Jako trzeci produkt do testu od Pasmanterii Internetowej HaftiX wybralam z paczki biala kanwe plastikowa firmy Darice.
Kanwa produkowana jest w USA (choc teraz widze na zdjeciu, ze i w EU, choc firma amerykanska) i nie bede sciemniac, znamy sie od lat. A czemu dostalam ja do testowania? Bo tak wymyslil wlasciciel HaftiXu i byla kolejna niespodzianka w paczce z produktami do testowania. Troche myslalam co moglabym na niej wyxxx i przypomnialam sobie o czyms, o czym marzylam od dawna. Wzor mialam juz kilka lat temu przygotowany w Michigan, ale jakos realizacji sie nie doczekal. Ale teraz dzieki HaftiXowi mam kolejny punkt z wish list odhaczony! Dziekuje bardzo:)
A wymarzylam sobie cos takiego. Kolko i krzyzyk w wersji mniej klasycznej:P Wzor z ktoregos Cross Stitchera, byl jak widac tez w przedruku w rosyjskiej wersji gazetki.
Jak widac plansza haftowana na tkaninie, a pszczolki i biedronki na plastikowej kanwie, ale przezroczystej. Sama od razu wiedzialam, ze wszystko zrobie na plastiku. W Stanach caly czas sie zastanawialam na jakim plastiku haftowac, bialym czy przezroczystym. HaftiX zdecydowal za mnie i wyszlo super. Duzym plusem bialej kanwy jest to, ze nie ma przeswitow, wiec nie trzeba az tak uwazac na nitki od spodu, przy przezroczystej wszystko niestety widac, takze trzeba nieco sie pogimnastykowac przy dluzszym przeciaganiu nitek od spodu.
Wzor mial tylko kilka kolorow, Joann i Michaels daleko, wiec zrezygnowalam z cennej muliny DMC i przeszukalam zapasy innych mulin. Najwiecej odpowiednich kolorow znalazlam wsrod mulin dolaczanych do gazetek Enjoy Cross Stitch, plus zolta z niewiadomowego pochodzenia:P Chyba ja od kogos dostalam, ale za Chiny nie pamietam od kogo? :(
Kolory dobralam na oko.
I wzielam sie do haftowania 3 nitkami muliny, bo przeswitow nie lubie, wiec tyloma nitkami haftuje na zwyklej kanwie 14ct.
Wszystko szlo ladnie i gladko, zero przeswitow.
Az cholernie nie zaczely mnie bolec palce:( Aaaa, haftowalam igla nr 26. Nitek tez zaczelo mi szybko ubywac:P A szans na nowe brak, bo te z Enjoy to nie maja numerkow i na oko dobieralam po dwa motki w tym samym kolorze.
Zdecydowalam sie zmniejszyc ilosc nitek do dwoch i zaczelo wreszcie byc milo:) A przeswity tylko nieco wieksze. Z daleka roznicy wcale nie widac.
Po lewej niedokonczony lisc haftowany 3 nitkami. Po prawej reszta zrobiona 2 nitkami.
A przy okazji moj patent na parkowanie igly na noc:P Trzeba sie wbic w xxx, inaczej igla moze skonczyc na ziemi:P
Biedronka po lewej - 2 nitki, po prawej - 3 nitki.
Tak samo pszczolki, po lewej - 2 nitki, po prawej - 3 nitki.
Przy lisciach jak dla mnie nie ma roznicy.
2 nitki
3 nitki
Najgorsze bylo prucie, bo musialam pociachac nozyczkami krzyzyki. Inaczej nie szlo sie ich pozbyc :(
A na koniec przez te proby 3-nitkowe zabraklo mi zielonej muliny na tyle xxx :( Masakra:P Wrrrr.....
Ale dobralam bardzo podobna i mysle, ze prawie nic nie widac, wiec cicho sza :D
Przy backstitchach jechalam jedna nitka muliny, czarna przy owadach i ciemnoszara przy lisciach. Najpierw probowalam igla z ostrym czubkiem, ale szlo ciezko. Balam sie, ze wbije sie w srodek kanwy plastikowej, a poza tym jakos mnie palce znowu bolaly od przeciagania. Zmienilam wiec na igle z okraglym czubkiem, ale rozmiar mniejsza, czyli 28. I to byl strzal w dzisiatke. Zwykle wlasnie robie backstitche igla mniejsza o jeden rozmiar niz ta co haftuje xxx, wiec sama sie dziwie po co kombinowalam z ostra? Jakies zacmienie:P
Wg legendy liscie mialy byc backstitchowane zielona nitka, ale wiedzialam, ze nic nie bedzie widac, wiec sama sobie ta ciemnozielona wymyslilam i podoba mi sie:)
Owady wreszcie tez nie rozmyte:P Matkas przed kreskowaniem pytala sie, czy cos tu jeszcze bedzie, bo takie rozmyte te pszczolki i biedronki:P
I co? Tylko przy czarnej mulinie widac przeswity przy 2 nitkach, nie? (po lewej owad z 2 nitkami, po prawej z 3).
Dopiero na zdjeciach z lampa widac wieksza roznice.
Aaaaa, dla tych co sie obawiaja, ze na plastiku niewygodnie sie haftuje. Jak widzialyscie powyzej, wszystko haftowalam na jednym kawalku bez wycinania, bo kanwa jest elastyczna, mozna sobie ja wygodnie wygiac w lapce:) Jest gladka i tak wykonczona, ze nie kluje w palce, takze tak wlasnie ja sobie zaginalam i machalam igielka:)
Pomysl na wykonczenie tez mialam juz kilka lat temu. A przydaly mi sie nowe nozyczki od Dany (damar5), ktore w zeszlym tygodniu dostalam:) Dana, dzieki! Rzeczywiscie sa ostre!
A w wycinaniu motywow z kanwy plastikowej sa dwie szkoly. Pierwsza to jedziemy wg krzyzykow/lini w kanwie, czyli na kanciasto. Mozna wtedy na krzywiznach zrobic schodki. Kiedys preferowalam ten sposob, ale koncowy efekt jest obecnie jak dla mnie zbyt kanciasty.
Dlatego teraz stosuje druga szkole - przycinam jakbym wycinala w filcu, na okraglo:) I to mi sie bardziej podoba, jakos naturalniej wyglada.
Jedna kratka zapasu jest wystarczajaca, nic sie nie pruje. I zwykle tak wszystko wycinam, ale przy planszy specjalnie zostawilam sobie dwie kratki zapasu.
Do wykonczenia przynioslam z garazu scinki filcu, ktorym wypychalam moje paczki z Hameryki:P
Poniewaz wszystko bliziutko haftowalam to scinek bylo malo:) Lubie tak oszczednie haftowac:P Choc smietniczek juz mi sie zapelnil:P Ale kanwy starczy mi jeszcze na zdziebko prac:D
Hafty wykonane na kanwie plastikowej zwykle przyklejam do filcu tasma dwustronna. W Stanach mialam ta od 3M (pakowana jak kazda inna tasme przylepna), w Polsce mam od taty takie cos. Czy ktos ma patent na zdejmowanie papieru? Juz zapomnialam jakie to jest irytujace:( Wrrrr....
Przy tasmie dwustronnej zawsze staram sie obleic brzegi haftu, zeby filc nie odchodzil brzydko. Denerwuje mnie takie rozlazenie sie na brzegach:P W srodku kilka kawalkow, zeby nie falowalo sie. Przepraszam, ze Was zameczam widokiem moich tylow, ale chcialam pokazac klejenie dla tych co sa ciekawi. Moze komus sie przyda? A tyly sa brzydkie, ale mnie to kicha:P
Pozniej przyklejam do calego kawalka filcu i na koniec dopiero wycinam. Dlatego wole sama cos podklejac niz uzywac gotowych wycietych form, bo trudniej sie wpasowac w nie z haftem.
Przy owadach dalam najwieksze kawalki tasmy jakie moglam. Wolalabym wieksze, ale nie chcialo mi sie juz walczyc z ta paskudna tasma:(
Oszczednosc gora, wiec filce w roznym stanie ze mna dojechaly z Hameryki:P
Przy odklejaniu papieru z tasmy pomagalam sobie moim starym nozem tapeciarskim, choc mama sugerowala igle:P Ale ja mam sentyment do tego noza, bo cale studia na polibudzie spedzil w moim piorniku:D
Skrawki wykorzystane, wiec bierzemy sie do ladnego wycinania.
Jak przy planszy wymyslilam sobie, ze filcu nie bedzie widac od gory, tak przy owadach chcialam, zeby nieco wystawal poza plastik.
Owadow wyhaftowalam po 6 sztuk, choc tylko 5 bylo potrzebnych do gry, ale musialam:P Matkas kocha biedronki i moglabym nie przezyc jakbym jej nie wyhaftowala dodatkowej. A samotna biedronka moglaby plakac, wiec ma kolezanke pszczolke:P
Te dwa dodatkowe owady przerobilam na magnesiki:) Resztka magnesu w tasmie z Joann.
Tu papierek zabezpieczajacy latwo odchodzi:)
Smieci nieco przybylo, az sie kieliszek przepelnil:P
Ale filcu mam jeszcze na kolejne prace:P
Owadziki juz na lodowce. Jak widac ta strona lodowki, w przeciwienstwie do tej z kalendarzem, jest zdziebko obladowana:P Matkas tak lubi moje xxx magnesiki, ze sporo mi ich zgarnela, a ten z Easter wisi caly rok:P No i nieco magnesikow z moich hamerykanskich wycieczek - NY, Chicago, Niagara i kilka z mojego Michigan:) Plus sporo z Grecji i serce z Toronto:)
A owadziki przysiadly kolo muszelki. I patrza sobie gleboko w oczy:) Mamie dostaly sie te najladniejsze - haftowane 3 nitkami.
Pozniej byl czas na wyprobowanie gry:) Matkas byla chetna!
Matkas grala biedronkami, a ja pszczolkami:)
Niestety obrazila sie na mnie i powiedziala, ze to nieladnie tak ja ogrywac:( A dalam jej kilka razy wygrac:D
No nic, pocwiczymy wiecej i bedzie lepiej:) Ale radochy i tak mialysmy sporo:)
Od spodu wszystko teraz wyglada schludnie:) I moje szpetne tyly przykryte. Wiecej ich widok juz Was nie bedzie straszyl:P
To kto ze mna zagra?
Ale wracajac do testowania!
Podsumowujac. Kanwa plastikowa firmy Darice:
- jest chyba jedyna kanwa w rozmiarze 14ct dostepna na rynku i chodzi mi tu o Polske, Stany, Europe, etc. Jesli nie wiecie, to wlasnie ta kanwa jest dodawana do zestawow Dimensions. W starszych zestawach zostawiali na niej naklejki, stad wiem:P
- dostepna jest w sprzedazy w dwoch kolorach - bialym i przezroczystym, w Pasmanterii Internetowej Haftix jeden arkusz o rozmiarze 21 x 28 cm (czyli hamerykanskie A4) kosztuje 7,9 zl
- przy haftowaniu na bialej kanwie plastikowej nie trzeba sie martwic o przeciaganie nitek z tylu, bo nic nie widac od gory
- sztywna, ale elastyczna, wiec wygodna w czasie haftowania
- mozna haftowac 3 lub 2 nitkami muliny, im wiecej nitek tym mniej przeswitow przy ciemnych kolorach, ale i trudniejsze przeciaganie igly
- do haftowania xxx lub /// polecam igle z okraglym czubkiem w rozmarze 26
- do backtitchy polecam igle z okraglym czubkiem w rozmiarze 28
- krzyzyki wychodza idealne w przypadku dobrej muliny (np. DMC - potwierdzone wielokrotnie:), przy mulinie "no name" moze byc nieco gorzej (patrz moja praca)
- kanwa idealna do gier, magnesikow, breloczkow, etc.
- pranie i prasowanie odpada:)
Ogolnie to bardzo lubie haftowac na kanwie plastikowej i ciesze sie, ze to wlasnie ja dostalam w ramach testu. Sama jednak utrudnilam sobie prace marna mulina i 3 nitkami:( No i wzor byl monotonny, bo 9x istki i po 6x biedronki i pszczolki. Z efektu koncowego jestem wiecej niz zadowolona:) Ale teraz po tygodniu z kanwa plastikowa z radoscia wracam do czegos normalniejszego:P Kolejny test na czyms czego nie lubie, ale zobaczymy, moze zmienie zdanie?
Pasmanterii Internetowej HaftiX chcialam podziekowac za mozliwosc przetestowania kanwy plastikowej Darice, a takze, a moze przede wszystkim, za odhaczenie kolejnego haftu z mojej wish list!
Uuuuu, ale sie rozpisalam:P Ktos mi powinien zabrac aparat w czasie haftowania i wykanczania prac:P
Dziekuje za odwiedziny i komentarze!
ulikop
OdpowiedzUsuń2015/08/15 01:06:03
Przede wszystkim - świetna praca, pomysłowa, wakacyjna plansza gierna. Uznanie za pomysł i wykonanie. Sama kanwa natomiast to dla mnie bardziej jest gumowana i jak wspominałaś, świetnie się na niej pracuje, jest giętka, miękka, podatna. Z tego gatunku przezroczystej nie widziałam. Przezroczystą jako taką owszem, ale sztywną, chociaż... coś mi się przypomina, może nawet mam...
W każdym razie, kawał dobrej, solidnej i przesympatycznej roboty!
Pozdrawiam
damar5
2015/08/15 08:26:00
O rany ale wymyslilas:D
Ty masz pomysly , Max uwielbia kolko-krzyzyk ,czesto gramy jednak tradycyjnie na papierze:) Bardzo mi sie to Twoje testowanie podoba ,z kanwa plastikowa mialam juz do czynienia , dzieki Tobie wlasnie :D ,same mile wspomnienia .
Twoje biedronki i pszczolki sa przesympatyczne i az im zazdroscic ,ze tak moga sobie lezec na tak soczystym zielonym:)
Pasmanteria moze byc dumna z takiej tesciarki :)
A przy okazji mam pytanie co do igiel , moze to wstyd ale ja ich nie rozrozniam:( mam czesc w Twoim pudelku i pomieszane okrutnie ,skad mam wiedziec jaki to rozmiar? Przy kazdym wyszywaniu biore albo taka co jest dolaczona do zestawu albo jaka mi przypasi i mi wygodnie nia xxx :) Czy naprawde jest ten rozmiar igiel tak istotny, moze nie wiem a zle robie:D?
Super jest te Twoje spelnione marzenie :)
Poz.Dana
cornelka2
2015/08/15 08:50:16
Ale kawał roboty zrobiłaś , niby to takie małe ale szacun bo plastikowej kanwy nie lubię . Pomysł to strzał w dziesiątkę , bardzo mi się podoba a wykonanie mistrzowskie poxdrawiam serdecznie!!!!
koraliki_agi
2015/08/15 09:29:10
Od razu wpadł mi w oko ten haft. Wspaniale wygląda wykończony w ten sposób.
Ja już też z nim prawie finiszuję. Jeszcze tylko zostało do zrobienia kilka owadów.
Pozdrawiam
mpgoga1983
2015/08/15 10:28:29
Świetny pomysł, wykonanie bardzo staranne. Magnesiki fajowe!
Ja też 3 nitkami na takiej kanwie wyszywam - prześwity są bardzo widoczne przy 2 nitkach :( nie wiem jak na przezroczystej bo nie miałam jeszcze okazji na takiej haftować.
iss-ola
2015/08/15 11:15:48
chylę czoła, jak zwykle jesteś genialna :)
blasiuk
2015/08/15 11:27:08
Wspaniała gra!! Cudne wykonanie !!!
renataa25
2015/08/15 12:55:02
Przepiękne pszczółki i biedrony. Z miłą chęcią bym zagrała z Tobą:)
Gość: Matkas, *.internetia.net.pl
2015/08/15 13:56:36
Oj , Anka - jeszcze się odegram - no nie? A praca wyszła - jak zawsze - fajnie!!!! mama
1_iwonan
2015/08/15 14:04:10
Niesamowita rzecz ! Pięknie to wszytko obmyśliłaś i wykonałaś, grałabym oj, grała ! Brawo Piegucho !!!
vr1974vr
2015/08/15 18:11:07
Słodkie owady.
:)
Gość: fejferek, *.dynamic.chello.pl
2015/08/15 19:55:05
takiego sposobu parkowania nitki na noc jeszcze nie widziałam ;) sama zaczęłam teraz uzywać needle mindera i jest cudownie wygodnie, ale dla ciebie raczej bajer nieużyteczny, bo to ustrojstwo jest wygodne przy długotrwałych pracach, nie wiem jak sprawowałoby się przy twoich maleństwach. kanwa plastikowa może służyć do wielu rzeczy, ostatnio widziałam zrobioną z niej torbę na zakupy :P
a gra jest super! świetny pomysł mieli w tej gazetce
do przeczytania!
agnieszka
cinka26
2015/08/15 20:46:43
Świetne!!!! Perfekcyjnie wykonane. Ja również lubię bardzo haftować na plastikowej kanwie, co prawda do tej pory na przeźroczystej, ale muszę się zaopatrzyć w białą.
Gość: anna-kalinska, *.dynamic-ww-3.vectranet.pl
2015/08/15 21:00:04
Pomysł genialny! Wykonanie, tradycyjnie już perfekcyjne.
Powinnam coś takiego zrobić do zabawy z dzieckiem :)) Podsunęłaś mi pomysł na podobną grę.
Jesteś super testerką!
Gość: Nati.B, *.adsl.inetia.pl
2015/08/16 14:15:34
Nigdy nie robiłam nic na kanwie plastikowej, choć podobały mi się niektóre prace innych dziewczyn. Chyba właśnie dlatego, że miałam wrażenie że jest sztywna i nieplastyczna. Czy spróbuje na niej wyszywać to jeszcze nie wiem, choć ochoty mi narobiłaś;) Pomysł jak i wykonanie gry jednym słowem - REWELACJA!
Gość: aneks17, *.dynamic-ww-4.vectranet.pl
OdpowiedzUsuń2015/08/16 20:12:51
Świetny pomysł na wykorzystanie kanwy plastikowej - gra!
Mnie bardzie podobają się dwunitkowe owady :D
Gość: KasiaS, *.dynamic.chello.pl
2015/08/17 09:39:04
Super zestaw do gry zrobiłaś :-)
Ostatnio rozpakowałam choinkę od Dimensions do wyhaftowania na plastikowej, przeźroczystej kanwie i zdziwiłam się, bo zalecają haft 2 nitkami... ale po paru krzyżykach wiem już, że trzy nitki byłyby zabójcze dla moich palców :-)
Z niecierpliwością czekam na kolejne testy!
Pozdrawiam
lawendowakrainarobotek
2015/08/17 10:10:30
fajne testowanie :) podoba mi sie wykorzystanie :)
Gość: Agnieszka, *.nfosigw.gov.pl
2015/08/17 10:34:01
Ależ śliczne te wzorki! Rewelacja! :)
vilemoo2005
2015/08/18 12:59:13
No już jestem przywołana do porządku ale całkiem usprawiedliwiona bo wróciłam dopiero co i na blogi nie zaglądałam.Pomysł i wykonanie super!!!!Bardzo mi się podoba :)Ja uwielbiam haftować na plastiku tyle że ja dziubie na przeźroczystym.Podklejam filc magikiem.Na dzień dzisiejszy mam pół lodówki w magnesach z czego jedna połowa do dzisiaj nie pokazana:).Fotel mimo że staruszek co rok daje skubany radę :)Bużka:)
Gość: MalgorzataZoltek, 109.77.115.*
2015/08/19 15:44:13
Super! Bardzo pomysłowy hafcik. Osobiście bardzo lubię haftować na plastikowej kanwie. Na 14ct haftuję dwoma nitkami. W pasmanterii Hobby Studio można kupić jeszcze 10ct.
ulak.1
2015/08/20 11:15:15
Świetny pomysł! Bardzo mi się podoba. Nie próbowałam jeszcze haftować na plastikowej kanwie.
Gość: pakma, *.dynamic.voo.be
2015/08/21 17:21:47
Swietna gra!!! No i oczywiscie, perfekcyjnie wykonana!!!
Gość: Myśli pisane, 92.59.43.*
2015/09/01 23:35:34
Jestem pod wrażeniem. Świetny pomysł i perfekcyjne wykonanie.
Gość: Judyta Z, *.neoplus.adsl.tpnet.pl
2016/02/29 22:06:58
Wspaniały pomysł na ponadczasową grę :) Piękne wykonanie, rewelacyjne wykończenie i cudne kolorki :) Super :)