Prezentowo-zakupowo :)

Dziewczyny, dziękuję za życzenia, ale urodzinki miałam 24 maja:P Mam jeszcze kilka zaległych wpisów, rozpoznacie je po zdjęciach – tłem jest obrus pod kompem albo moja kapa na łóżku:P W Katowicach mam nieco inne warunki do robienia zdjęć.

Dziś chciałam się pochwalić jakie gazetki Matkas mi kupiła na urodzinki! Empik w Silesia City Center (SCC) mamy 10 minut od domu, więc Matkas i Maciek tam często buszują i w ciągu roku kupili mi dwie włoskie gazetki. Ale mnie kochają, nie? :)

Jedna z motywami wakacyjno-morskimi.

A druga jesienno-halloweenowa! Uwielbiam mulinę, która jest dodawana do Profilo:) Nie ma to jak egipska bawełna:)

Reszta prezentów nie była robótkowa, więc nie będę o nich wspominać. Ale jeszcze o jednym wyjątkowym prezencie wspomnę w kolejnym wpisie.

Sama zrobiłam tylko malutkie zakupy robótkowe w Polsce.

Zamówiłam sobie na ebayu gazetkę z moją 20 publikacją, bo niestety do empika nie dotarła jak byłam w domu:(

Dodatek dość „urodziwy”:( Ale Matkasowi tak spodobała się ramka, że zamiast pawia zażyczyła sobie mufinkę z mandlikami:D Czyli z migdałami. Oczywiście na wyszycie mam rok:P

No i moja duma:D A co, pomęczę Was moimi sercami:P

Zamówiłam też nowy katalog DMC. Wystawy w Spodku nie było, żeby Matkas mogła mi kupić, więc zamówiłam w nadodatek.pl. Katalog jest gratis, płaci się tylko za przesyłkę.

No i co? Ździebko się rozczarowałam nowymi zestawami do xxx:( Nic mi się nie spodobało na tyle, żeby pomyśleć o haftowaniu. Kicha i już:(

Spodobały mi się natomiast maskotki:) Słonika już mam, bo i u mnie je sprzedają, ale taka biedroneczka dla Matkasa mi się marzy! Misia i zajączki sama bym przygarnęła:]

Spodobał mi się też pomysł na organizer.

I zamarzyłam o nowych nożyczkach! Ogólnie nie lubię białego koloru, ale wszelkie białe nożyczki w kwiatki „muszą” być moje! Te narazie w strefie marzeń. Wiem, mają je w ofercie nadodatek.pl, ale w tym roku się powstrzymałam.

I ostatni zakup, nieco mniej robótkowy:P Matkas już od miesięcy na nie patrzyła, ale nie była pewna czy w tej cenie ma mi kupić. W sklepie Duka w SCC na przecenie poświątecznej było kilka takich dużych filiżanek. Jedną musiałam „zaadoptować”:P Boska jest!!!!!!!

Matkas wspominała, że przed świętami prawie cała zastawa była w te wzorki. Teraz były już tylko filiżanki i jedna miseczka, ale wszystko przecenione o 50%. A mnie jedna filiżanka w zupełności wystarczy:)

To tyle mojej wakacyjnej rozpusty!