Dziś szybki wpis, więc jeden haft :P
Zestaw do zrobienia karteczki z gilem, który kupiłam na targach robótkowych w Gent w 2019 roku (tu). Oba zestawy widziałam na necie długo przed zakupem, ale nie wiedziałam jaka firma je produkuje, więc nie umiałam znaleźć ich na necie. A w Gent były i to na przecenie.
Bałwanki jeszcze czekają, a ptaszka wyxxx w zeszłym roku, w maju 2022.
Mały hafcik, 5,5 x 5,5 cm. Same pełne krzyżyki.
Kilka kresek, jeden french knot na oko i gotowe.
Tło ładnie pasuje i koniec!
Na jesień nie byłam w Gent na targach, z kilku powodów. Ale już w styczniu targi w holenderskim Houten, więc zdecydowanie bliżej niż do Belgii. Ktoś się wybiera? (link) Ja na pewno, to tylko 38km ode mnie, 33 minuty jazdy Esmeralcią :)
Jest cudny bo kolorowy - mama
OdpowiedzUsuńRewelacyjna kartka! Gil obłędny :-) serdeczności posyłam :-)
OdpowiedzUsuńAle ladne te karteczki🥰
OdpowiedzUsuńLubię kartki z haftami. Twój gil jest haftem i wylądował na kartce więc bardzo mi się podoba :) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń