piątek, 30 grudnia 2011

Komuś coś się pomyliło :P

Za chwilę przyznacie mi rację! Dostałam dziś bardzo oczekiwaną przesyłkę od damar5! Wreszcie, bo się już obie zaczynałyśmy martwić:( A teraz największy dowcip! Dana chrzaniła, smoliła i kłamała, że przesyłka skromna (nawet w środku zamieściła kartkę z tym określeniem!). I co? Zobaczcie same:P Komuś powinien urosnąć długi nos!!!!!!!!


Nie będzie zdjęć z rozpakowywania, bo otwierałam przy rodzickach na skypie:P Akurat jeszcze nie spali jak wróciłam do domu z ostatniego dnia pracy w tym roku:D Dana, Matkas kazała Cię ochrzanić! Powiedziała, że przesadzasz i że zapominasz, że to wszystko musi teraz przyjechać do Polski! :P


Oto i „skromna” paczka!


Karteczka jest boska:) Dana jej nie robiła, ale i tak mi się podoba:) No i dostałam już „pozwoleństwo” na zrecyclingowanie przywieszki z mojej, jak i z mamy kartki:P


DSC00326


Część zawartości zapakowana była w śliczny materiał:]


DSC00339


I dostało mi się też materiałami:P Obie już od dawna zastanawiałyśmy się co to za kanwy – Dana nad moją owsiankową, a ja nad wszechobecną na blogach kanwą rustico. I co? Dostałam kawałek i stwierdzam, że to to samo co moja jasna kanwa lniana DMC:P Dostałam też kanwę lnianą , nieco inną od tej co już mam (czyli ciemnej lnianej kanwy DMC) i na zachętę stalowy len. Dana, nie kuś:P


DSC00340


Tu się przyznam do czegoś:P Dana, jak widziałam ostatnio na blogu Twojej mamy przywieszki świąteczne ze wstążeczkami to tak mi się spodobały, że o mało co a nie poprosiłabym o nie:P Ale staram się nie być chapisiem, więc nic się nie zdradziłam. A Ty mi chyba czytasz w myślach! Dziękuję za wszystkie cudne wstążeczki! Nawet ta różowa mi się podoba:P


DSC00343


Dostałam też coś, co mnie mocno zszokowało:P Jak powiedziała Matkas, podróż była i będzie daleka:D Zestaw „Made in USA” :D Przejechał się z Ameryki do Niemcowic, teraz z powrotem do US, a za 5 miesięcy trafi do Polski:P A sarenka, bo u mnie po kampusie biega ich trochę:)


DSC00329


Dostałam też malutkiego reniferka i klamerki do mojej kolekcji:)


DSC00332


A także ozdóbki. Dana, wybacz, ale laseczka trafi do Matkasa!


DSC00331


Świeczki pachnące pierniczkami muszę zaraz wypróbować, tylko usunę trochę rzeczy z biurka:P


a href="http://fotoforum.gazeta.pl/zdjecie/2987817,2,8,DSC00335.html">DSC00335


Przyznaję się bez bicia – jedną kuleczkę już zjadłam:D Pycha! Nie to co amerykańskie wytwory czekoladopodobne:(


DSC00321


Część prezentów była zapakowana w puchę! I to jaką fajną:) A ja mam wielką słabość do puszek:D


DSC00323


DSC00324


I na koniec chyba jakaś sugestia:P Zdradzę Wam, że nigdy nie używałam żadnej maseczki! Never:P Z drugiej strony prawie wszyscy znajomi co mnie widzą to chrzanią, że wyglądam na zmeczoną:P Cóź, nie umiem się kamuflować:P No i dostałam maseczkę odprężającą z instrukcją obsługi, żebym wiedziała jak się takie „cuś” używa:P


DSC00337


Dana! Dziękuję bardzo!!!!!!!!!!!!!!!! Sprawiłaś mi wielką radość, bardzo lubię takie dobrze przemyślane przesyłki:) I teraz wychodzi, że to moja przesyłka wypadła blado:(


 


Na koniec wracając do tematu śmietników:P Nie jest tak, że ja tu chodzę dosłownie po śmietnikach i buszuję w środku:P Bez przesady:P Po prostu oczy mam zawsze otwarte i jak coś leży obok olbrzymich pojemników na śmieci to zawsze spojrzę. I nie tylko ja tak robię:P Mieszkam na kampusie na osiedlu, gdzie znajdują się jednopiętrowe budynki a śmietników sporo! Mamy też dwa centra recyclingu i dwie pralnie, w których też na stole ludzie zostawiają ciekawe rzeczy:) Dziś w mojej pralni był piękny jesienny wianek na drzwi! Ale cóż, nie mogę wszystkiego przygarniać no i powoli robię się wybredna:P czasem też można znaleźć karteczki na „przydasiach”, że coś działa, że brakuje tylko baterii, etc.  A czego to ja już nie widziałam! Telewizory, mikrofalówki, wieżę, klimatyzator, telefony, lampy, meble, krzesła na kółkach i zwykłe, wentylatory czy grzejniki, książki, kubki, talerze, nawet ostatnio konia na biegunach!, bieżnię czy rowerek treningowy, etc. Normalnie prawie wszystko można znaleźć:P Sama mam w domu piękną drewnianą komodę, którą zachwycają się wszyscy co mnie odwiedzają:P A dzięki niej jeszcze zaprzyjaźniłam się z moim listonoszem, bo pomagał mi ją wnosić do domu:) Widział moje zainteresowanie komodą i sam zaproponował, że pomoże:) Mam też cztery mniejsze szafki, cztery różne lampy – dwie stojące, jedną do haftowania i taką „prezydencką” (co w Białym Domu na biurku stoi tylko moja nie jest zielona a biała). Co jeszcze? Jeden olbrzymi wentylator, półeczkę na kubki, co kiedyś pokazywałam na blogu. Raz znalazłam piękne skórzane pudełko na biżuterię! A innym razem, nie na śmietniku, ale w Give or Take Center (czyli miejscu, gdzie ludzie zostawiają wszystko co niepotrzebne) – srebrny pierścionek! Znaleźć można prawie wszystko:D I to jest fajne:) Choć moje łupy są głównie z mojej „wioski”(moje osiedle ma w nazwie Village:P). To co widać w filmach, czyli wystawianie rzeczy przed dom aż śmieciarze nie przyjadą (jak w My name is Earl – kanapa:P) nie widziałam w okolicy:( A dużo tu różnych domów na mojej trasie do sklepów. Jeśli chodzi o polskie blokowiska, to ja nie widzę żadnych przeciwności. W Katowicach mieszkamy właśnie w blokowisku, wokoło są 10 i 4 piętrowe bloki. A moi rodzice już podchwycili pomysł i zostawiają niektóre rzeczy przy podjeżdzie do zsypu. W lecie wystawiliśmy moje stare walizki i zaraz się chętni znaleźli:P A mój tata też mi kiedyś przyniósł chyba ze dwie książki Chmielewskiej ze śmietnika:P


 


kasiaparkview – Oooo! Przypomniałaś mi, że muszę wyhaftować Małą Mi! Uwielbiam ją! A Muminki to moje ulubione książki (czytam do dziś:) i dobranocka też:)


haftowaneprezenty – „Lubię to” pojawiło się samo:P Jak UFO:P Nic z tym nie robiłam, więc nie poradzę:(

1 komentarz:

  1. damar5
    2011/12/30 07:19:28
    Nic przez noc mi nie uroslo :P Jak juz na GG napisalam blado wypadlam bo nic recznie robionego nie wyslalam :( i to mnie gryzie bardzo ale co sie odwlecze itd... :) Ciesze sie ,ze troche Ci radochy zrobilam a tej maseczki jeszcze sama nie probowalam bo to nowosc jest ale jak zobaczylam to zaraz skojarzylam z lawenda wannowa :) :) i nie moglam jej nie kupic :)
    Ufff,ze doszlo,szkoda ,ze tak pozno :(
    Poz.Dana


    renataa25
    2011/12/30 07:56:53
    Urocza paczuszka!!! A co do znalezisk to ja jestem zdania, że warto czasami przygarnąć rzeczy z duszą:)))
    Pozdrawiam ciepło!!


    Gość: , *.welnowiec.net
    2011/12/30 08:37:36
    Ale Dana poszalala, dobrze jest miec taka kolezanke xxx i zeby "obijanie" xxx nie zagoscilo na stale/ brac mi sie tam do nauki i juz!!!!/-mama


    malgorzata-p17
    2011/12/30 09:02:59
    no - paczuszka superowska:)
    szczęściara:)


    Gość: Edyta, 213.77.60.*
    2011/12/30 09:05:30
    Paczuszka rewelacyjna :)
    Co do smietników, to wielka szkoda, że w Polsce tyle rzeczy wyrzucamy a mogłyby przydać się innym.


    Gość: -pusia-, *.nat.tvk.wroc.pl
    2011/12/30 11:42:25
    Cudną paczuchę dostałaś :) Baardzoo skromna :)
    Pozdrawiam


    cecy44
    2011/12/30 11:56:11
    Paczuszka z zawartością cudowna.Uwielbiam tasiemki a wszystkie są cudne.Puszka też mi się podoba.Również mam słabość do puszek, puszeczek itd,itp.Szczęśliwego Nowego Roku!!!


    magda.madziula
    2011/12/30 12:57:43
    ja to bym chciała żeby taki zwyczaj i u nas w Polsce był normalną normalnością. Marzy mi się zaliczenie garażówek w usa bo to na pewno też fajna zabawa. W dojczlandzie chodzę zawsze jak jestem na tak zwane flo - rynek staroci i uk też na takowe chodzę - czasami perełki można upolować!!!


    iskierka_duszy
    2011/12/30 13:00:29
    Przepiękna zawartość była w tej "skromnej" paczuszce. Oby każdy mógł dostawać takie paczuszki. Wszystkiego Najlepszego w Nowym Roku


    ella1101
    2011/12/30 15:29:59
    Ale pieknosci dostalas, nie ochrzaniaj tylko sie ciesz z tego co masz. Mysle ze w Polsce jest cieszko ludziom zrozumiec amerykanskie "zbieranie smieci". W przypadku gdzie ludzie przyjezdzaja z innego kraju bez jezyka i pracy takie zbieranie smieci pozwala im na umeblowanie mieszkania a poza tym to coponiekturzy wyrzucaja prawie nowe rzeczy. Ja osobiscie lubie latem biegac po garage sales gdzie mozna znalesc za marne grosze cos wyjatkowego i z charakterem. Pozdrawiam.


    paga-tek
    2011/12/30 15:33:19
    Ojej full wypas :). Piekne rzeczy dostalas, wstazki sa cudne. A co do smietnikow to pozwole sobie wtarcic pare slow :P. U nas smieci wystawia sie na podjezdzie do garazu, nastepnego dnia zabieraja recycling. I wlasnie w ten drugi dzien ludzie wystawiaja co im sie zywnie podoba, zabawki, telewizory meble... Wszystko stoi na czystym betonie, niektore rzeczy sa nowiusienkie i zawsze ktos cos skrobnie zanim smieciara zabierze :).

    Pozdrawiam


    Gość: LUNA, *.xdsl.centertel.pl
    2011/12/30 15:37:09
    Naprawdę piękne prezenty! szczegołnie zazdroszczę Ci materiałów!, pozdrawiam.


    morsia
    2011/12/30 20:29:32
    Hehe, obie się tak z Daną mylicie. :P I każdej to i tak na dobre wychodzi. :P
    To się teraz relaksuj z maseczką, ja pamiętam moją pierwszą - taką, którą się ściąga. Bałam się, że nie będę tego w ogóle umiała zdjąć. Ale jakoś poszło, choć i tak rzadko po nie sięgam. :)


    Gość: gosc, *.neoplus.adsl.tpnet.pl
    2011/12/30 22:34:04
    Hej. Od jakiegoś czasu podpatruje Twój blog i kiedy dziś natknęłam się na te wzorki pomyślałam o Tobie. Pewnie są Ci znane, a może nie i przydadzą się na przyszły rok.. yra3raza.gallery.ru/watch?ph=K0z-dsKgD&subpanel=zoom&zoom=8
    yra3raza.gallery.ru/watch?ph=K0z-dsKgA&subpanel=zoom&zoom=8
    Pozdrawiam


    Gość: Ewa, *.adsl.inetia.pl
    2011/12/30 23:04:37
    Większość mebli w moim mieszkaniu pochodzi ze śmietnika i są dużo lepszej jakości niż te, które sama kupiłam :)

    OdpowiedzUsuń