Wspólne 6 tygodni właśnie dobiegają końca. Jutro nasz ostatni dzień, a w niedzielę rano ruszą do domu... Tak jak mój pastelowy motyl. Wyhaftowany w maju zeszłego roku a we wrześniu zawiozłam go do Katowic.
Kolejny zestaw Daydreams! To chyba moja ulubiona kolekcja Dimensions :) A ten motyl jest wyjątkowo delikatny. Kolory ma piękne!
Początek 16 maja.
Krzyżyki jedną i dwiema nitkami muliny na kanwie 14ct.
Półkrzyżyki też jedną lub dwiema nitkami.
I backstitche zrobione następnego dnia, 17 maja.
Szybciutko trafił do antyramy z zestawu. Piękne passe!
Porządnej sesji jednak się nie doczekał. Ostatnie zdjęcia cykałam 5 września jak pakowałam wszystkie hafty na wyjazd do Katowic. Także pomimo, że mebli w moim bardzo własnym M brak, to hafty do zapełnienia ścian już tam są w kilku kartonach :P
Cudny!
Udanego weekendu! Nasz zaczął się już dziś, zrobiliśmy sobie ostatnią dalszą wycieczkę, odwiedziliśmy Den Bosch (czyli 's-Hertogenbosch), które bardzo lubimy :) Piękne miasto.
Od niedzieli wracam do xxxx! Już mnie palce świerzbią po 7-tygodniowej abstynencji :P
Motylek cudnisty !!!zlecial czas i trzeba wracac ale sie nacieszyliscie soba .pozdrawiam a rodzinka niech szczesliwie dojedzie do Katowic
OdpowiedzUsuńCudo!! Moja motylkowa miłość mówi mi ,że i ten w kolekcji musi się u mnie znaleźć😁
OdpowiedzUsuńKolory takie delikatne a zarazem świeże ,rozpływam się😁😍
Szczęśliwej podróży dla Rodzicków❤
Piękny motylek 🙂
OdpowiedzUsuńPrzesliczny pastelek - mama
OdpowiedzUsuńPiękny motylek - wiosną zapachniało :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam noworocznie <3
Uroczy motylek i do tego w pięknych kolorkach. Uwielbiam motyle. Mam wrażenie, że jak byłam dzieckiem latem było ich więcej. Dlatego jak tylko w moim ogródku zawitają jakieś motyle to cieszę się jak dziecko.
OdpowiedzUsuńAle cudo :)
OdpowiedzUsuńSo nice butterfly :)
OdpowiedzUsuńPiekny motyl.
OdpowiedzUsuńPrzepiękny! Przywołuje wiosnę :-)
OdpowiedzUsuńSzybko czas mija w gronie bliskich :-)
pozdrawiam :-)