Dla ochłody:)

Kocham michigańską wiosnę! Dziś 26C! Wczoraj było jeszcze cieplej:) Jak wracałam do domu przed 21 jechałam w koszulce z krótkim rękawem i w paskach na stopach i jeszcze było jasno! Oj, chyba lato w tym roku będzie upalne:) Studenci dziś albo się wyprowadzają z akademików albo korzystają z pogody i wylegują się w kostiumach kąpielowych na trawnikach przed akademikami. A ja dziś oficjalnie zaczęłam sezon na herbatę mrożoną:)

Dla ochłody elfik grudniowy:)

To był najbardziej ekspresowy elfik w całym kalendarzu:) Powstał chyba w niecałe 2h.

Dałam sobie tylko spokój z backstitchowaniem wieńca. W oryginale mi się nie podobał, a jak zobaczyłam go na swojej kanwie bez kresek od razu mi się spodobał.

Tak się prezentował w gazetce. Szkoda, że poszli na łatwiznę i nawet nie wyhaftowali ani jednego elfika, tylko wygenerowali je w programie komputerowym. Biorą przykład z polskich gazetek:(

Wczoraj skakałam z radości, bo wreszcie zakończyłam semestr! Egzamin końcowy skończyłam pisać kilka minut przed 17. Ostatni raport z labu oceniłam po 17, a po 19 skończyłam ostatnie korki! Jupi!!!!!!!!! Teraz jeszcze tylko oczekiwanie na ocenę końcową z przedmiotu! W nagrodę zrobiłam sobie wczoraj małe zakupki xxx :)

Zaraz kopniemy się jeszcze gdzieś z Czerwonką:) Trzeba się poopalać przed przylotem do Katowic:)

 

Damar5, Matkas, Edytag74, Katarzyna G – Dziękuję za gratulacje:) Cieszę się, że cieszycie się razem ze mną:)

Katarzyna G – Jakiś czas temu zmieniłam podejście do blogowania i do mojego haftowania, dlatego niektóre wpisy już się nie będą pojawiać w Pieguchowie. Tłumaczyć się z własnych decyzji nie muszę i nie będę. A nawet nie wiedziałam, że tak lubiłaś wpisy zakupowe, bo jakoś nie było odzwierciedlenia w Twocih komentarzach:P

 

Wszystkim podglądaczom dziękuję za podbijanie statystyk na moim blogu. Już dawno stwierdziłam, że moje kolejne publikacje zaczną denerwować coraz więcej osób:P Trudno, ja się i tak będę z nich cieszyć:D