poniedziałek, 29 maja 2017

Czerwona choinka

Chyba koniec paczek na dłuższy czas, więc skorzystam z okazji i pokażę moje xxx :D


Rameczkowy hafcik z DMC ukończony! Ostatnio pokazywałam go w takim stanie.


DSC02090


DSC02097


Szybko zabrałam się za xxx i zaraz się pomyliłam:P Później trochę poleżał i poczekał na prucie, aż pewnej niedzieli go machnęłam do końca.


Najpierw były xxx.


DSC02267


A później monotonne backstitche.


DSC02279


Prasowanie, przyszywanie choinki i oprawa długo nie zajęły.


DSC02303


Cud, miód i orzeszki :D Zwłaszcza jak pozbyłam się paskudnego napisu:P


DSC02305


DSC02307


Dwa kolory mulin, xxx dwiema nitkami, backstitche jedną nitką. Kanwa 14ct. Drugi zestaw z serii choinkowej ma jeszcze paskudniejsze napisy, ale trzeba nieco bardziej pokombinować, żeby się go pozbyć. Ale nie bój żaby, coś wymyślę :D


DSC02313


Tak bardzo spodobały mi się zestawy z rameczkami od DMC, że nakupiłam ich ździebko:P Nie, nie mam wszystkich, jest ich więcej. Lubię je za fajne wkomponowanie guziczków w haft i ramkę, dzięki której haft jest gotowy do powieszenia na ścianie:) Reszta czeka w pojemniku w garażu, mam nadzieję, że niedługo :D


DSC02332


W tym samym dniu co oprawiałam choinkę, wzięłam się za wykończenie dwóch brazylijskich hafcików – aniołka i zajączka. Mama już dawno wybrała wstążki, ale ta moja ruła…. :(


DSC02000


Hafty Matkasa, więc nie wtrącałam się do wyboru, tylko przyniosłam z garażu odwiednie worki.


DSC02323


Jeden z mniej lub bardziej gładkimi i jednokolorowymi wstążkami.


DSC02315


DSC02317


A drugi z wiosenno-wielkanocnymi.


DSC02319


DSC02321


Większość wstążek z Hameryki, czyli mój zakup, ale co Matkas wybrała nieco mnie zdziwiło, bo sama myślałam o innych:P


Do aniołka wybrała wstążkę, która „przypomina witraż”. Hmm, sama się dziś zastanawiam czemu je kiedyś kupiłam:P


DSC02326


DSC02391


Ale nieźle pasuje, nie?


DSC02380


Ptaszki wycięte i przyszyte na amen:P


DSC02381


DSC02382


DSC02383


Do zajączka trafiła wiosenna wstążka. Też mi się widzi, ale sama myślałam o jednej z dwóch z marchewkami.


DSC02378


Ale ta też całkiem fajnie “leży” :D


DSC02374


Do wykończenia zostały mi jeszcze trzy brazylijskie hafty, ale to dopiero w lipcu lub sierpniu. Wszystkie mają już xxx i ///, i czekają na backstitche :(


A teraz dla ciekawskich o mocnych nerwach kilka fotek z garage :P Wszystkie moje wstążki mieszcza się w trzech białych pojemnikach :)


DSC02335


Każdy jest szczegółowo opisany :)


DSC02339


Pojemniki nieco brudne z zewnątrz, ale tak szczelne, że środek jak nowy :) Zresztą wszystkie wstążki mam powkładane najpierw do małych woreczków strunowych, a później pogrupowane tematycznie w większych. Oj, dojście do tego porządku zajęło mi chyba 2 dni :P Ale teraz już wiem jaka wstążka jest gdzie i o to chodziło!


DSC02337


I to tyle na dziś i na najbliższe tygodnie. We wtorek rano ruszamy do Grecji, drogą lądową przez Czechy, Słowację, Węgry, Serbię i Macedonię. Na naszym stałym miejscu w Lygii będziemy w czwartek. A później już tylko relax :) Rodzinka w Grecji była we wrześniu, a ja dwa lata temu, więc chyba odpoczynek nam się należy :) Wracamy początkiem lipca, ponad 5 tygodni nas nie będzie w kraju :D Tradycyjnie już nie biorę nic do xxx, ale codziennie dowożę nowe książki do naszej przyczepy :) Będzie prawdziwa rozpusta :P


Trzymajcie się, udanych wakacji i do zobaczenia w blogosferze w lipcu!


 

sobota, 27 maja 2017

Mam przekichane!

Dostałam spadek! Tak, tak! Tak było wczoraj! Znowu byłam z tatą w robocie przedwakacyjnej, kiedy dostałam telefon, że coś przyszło do mnie, a roboty sporo bo wyjazd przyczepą kempingową jest wymagający. Dziś już Knauska umyta z zewnątrz i wewnątrz, napastowana cała, zapakowana w żarełko i inne badziewia, a jutro cd i tak do dnia wyjazdu :D  


No, ale wracając do głównego tematu – koperta bąbelkowa dotarła z Warszawy na Śląsk, a nadawcą była Aga (fejferek). Po poprzednich paczkach już się niczego więcej nie spodziewałam, a tym bardziej takiej zawartości, ale Aga mi wyjaśniła, że wszystko jest w spadku po niej. Miało być dla Agi, ale zmieniła zdanie to mam:P A czemu przekichane? A to Dana stwierdziła:P Od kilku dni przymierzam się do wpisu z moimi xxx, ale paczki mi przeszkadzają:P


A to co przyszło od fejferka!


DSC02419


Szpatułki i koszulka na nie zawsze się przydadzą :) A bransoletki „skórzane” do xxx bardzo mi się podobają:) Mam już kilka, ale takiej nie.


DSC02421


Karteczka z życzeniami, chyba ręcznie robiona?


DSC02423


I plastikowe pudełko pełne naparstków!


DSC02427


W Łebie mnie jeszcze nie było i chyba już nie muszę jechać:P


DSC02428


DSC02435


DSC02436


DSC02439


Naparstek z Kaszub już mam, kupiłam rok temu jak byłam nad morzem, ale ten jest ładniejszy.


DSC02430


DSC02433


Aga, dzięki wielkie za niespodziewaną przesyłkę:) Kolejny dzień miałam wielką radochę pomimo zmęczenia przedwyjazdowego :D


A jak teraz oglądam festiwal w Sopocie w tv to mi się przypomina moja zeszłoroczna delegacja Smerfikiem i jeden dzień w którym połaziłam po Gdańsku, Gdyni i Sopocie. A pod Operę Leśną podjechałam, ale była już zamknięta, zresztą zdziwiłam się, że za zwiedzanie trzeba płacić :( Ale byłam! I molo też widziałam i moczyłam nogi w brudnym Bałtyku przy sopockim molo:P W Gdańsku i Gdyni woda jakoś mniej brudna:P Wie ktoś dlaczego?


Na koniec jeszcze wypiek Matkasa na urodzinki Osobistego. Po cieście z galaretką zostały już tylko zdjęcia, takie było dobre :D


DSC02442


Może następnym razem, uda mi się pokazać moje xxx :D A czas strasznie się kurczy ostatnio!


 

czwartek, 25 maja 2017

Co za paka!

Dziś miało być o moich haftach, ale nie będzie! Przez Ivonę z dalekiego Toronto (ella1101)! Kiedy byłam z tatą w moim garażu w poszukiwaniu parasoli plażowo-kempingowych, zadzwonił do mnie Maciek z informacją, że właśnie kurier przyniósł wielką pakę od Ivony!!!!!!!!!!


DSC02393


Przy otwieraniu była cała rodzinka! I mieli rację, że siedzieli obok, bo i im coś skapnęło :D


DSC02394


Zgodnie z zaleceniami Ivony, słodycze są do podziału na 4xSz… :) Choć i tak zawsze się z nimi dzielę :D


Lizaki i małe cukiery w kształcie liści z syropu klonowego! Mniam!


DSC02401


DSC02403


Czekolady i chrupki warzywne :)


DSC02409


Kremy też do podziału z Matkasem :) Ten miodowy z lawendą chyba dla mnie, bo Matkas nie jest aż tak wielką miłośniczką miodu jak ja:P Słodki groszek też pachnie zabójczo!


DSC02407


A reszta już tylko dla mnie, bo 3xSz… już tego nie docenią:P


Wesoła puszka jest pełna…


DSC02396


… taśm aidowych! Ale będzie zakładek :D


DSC02399


Cudny zestaw do haftu i kartka z życzeniami z moimi ukochanymi kardynałkami! Ach jak tęsknię za nimi!


DSC02413


Kanwy plastikowe!


DSC02415


I niepowtarzalne „zwykłe” kanwy! Jeszcze takich nie widziałam! Jak nie „poplamione” to z cudnym metaliczno-brokatowym połyskiem, a nutki…. ajajaj!!!!!!!!!!!


DSC02417


No i boski zaparzacz oraz rameczki na hafty w moim ulubionym rozmiarze, czyli mini :D


DSC02411


Ivona, nie wiem czy wygrałaś ostatnio w totolotka, ale bardzo Ci dziękuję za wielką radochę! Zupełnie się nie spodziewałam :*


 


A Wam chciałam podziękować za życzenia :) Ciasto już się kończy, ale Matkas kolejne dla taty zrobiła, zdjęcia następnym razem :) To wszystkim mamom i tym co obchodzą urodzinki w dzień matki – wszystkiego najlepszego! 

środa, 24 maja 2017

Starość nie radość, śmierć nie wesele

Tym „optymistycznym” cytatem z Matkasa witam Was w moje kolejne urodzinki. Nie piszę dziś, żeby wymanić życzenia, ale pochwalić się jak zostałam obdarowana przez Danę (damar5) i Panią Nelę (cornelka2)!


Prezent od Dany czekał na mnie już od wielkopiątkowej wpadówy, o której pisałam Wam tu. Zgodnie z poleceniem Dany, z rozpakowaniem czekałam do dzisiejszego poranka. Po tym jak obejrzałam prezenty od 3x Sz.. zza filara, rozpakowałam tasię! A po tasi od razu widać, że od Dany – nie mogło na niej zabraknąć jej ulubionych motylków :D


DSC02357


A w środku sporo tego było, nie? Duża ramka, którą już oglądałam u Dany na blogu. Nawet wiem, jaki hafcik do niej pasuje, ale nie mam jeszcze wzoru :( Podobną małą rameczkę już mam od Dany, ale w innych odcieniach – będzie parka:P


DSC02359


Filcową ramkę ostatnio oglądałam u Margonitki, a dziś mam już dwie jeszcze ładniejsze u siebie:) Do żółtej może trafi jakiś słonecznik? Dana, a te papierowe tasiemki to jakaś sugestia, żebym się za skrapki zabrała? :P


DSC02361


Pocztówki lubię wieszać na lodówce, szkoda że ta musi poczekać na moją kolejną lodówkę:( Niebieski to też znak rozpoznawczy Dany :D A jedno z życzeń już się niedługo spełni, ale teraz cicho sza!!!!!!!!


DSC02364


A teraz mały szok! Pierwsza myśl – po co mi takie coś? I to jeszcze zupełnie nie w moim stylu?


DSC02366


Aż nie poczytałam, że dostałam tablet:P


DSC02369


Na zdjęcie lub haft!!!!!!!!!!!


DSC02368


Widziałam już tacki z haftami na necie, ale nigdy na żywo! A teraz mam swoją! Koniecznie coś wesołego i kolorowego do niej trafi, a może coś z heksą? Muszę czegoś odpowiedniego poszukać! I chyba trafi na ścianę w mojej kuchni, na kawową tapetę! Nie ma co!!!!


Dana, dzienks! Sprawiłaś mi wielką radochę!


Wczoraj natomiast dotarła do nas wielka koperta od Pani Neli! A tam co nieco nie tylko dla mnie!


DSC02345


Dla Maćka były dwa rogaliki, ale powiedział, że podzieli się z Osobistym Ojcem :) Maj to nasze rodzinne świętowanie, tata ma swoje święto w dzień matki, więc co roku świętujemy podwójnie :D


Dla Matkasa był mały hafcik z truskawką, a dla mnie serce. Takie mini tamborki też kupiłam w tigerze, ale Pani Nela jak zwykle była ode mnie szybsza w wykorzystaniu. Stety, niestety ale jak zobaczyłam błysk w oku Matkasa i wielki uśmiech na widok serca, musiałam się nim podzielić. Jak sama Matkas powiedziała – „wszystkie serca w tym domu są moje”:P No i co miałam zrobić????


DSC02347


Matkas dostała swoje na urodzinki w lutym (tu), a ja teraz – drzewko z frywolitkami ręcznie machniętymi przez Panią Nelę! Hmm, które jest ładniejsze? Moje czy Matkasa?


DSC02354


A naparstek cały czas zastanawiam się skąd jest?


DSC02350


Miłe życzenia i wesoła solniczka z pieprzniczką.


DSC02356


Oraz herbatka z bransoletko-naszyjnikiem.


DSC02352


Pani Nelu, całą rodzinką dziękujemy za pamięć!


 


Urodzinki z rodzinką spędzam raz na kilka lat, ale jak już jesteśmy razem to Matkas piecze specjalnie dla mnie moje ulubione czarne ciasto i sama robi do niego krem kokosowy. Mniam! A każde ciasto ozdabia posypką, tym razem trafiły mi się gwiazdki. Matkas, dzienks!!!!!!! :*


DSC02372