Wpadam dziś tylko na chwilę, bo obiecałam pokazać mamie Newtonka! A skończyłam go wczoraj! Trochę męczyłam się z półkrzyżykami, bo nie cierpię wyszywać tego badziewia, zawsze zajmuje mi dwa razy tyle czasu co zwykłe krzyżyki i jeszcze nitka mi się plącze! Wrrrrr.....:( Ale skończyłam:) Backstitche w Newtonkach zawsze przyjemne, bo prościutkie! I taki właśnie efekt końcowy! Kolejny Newtonek haftowany tak samo jak wszystkie poprzednie, a było ich juź prawie 10(?), na białej kanwie 16ct Charles Craft, dwoma nitkami muliny DMC.
Matkas, kolejny Newtonek dla Ciebie!
Jedyne co zmieniłam to kolor kwiatków. Nie wiem dlaczego, ale w tle miały byc białe, a na szyi i w łapce różowe? Jak dla mnie to oczywiste, że to są stokrotki:) I takie je właśnie wyhaftowałam:)
A nie! Zmieniłam jeszcze łodygi! Miały być pojedyńczą nitką, ale słabo je było widać na tych półkrzyżykach to zrobiłam podwójną nitką:)
Bardzo pocieszny ten misiolek, nie? I te jego odstające uszko:P
Z rozpędu zaczęłam wczoraj kolejną pracę, o której z Matkasem gadałyśmy już od dawna i komisyjnie podjęłyśmy decyzję o haftowaniu na czarnej kanwie! Dwie pomarańczowe mulinki DMC i coś się wyłania:)
Ciekawe czy ktoś się domyśli co to? Jak dla mnie będzie to nowość:)
Dziś myślę, że nieco xxx dojdzie, bo coś tam w tv leci:D
Dziękuję Wam bardzo za tak troskliwe komentarze:) Wczoraj zrobiłam sobie wolny wieczór. Po tym jak się prawie przewróciłam sprawdzając skrzynkę pocztową i myślałam, że mam zwidy, które okazały się wróbelkiem bardzo zainteresownym moim oknem, stwierdziłam, że muszę nieco odpocząć, bo rzeczywiście wywalę się bez powodu albo zacznę mieć mroczki przed oczami:P Krótka drzemka i trochę xxxx pomogło, bo dziś po raz pierwszy od kilku tygodni nie zasnęłam na wykładzie! Sukces wielki:P Aaaa i w ramach odstraszania wszelkich chorób, dziś oficjalnie zaczynam sezon na herbatę z miodem i cytryną:) Ewentualnie z „prądem”:P
Co do pogody, pewnie widziałyście śnieg w NY. O dziwo u mnie jeszcze ani jeden płatek nie spadł i niech tak pozostanie! Pogoda typowo jesienna, dziś rano padało, a po południu wiało. Miało być jakieś 35km/h, ale niestety wzrosło do 43km/h. Ja nadal niezmordowana jechałam na rowerze:) Z doświadczenia wiem, że dopiero powyżej 45km/h pojawiają się trudności w jeździe:P
fejferek – Mnie trzęsące się ręce nie przeszkadzają w xxx:P I do tego udało mi się już przyzwyczaić, bo inaczej mało haftów powstałoby w ciągu roku:P
odonata – Tfu, tfu! Co Ty mi tu chrzanisz o jakimś choróbsku? Jakby to były oznaki choroby, to chyba cały rok musiałabym spędzić w łóżku:P To jest po prostu zmęczenie! Co do prędkości haftowania, to nie wiem, nigdy się nad tym nie zastanawiałam. Haftuję tak szybko jak się da i już:P No i od wielu lat cierpię na pewną przypadłość - nie umiem się nudzić, więc jeśli tylko nie padam na pysk, to oglądając tv haftuję:) No chyba, że zasypiam na kanapie i własne chrapanie mnie budzi:P
1_iwonan – Powodzenia, bo nie jest to łatwe. W poniedziałek bardzo chciałam coś kupić na ebayu, tak na poprawę humoru i niestety nic a nic nie znalazłam:(
Ewa – I jak? Udało Ci się coś kupić w Michaelsie? Hmmm, może jeszcze za krótko tu jesteś, ale musisz wiedzieć, że jak coś się pojawia w sklepach to trzeba kupować, bo Amerykanki wykupią:P Ozdoby i motywy świąteczne już w sierpniu wrzucają na półki, więc raczej nie ma co liczyć na duży wybór w grudniu. Co do ebaya, to chyba tylko raz zdarzyło mi się dwa razy kupić coś u jednego sprzedawcy. Najlepsze ceny mają przypadkowi ludzie, co to wysprzedają swoje zapasy, bo rezygnują z hobby albo pozbywają się rzeczy po zmarłych. Często nie znają wartości danych przedmiotów albo po prostu chcą się jak najszybciej pozbyć graciarstwa:P Sprzedawcy co normalnie zarabiają na ebayu nie mają takich dobrych cen:(
damar5 – Ty, delikatna kobieto! Co masz na myśli przez „taką pogodę”? Śniegu jeszcze w tym roku nie było w Michigan! A w weekend pogoda była spoko – jakieś 10 C i wiatr.
robotkoweroznosci – A tu się mylisz! Mulina satynowa jest super! Haftuje się nią całkiem, całkiem:) Tylko o połowę krótsze nitki używam niż normalnej muliny, bo jak kanwa jest za sztywna to się nieco mechaci. Ale i tak bardzo polecam! Sto razy lepsza niż metalizowana:)
ann_margaret – Czasem nieco odpoczywam:P
niteczka_0 – Dziękuję:) I powodzenia!
damar5
OdpowiedzUsuń2011/11/10 06:49:42
Newtonek uroczy :) bardzo rozweselajcy:)
Co do nowego haftu,hmmmm po wielkosci kanwy myslalm ,ze to trojkat bedzie ale skoro nowosc to nie mam pomyslu ,no chyba ,ze dynia z tego bedzie :) W kazdym razie bardzo powalajacy zestaw kolorow ,cudnie to wyglada :)
Poz.Dana
summer21
2011/11/10 08:51:54
I wzorki nie bywają idealne, czasem wskazane poprawki:) Wyszło super, bardzo sympatyczny Newtonek
aeljot
2011/11/10 08:57:00
Śliczny haft.
yustynia
2011/11/10 10:45:53
Śliczny Newtonek!
Gość: gabryla, *.ibd.gtsenergis.pl
2011/11/10 10:48:22
Misiolek jest przesłodki, aż chciałoby się zjeść ;) A stokrotki bywają różowe choć na "żywca" to płatki są najczęściej różowe na końcówkach i to raki mocniejszy róż a w środku białe. Na tak małym obrazku ciężko by wyhafcić takie połączenie, choć jakby połączyć 1 nitkę białego i 1 różowego koloru to chyba byłoby to...
Pozdrawiam z zamglonej Zielonej Górzy
1_iwonan
2011/11/10 11:36:27
Ale ten Newtonek w stokrotkach uroczy!!!
Już troszkę szperałam na ebayu, ale bez powodzenia, jak sama piszesz nalepiej trafić na kogoś kto się nie zna, albo ma coś po... zmarłym, (no, no to zabrzmiało dość szokująco hi, hi ), ale cóż...
Pozdrawiam!!!
pakma
2011/11/10 11:48:31
Ale slodziak!!! I bardzo dobrze, ze zmienilas kolor kwiatkow, bo tak wyglada swietnie!
labores_pariunt_honores
2011/11/10 13:12:49
oj, współczuję Twoim oczom od tej kanwy, ale efekt będzie piorunujący! :)
Newton słodziak a dobrze że go "poprawiłaś" bo wszystko pasuje.
ps. a czy w USA można normalnie zakupić %??? Bo słyszałam że tylko w pubach i barach się pije a normalnie alkoholu nie uświadczysz w sprzedaży, to prawda?
pozdrawiam!
malgorzata-p17
2011/11/10 13:50:56
bardzo fajnie wypełniłas tło tymi półkrzyżykami:)
nie mam pojęcia co to będzie na czarnej kanwie-ale poczekam i zoabzcę:)
Gość: , *.anonymouse.org
2011/11/10 14:20:05
Newtonek jest uroczy, ja tez czasami przeksztalcam wzo,r bo nie zawsze mi wszystko w nim pasuje :P. Nie przemeczaj sie tak juz nigdy wiecej!!!
Pozdrawiam
Pagatek
urszula97
2011/11/10 17:24:56
Hafcik cudowny,ale ta ciemna kanwa rozpoczęta to będzie jakaś rewelacja,myslę,ze coś świątecznego.
cornelka2
2011/11/10 18:49:22
Sliczny nie dziwię się,że mama chce go też mieć .Prezencik będzie wspaniały
Pozdrawiam
ann_margaret
2011/11/10 18:54:52
Newtonek boski! Świetnie wyszło to cieniowanie:)
A nowa praca - nie wiem jeszcze co to;), ale już mi się podoba ze względu na kolory i na geometryczny wzór!
Gość: Ewa, *.nat.nd.edu
2011/11/10 20:29:31
Tak... kupilam naparstki i wiecej ozdob swiatecznych. Masz racje, ze pewnie wszystko jest juz wykupione i chyba musze przeniesc sie na ebay'a. Jeszcze mam zamiar odbyc wycieczke do JoAnn, w koncu to tylko 10 mnut spacerem od mojego domu :)
Cudne rzeczy potrafisz robic, mam nadzieje, ze kiedys sama dojde do takiej wprawy :)