Po mumii (tu) , wiedźmie (tu) i dyńce (tu) przyszedł wreszcie czas na nietoperka! Silly Bat z serii Halloween Whimsies od Dimensions :) Napis pod nim to właśnie Wpadnij na gryza - Drop in for a bite :)
Był to mój czwarty haft w tym roku, zaczęłam go xxx 23 stycznia.
A 25 stycznia był już gotowy! Muliny Dimensions, dwie nitki na brązowej plastikowej kanwie Darice. Uwielbiam xxx na plastiku!
Powycinałam wszystko jeszcze w styczniu, ale później musiało odleżeć swoje, żeby złożyć w kupę.
5 kwietnia był już gotowy na sesję w terenie, bo udało mi się znaleźć odpowiednie miejsce w NL!
Ryszyłam na północ kraju, do Bolsward we Fryzji, położonym 166 km ode mnie.
A punkt docelowy to wielki nietoperz stojący w centrum miasta, przed ruinami starego kościoła. Nietoperek jest fontanna, na którą można wejść, bo z tyłu ma schody :D
Do zdjęć podchodziłam kilka razy, bo po pierwsze miejsce popularne wśród miejscowych i nielicznych turystów, a po drugie wokół placu roboty, jak zresztą w całym miasteczku :P
Ale coś tam uchwyciłam i mój wesoły nietoperek mógł spędzić kilka chwil z większym kolegą :D
Jak się okazało, w tym miasteczku kilka lat temu mieszkał mój dobry kolega z poprzedniej pracy :) A skoro już tu przyjechałam to pozwiedzałam wszystko co się dało!
W lockdownie wiele miejsc w NL jest w remoncie, więc i Bolsward było w kwietniu w lekkiej rozsypce:P
A tu taka ciekawostka holenderska, którą tata zawsze się zachwyca. W NL nawet najmniejsze kluby mają kilka wielkich boisk. Nawet na mojej wiosce są boiska dla dzieci z wioski. Nie to co w PL :P
Nietoperz stoi przed ruinami kościoła. Bardzo mi się spodobało, że zamiast go odbudowywać wykończono go/zamknięto szkłem i poza lockdownem można nawet pochodzić po wnętrzu. Mnie wystarczyło obejrzenie z zewnątrz i zaglądnięcie do środka przez bramę :D Niesamowity widok!
Zdjęcie poniżej ze strony: https://www.thingstodopost.org/top-5-sights-landmarks-in-bolsward-friesland-province-735377
W czasie włóczęgi po miasteczku znalazłam też takie nietoperki :D
A mój przysiadł w kwiatkach :)
Po zwiedzeniu miasteczka ruszyłam jeszcze dalej na północ, do drugiego celu tego dnia, jak ją sama nazwałam - autostrady przez wodę! A oficjalnie to Afsluitdijk czyli zapora wodna w Niderlandach!
Afsluitdijk, która oficjalnie została otwarta w 1933 roku ciągnie się przez ponad 30km i łączy obie północne części Niderlandów.
Drugi przy moście łączącym oba brzegi. Tu zrobiłam sobie dłuższy postój, bo wrażenia były niesamowite, a i było co pooglądać!
Tu mamy pomnik pomysłodawcy i realizatora całego przedsięwzięcia - inżyniera Cornelis'a Lely.
Wieża była zamknięta w czasie lockdownu, ale płaskorzeźbę można było obejrzeć na ścianie.
Mały porcik.
Pierwsze plany całego przedsięwzięcia powstały już w 1886 roku!
A oficjalne otwarcie odbyło się w obecności królowej Wilhelminy w 1933 roku. Lely niestety nie dożył tego momentu, zmarł w 1929.
Pomnik jednego z robotników budujących zaporę.
Ostatni postój zrobiłam sobie w "osadzie" na wodzie, czyli Kornwerderzand. Jest to malutka wioska, z kilkoma domami mieszkalnymi, śluzą, bunkrami i kazamatami. W 1940 roku miała tu miejsce bitwa o Afsluitdijk.
Holendrzy obronili śluzę przed Niemcami i nie oddali jej aż do kapitulacji Holandii.
Przy każdym z parkingów był przystanek autobusu rowerowego dla tych rowerzystów, którzy nie są w stanie pokonać całego wału.
Wycieczka była super i myślę, że za jakiś czas znowu tam wrócę :) Może w innej porze roku?
A teraz kilka zbliżeń na nietoperka, dzięki któremu pojechałam na północ Niderlandów :)
Mój nietoperek ma nieco mniej mętny wzrok niż w oryginale i podoba mi się zdecydowanie bardziej :)
W napisie, jak i w poprzednich zestawach, darowałam sobie kropki/french knoty na zakończeniu literek.
Od kwietnia moja halloweenowa ściana prezentuje się tak!
I wszystkie cztery zestawy z Halloween Whimsies od Dimensions.
Do końca serii zostały mi jeszcze te dwa hafciki!
A skoro dziś wpis halloweenowy to wspomnę o najnowszym zakupie! Coroczne specjalne wydanie Just Cross Stitch już dostępne w Stanach od początku miesiąca. Mój egzemplarz już zamówiłam i w przyszłym tygodniu powinien dotrzeć z Niemiec :) Już nie mogę się doczekać!
Nietoperek cudny, wal jak u Holendrow przemyslana inwestycja , bylismy na krotszym wale i bylo fajnie...Dzieks - mama
OdpowiedzUsuńSłodziak z tego nietoperka :). Cała kolekcja wygląda wspaniale :)
OdpowiedzUsuńPekný netopier a výlet bol super :-)
OdpowiedzUsuńAle super nietoperek :D i oczywiści cudnie zwiedza się z Tobą Holandie :D
OdpowiedzUsuńNietoperek uroczy troche sobie polatal po miescie .Ja juz kilkakrotnie pisalam,ze zwiedzam z Toba cudne miejsca i tym razem tez pieknie poopowiadalas pozdrawiam wszystkich😘
OdpowiedzUsuńCudny ten nietoperek o niemętnym wzroku😁👍
OdpowiedzUsuńNietoperek obłędny!!! Świetny hafcik :-) i jak zawsze pełna ciekawostek sesja zdjęciowa :-)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :-)