Konrad mial swoja wielka improwizacje, a ja niedawno mialam mala:P Kolejne dwa hafciki bambusowe gotowe, ale w jednym sie walnelam:(
Te juz typowo bambusowe, bo nie tylko ramki bambusowe beda, ale na hafcikach mamy bambus:) Oba z motylkami, ale ten ponizej wyglada mi bardziej na wazke:P No i w gornym bambusie sie mocno walnelam i musialabym pruc caly lisc, a tego mi sie nie chcialo w tak malo skomplikowanym wzorze, wiec kolejny lisc sama "zaprojektowalam" :P
Zreszta sam zestaw ciekawy, bo wzor w jedna strone, a gotowy zestaw w druga:P Chyba w DMC nie umieli sie zdecydowac czy motylek ma leciec w gore czy w dol:P
Drugi zestaw najmniej mi sie podobal z calej kolekcji, ale po wyhaftowaniu prezentuje sie o wiele lepiej niz na zdjeciu z zestawu:)
I wszystkie razem! 10 :)
Zostaly mi jeszcze dwa kwiaty do konca! Do jednego mam wzor, do drugiego bede kombinowac z malego zdjecia. A mulinki wezme z tego co mi zostalo, bo juz i tak tak robie od poczatku. Jak mi w jednym zestawie jakiegos koloru zabraknie to biore z innego:) Przynajmniej resztek mi niewiele zostanie, a ze wszystkie kolory sa opisane numerami to mozna latwo dodac kolory do zestawu lub zrecyclowac z powrotem na szpatulki:)
Oj, nie moge sie doczekac jak je wszystkie oprawie:)
A dzis poszalalysmy z mama i bylysmy w Kinie Kosmos na filmie "Muminki na Riwierze" :) Szkoda tylko, ze kino sie nie postaralo:( Film w wersji oryginalnej czyli po angielsku i pani lektor siedzaca w tyle kina i czytajaca na zywo. Niestety glosniki byly tylko z przodu i jeszcze chyba tylko jeden dzialal:( Pol sali wypelnialy dzieci z przedszkola i podstawowki, ale nie wiem czy cos uslyszaly. Matkas tez miala problemy:( A ja najchetniej posluchalabym w oryginale bez dodatkow pani lektor:( Sam film na podstawie komiksow Tove Jansson, ktore znam, bo mam wszystkie wydane w Polsce tomy. Muminki obie z mama lubimy, zwlaszcza Mala Mi:) Mama bardzo sie smiala w wielu momentach, zwlaszcza jak Mi rozrabiala:) Tak sobie pomyslalam, ze babcia Krysia pewnie tez by z nami poszla, zwlaszcza ze mieszkala miedzy naszym mieszkaniem a kinem i do konca kochala wszelkie kreskowki :D Film puszczany byl w ramach festiwalu RegioFun i to chyba jedyny seans byl, a produkcja calkiem nowa, bo z zeszlego roku. Nam sie podobala, choc nieco senne bylysmy po wyjsciu:P I zupelnie inaczej sie je ogladalo, bo i animacja inna niz ta najbardziej popularna miedzynarodowa produkcja, czy nasza polska animacja lalkami polplaskimi. No i inne glosy niz te do ktorych przywyklismy.
Po kinie wykanczalam hafty z lutego i jak zrobie sesje to Wam pokaze:) Oj, jak mi teraz wygodnie jak mam wszystko w jednym miejscu i uporzadkowane:) Jak mialam czesc rzeczy w Polsce a czesc w Michigan to jednak bylo trudniej wykanczac hafciki:(
Dziekuje za odwiedziny i komentarze!
damar5 - Odkad wybudowali Aldi zaraz obok Silesii mamy dostep do fajnych i tanich produktow, wiec dokladnie przegladamy gazetki :) Koniecznie szukaj Alojzika :)
Marta - Eeee, jaki klops:P Przeciez taki kubek latwiej utrzymac:) A ja juz mam taki sweterek z Michigan:) Zdjecia jeszcze z Hameryki, bo kubek zostal, a sam sweterek przyjechal ze mna do Polski:)
chwilo_trwaj - Te duze Biedronki mozna wytropic na necie, na ich stronie jest spis. W Katowicach tylko dwie sa - na 1 Maja i wlasnie w Bogucicach.
emilya5 - Tez mialam w biurku w pracy rozne kisle i budynie, wlasnie przywozone z Polski, bo w Stanach tego nie ma.
Plichcia - :)
Basia - Ubranko jest czescia kubka, tak je odlali i juz. Herbaty Lipton to tylko ladnie pachna, ale jak sie je pije to smaku nie ma:( Poza Teekanne uwielbiam tez Tetley:)
edytag - Kupilas? Udalo sie?
renataa25 - Ooo, to tak jak moi rodzice mieli z Mackiem. Tez babcie sie odciely, a rodzice jeszcze studiowali, wiec wozkiem wymieniali sie pod wydzialami UŚ :)
xgalaktyka - A nie:P Bo ja jestem Siemianowiczanka:) Tam sie urodzilam i tak na mnie rodzinka mowi:) Najblizszy szpital byl wlasnie w Siemianowicach i tylko Maciek w naszej rodzince jest prawdziwym Katowiczaninem:) Tata przyjezdny, a mama urodzila sie poza Slaskiem.
emilya5
OdpowiedzUsuń2015/10/20 21:38:10
Oooooo, widziałaś deMumina w kinie! Jak czytałam ten komiks to się pokładałam. W ogóle książki kocham, ale komiksy są genialne! Mam na razie jeden, kupiłam sobie na urodziny :D a ponieważ zbliża się 6 grudnia to może znowu zrobię sobie prezent.
Dotarłam do sklepu z włóczkami na Staszica. Ach, nie mogłam się zdecydować, tyle kolorów motków! Ale niestety (dla ciebie) jest to sklep nastawiony głównie na dziergaczy. Może gdzieś tam były jakieś mulinki upchnięte, ale ich nie wyhaczyłam okiem, czyli nie były w powalającej ilości. Co innego motki! One były wszędzie! Szkoda tylko, że nie było takich, jakie widziałam na blogu u Edyty, tych mini. Były by mi dobre na mini robótki. No nic, może kiedyś odwiedzę brata w Bytomiu, to i tam dotrę :)
Pozdrawiam
emilya5
2015/10/20 21:40:12
PS. Zapomniałam napisać, że hafciki kwiatowe wszystkie są piękne, ale te dwa bambusowe odstają od reszty, w sensie projektowym i najmniej mi się podobają. Jeden motylek z modliszką mi się skojarzył na pierwszy rzut oka :)
Ale wykonanie perfekcyjne za to :)
mpgoga1983
2015/10/20 22:03:21
Cudnie razem wyglądają te hafciki :) Ciekawa jestem gdzie Ty je wszystkie pomieścisz? Nie mogę się doczekać oprawy :D
Gość: Basia, *.neoplus.adsl.tpnet.pl
2015/10/20 22:45:02
Tak też myślałam, że jest tak odlany. Kubek jest piękny, widziałam w empiku podobne jakiś czas temu.
Jeśli chodzi o hafciki to są piękne, nie mogę się doczekać jak pokażesz oprawione w te piękne ramki.
Do kina akurat nie lubię chodzić, zawsze mnie męczyło jak musiałam iść na film, który mnie nudził. Muminki pamiętam, oglądałam choć nie były nigdy moją ulubioną bajką. Ja uwielbiałam oglądać Franklina, kilka lat temu widziałam na kanale z bajkami i oglądałam :) świetna bajka. Nawet gdzieś mam Franklina wyszytego.
Tobie widzę, że się podoba Aldi natomiast mi niespecjalnie :( byłam dziś i nie podoba mi się. Byłam ze dwa razy w Aldi na Brynowie i też mi się nie podobało. Jakiś ten sklep jest dziwny.
Gość: Agnieszka, *.nfosigw.gov.pl
2015/10/21 07:02:49
Nie mogę się doczekać jak zaprezentujesz całość! :)
Gość: Madzia, *.comarch.com
2015/10/21 08:45:15
Super hafciki :)
damar5
2015/10/21 09:17:33
Juz przebieram nogami zeby zobaczyc cala kolekcje w tych cudnych rameczkach.
Wszystkie sa fajne ,trudno by mi bylo zdecydowac ktory najladniejszy :) Czekam :)
Poszalalyscie z Mama z tymi Muminkami :D pierwszy raz slysze ,zeby podklad na zywo czytac ,katastrofa jak dla mnie :( Ale dobrze ,ze sie fajnie bawilyscie :)
Alojzik namierzony ale bedzie raczej bratem bliznikiem Twojego Fredulinka :) :)
A na Aldi juz dlugi czas mowimy zartobliwie : Aldi my life :D:D
Poz.Dana
Gość: donka66, *.internetdsl.tpnet.pl
2015/10/21 09:59:18
Niezła kolekcja hafcików :) Wszystkie zawisną? Naprawdę masz tyle miejsca na ścianach? Zazdroszczę!
vr1974vr
2015/10/21 11:52:09
Dobrze, że odwróciłaś tego motylka tak, by frunął sobie w górę :) Ładnie wygląda 10 obrazków.
Pierwszy raz słyszę że żywa babka siedzi z tyłu w kinie i tłumaczy, czy tam czyta. Ciekawe czy to częste zjawisko(?)
Gość: Matkas, *.internetia.net.pl
2015/10/21 12:57:04
I fajno , zbliżamy się do końca kolekcji bambusowej !!! Brawo TY !!!! mama
Gość: edytag, *.static.ip.netia.com.pl
OdpowiedzUsuń2015/10/21 13:02:31
Chyba nie ma drugiej osoby co by miała taką dużą kolekcję tych obrazków od DMC:)
Razem fajnie wyglądają.
Kurcze, no nie kupiłam ludka od herbaty. Byłam w bardzo dużej Biedronie i nie było żadnego, nawet innych kształtów też nie było.
Gość: Kasiek, *.mtm-info.pl
2015/10/21 13:28:08
Jako dziecko bardzo lubiłam Muminki, mam te dwa zbiorowe wydania i ciągle obiecuję, że zimowymi wieczorami będę sobie czytała, ale zawsze coś mi wypada.
Ja mieszkam na wsi, do kina rzadko mam po drodze - niestety. Ostatnio byłam w lipcu na maratonie Władcy ehhhh za rzadko - chamieję ;)
cornelka2
2015/10/21 14:05:02
Prześliczne są te hafciki czekam na rameczki podrawiam
raeszka
2015/10/21 19:40:41
Też myślałam, że to ważka i motyl są :).
Też czekam aż oprawisz te hafciki. Pewnie zajmą Ci spory kawałek ściany ...
Ja za Muminkami jakoś nigdy nie przepadałam. choć tą małą rozrabiakę lubiłam chyba najbardziej :).
O rany lektor z mikrofonem przy kinie pełnym dzieci ... Masakra jakaś ...
Jeśli Aniu chodzi o kolorowanki dla dorosłych, to w Polsce też jest, to nowość. Ale wzbudziły wielkie zainteresowanie i mają teraz swoje 5 minut.
Gość: Marta, *.neoplus.adsl.tpnet.pl
2015/10/21 20:01:43
Ja sweterki też robiłam na kubeczki, ale na zdjęciu to było go tak widać jakby to nie był z wełenki tylko taki efekt na porcelanie :) A kolekcja okazała pięknie się prezentuje.
Gość: MalgorzataZoltek, *.neoplus.adsl.tpnet.pl
2015/10/23 23:03:06
Ja nie widzę błędu ale mam 39 stopni gorączki,więc trochę mnie przyćmiło. żywa lektorka - bardzo cekawe.
drugi.maurycjusz
2015/10/25 18:06:25
fajnie sie prezentuje ta improwizacja w komplecie ;-) ciekawam ogromnie calosci na scianie w ramkach ;-)