Witam w nowym roku! Dzis bedzie krotko i zwiezle:P W swieta i po swietach pocykalam troche zdjec mojej okolicy i dzis chcialam Wam pokazac kilka ciekawszych z nich. Wiem, ze w tv pokazuja zawsze amerykanskie domy jako cale oswietlone swiatelkami i ogolnie mocno przesadzonymi ozdobami. Nie wiem jak to wyglada gdzie indziej, ale u mnie jest dosyc skromnie i mnie sie to podoba. Wience i czerwone kokardy kroluja:)
Oczywiscie nie fotografowalam wszystkim domow, ale tylko kilka ktore najbardziej mi sie podobaly. Trzeba przyznac, ze niektore z nich wygladaja jak z bajki:)
Kwiaciarnia caly rok jest jakos ozdobiona, ale ta swiateczna oprawa wyszla slodko!
I inna kwiaciarnia.
"Male" bombeczki:D
A na kampusie, niedaleko czerwonego krzaczka ze swiatecznej sesji zdjeciowej wypatrzylam taka wesola gromadke!
Same swiateczne misie!!!!!!!
Szkoda, ze 26 grudnia juz po nich sladu nie bylo. Nie podoba mi sie, ze w Stanach juz tego dnia mozna znalezc choinki na smietnikach:(
Widzialam dzis i wczoraj na wielu blogach podsumowania zeszloroczne, plany na nowy rok i ogolne postanowienia noworoczne. Poniewaz mam jeszcze kilka prac do pokazania, wiec podsumowanie bedzie za jakis czas. Planow xxx nie robie nigdy, bo sie z nimi zle czuje, demotywuja mnie:( Natomiast co do postanowien noworocznych to bardzo akuratny jest dzisiejszy komiks:)
Nic dodac, nic ujac. Albo plany albo obrona. Smutne, ale prawdziwe.
To tyle na dzis, mykam wykanczac kobyle! Wczoraj bawilam sie flizelina (koszmar jakis:( i wykonczylam trzy male A...:) Violka, udalo sie!
Dziekuje za odwiedziny i komentarze!
april79 - Marta, czyli nie wiesz kiedy chodzic do kina:P Na takie filmy jak Hobbit to sie chodzi w kilka tygodni po premierze, albo np. przed poludniem, jak wlasnie jest max 10 osob na sali:) Tez nie lubie tlumow, dlatego ich unikam w kinie. Jedynie w czasie maratonow nie da sie ich uniknac. No i za czasow liceum i podstawowki jak nas zaganiali na lektury to tez sie meczylam:( Ale od kilkunastu lat chodze do kina w takich godzinach i terminach, ze nikt mi nie przeszkadza:) Najbardziej kocham moje kino, tzn. Kosmos niedaleko naszego mieszkania w Katowicach. Tam czasem mamy prywatny seans na 2 osoby:) Na ktorejs czesci LOTRa bylismy 1 stycznia chyba o 11 i wlasnie niewiele osob bylo:) A skojarzenia guzikowe masz bardzo dziwne:P
arabeska - Jeszcze nie wiem, ale mysle, ze w ciagu najblizszych miesiecy bede juz wiedziec.