jest śliczna, taka maleńka, mam Aide w rekach więc policzyłam sobie xxx i... jak Ty to zeszyłaś???? Mistrzostwo:)
Uwielbiam 20ct, ale super i ta idealna jak dla mnie jest18ct :) Ja miałam okazję już stawiać xxx na marmurkowej AidzieZweigart, ale była to 18ct Vintage kol.1079.
Po drugie- tak Aniu, niestety bardzo często zdarzają mi się "brzegi" ale one to jeszcze nic co czasem może nas spotkać w przypadku aidy zweigart, mianowicie taki przypadek: "ładny kawałek" jest tylko ucięty, złożony, spakowany i ok. "brzydki kawałek" posiada złożenie "fabryczne" nie do odprasowania i jest jeszcze złożenie przed spakowaniem:) prałam, prasowałam- ślad złożenia "fabrycznego" pozostał :( Do małych hafcików nie ma kłopotu ale jak robi się większą pracę- to kłopot jest. Takie złożenie "fabryczne" występuje niezależnie od koloru jak i rozmiaru ct.
Ale jak na razie z 20ct kocham beżową w kropeczki ;)
Podziwiam to szycie... ciągle nie wiem jak Ty to wyczarowałaś...
Pozdrawiam cieplutko:)
cornelka2
2015/08/06 11:43:25
No cacuszko z tej rozgwiazdy , jak już pisała Myszka macaliśmy ją na przemian i szacun dla Ciebie z zszywaniem . Arbuzik przesmaczny i też godzien podziwu jak i filiżaneczka naprawdę w miniaturkach jesteś mistrzynią. Aniu dzięki za wspaniałości nie spodziewałam się ,że mnie poczęstujesz takimi wspaniałościami ,a z czółenka pierwsza robótka będzie Twoja . I podziękuj mamie rameczka odlotowa i mam uśmiech od ucha do ucha jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam was serdecznie!!!!
iwonan_1
2015/08/06 12:33:31
Piegucho powaliłaś mnie pomysłem na rozgwiazdę, na dokładnym obfotografowaniem całego "cyklu produkcyjnego " , no i oczywiście efektem końcowym ! Rozgwiazda cudeńko !!! Ja uwielbiam kanwy 20-stki, haftowanie na takiej drobnicy wymaga ode mnie pracy przy lampce ze szkłem powiększającym, ale efekt końcowy jest super!
Gość: anna-kalinska, *.dynamic-ww-3.vectranet.pl
2015/08/06 18:40:42
Zarówno projekt, jak i wykonanie - MISTRZOSTWO!
mamamady
2015/08/06 21:27:04
genialne!!! podziwiam cierpliwość i dokładność. próbowałam na dużo większej kanwie i odpadłam na trzecim centymetrowym sześcianie a miał być sznur korali i kolczyki ;)
pozdrawiam
Gość: MalgorzataZoltek, 109.77.138.*
OdpowiedzUsuń2015/08/07 17:15:50
Jakie maleństwo! Podziwiam za dbalość o szczegóły. Też szyłam rozgwiazdy ale z filcu i moje były dużo większe bo wielkości dloni. Marmurek wygląda pięknie. Taki szaroniebieski byłby fajny do świątecznych haftów.
raeszka
2015/08/09 00:13:20
Taka marmurkowa kanwa rzeczywiście fajnie się prezentuje :).
Jeśli chodzi o rozgwiazdę, to czapki z głów ... Takie maleństwo i jeszcze zszywałaś te kwadraciki, super :).
Ja wybrałam te najbardziej mleczne koraliki :).
arabeska291
2015/08/09 19:37:31
mały majstersztyk,za takie formy,foremki Cię podziwiam