Codziennie na nie patrze, bo sa na lodowce, ale jak pokazywalam styczniowy kalendarz to o nich zupelnie zapomnialam i pisalam, ze to pierwsza oprawiona w tym roku praca. A to byla nieprawda, bo wlasnie te trzy malenstwa byly pierwsze. Powstaly na poczatku stycznia, w jeden wieczor, a wlasciwie w jego ulamek:P Lubie takie szybkie hafciki, co zaraz znajduja zastosowanie i zaraz sa mi odebrane:P
Pierwsa byla marchewka na ciemnozielonej kanwie DMC (14ct).
Pozniej byly trzy male serduszka:) Haftowane na czarnej kanwie z ebaya (18ct).
A na koniec male serce, co moze serca az tak nie przypomina. Ono powstalo na resztce kanwy z kobylastej heksy - silver dusted Charles Craft (14ct).
Oprawilam je zaraz po wyhaftowaniu, bo wlasciwie tradycyjnie juz, kanwy i hafty dobieralam pod ramki z magnesami, ktore mam w domu. Lubie taka kolejnosc w powstawaiu prac:) Na drugi dzien rano pokazalam mamie i wszystkie jej sie spodobaly, ale podzielismy mniej wiecej po rowno. Marchewka zostaje moja, a serca sa juz matkasowe:) Choc ta marchewka tez jej wpadla w oko:P
Tu dla porownania wszystkie razem z zapalka:D
Wzory sa z letniego wydania Cross Stitchera (summer 2014). Ta ogrodnicza gromadka od razu wpadla mi w oko i mysle, ze jeszcze cos z niej wykorzystam w najblizszej przyszlosci.
Od soboty znowu ma byc cieplej, mam nadzieje, ze juz ostatecznie pozegnamy 30-stopniowe mrozy!
Dziekuje za odwiedziny i komentarze:) A Wy bojcie sie, bo sie wydalo! Otoz po cichu biegam po blogach z kalkulatorem i podliczam ile na co wydalyscie:P Nie wiem tylko czy tylko do drugiego, a moze az do czwartego miejsca po przecinku? Nie wiem, bo nie pamietam, zebym cos takiego robila, ale skoro badziewna anka jest tego pewna w swoim komentarzu, to moze to jakas odmiana lunatykowania? Nie wazne, bojcie sie i juz:P
badziewna anka - Poziom Twojego komentarza rowna sie tylko poziomowi Twojego podpisu i wiele swiadczy o Tobie, nie o mnie.
Ela R. - A pisalam, ze kupilam 3 sztuki:P
ann_margaret - +5C? Tez tak chce!!!!!!!!!! :)
4.mar.chewka - Na pewno nie tylko Tobie wydaje sie, ze moje musi byc zawsze na wierzchu, etc. (Nie)stety ale tak mnie zmienily Stany. Musialam sie nauczyc walczyc o siebie, o swoje prawa, swoje racje, bo jak tego tu nie robisz to giniesz marnie:( Widzialam to na przykladzie znajomych, sama tez tego doswiadczylam w pewnym stopniu. Dlatego moze za ostro reaguje na Pieguchowie. Dziekuje za pomoc w zlokalizowaniu Monaco. Po prostu nie lubie jak mi ktos wmawia, ze cos ma mi sie podobac, czy ma mi odpowiadac, bo innym sie podoba/odpowiada. Z odwiedzin na blogach widze, ze dziewczyny kupuja w roznych miejscach, polskich sklepach internetowych, zagranicznych, ebayu jak ja, czy w zwyklych stacjonarnych pasmanteriach. Ceny sa rozne w roznych miejscach i kazda z nas sama decyduje, gdzie jej pasuja ceny i asortyment. O to mi chodzilo glownie.
alkakz - Na choince? Moze:) Ale wiem, ze Matkas zawiesi je na scianie nad kanapa:)
Matkas - Mama, nie przejmuj sie:) Mnie juz takie glupie komentarze nie ruszaja, wiesz ze wyrobilam sobie gruba skore w Stanach. Dziekuje, ze jestes zawsze jak Cie potrzebuje:)
Gość: anna-kalinska, *.dynamic-ww-1.vectranet.pl
OdpowiedzUsuń2015/02/20 07:06:50
Słodkie maleństwa!
Myślę, że u nas też coraz częściej trzeba walczyć o swoje, a taka gruba skóra na pewno w tym pomaga. Oj, muszę się tego nauczyć, a częściowo już życie mnie nauczyło.
aeljot
2015/02/20 08:27:39
Marchewka jest super :)
Co to jest, że ludzie tak niemiło i po prostu czasem chamsko komentują? Ja jak mnie jakoś blog nie ciekawi albo uważam, że ktoś pisze o głupotach czy rzeczach, które są nudne to po prostu nie wchodzę, nie czytam a już na pewno jadu nie wylewam.
Gość: Matkas, *.internetia.net.pl
2015/02/20 12:34:19
A my lubimy takie maleństwa , no nie ? Fajne i już!!! mama
Gość: iwona, *.play-internet.pl
2015/02/20 13:58:50
Super są te maleństwa,też takie uwielbiam !!!;)szkoda tylko że zmieniłam kuchnię i moja lodówka jest zabudowana,ale musze pomyslec nad jakąś tablicą magnetyczną,na której mogłabym wieszac takie maleństwa. Takie drobiazgi wnoszą wiele radości!
Pozdrawiam serdecznie
tworczypoczatek.blogspot.com
galeryjkanaparstkowa.blogspot.com
damar5
2015/02/20 15:06:45
Okragly magnes najladniejszy:-D wiadomo :-D
Poz.Dana
arabeska291
2015/02/20 19:00:07
fajne magnesiki.takie miniaturki. ja chyba tak jak Twoja mama jednak chyba wolę serduszka,szczególnie to maluteńkie wpadło mi w oko. Mi się właśnie podoba Twój styl prowadzenia bloga.Częściej wracam do takich osób,które mają swoje zdanie i nie boją się głośno wypowiadać co im odpowiada,a co nie. Fajnie,że jesteś sobą a nie słodzisz :) pozdrawiam.a u nas dziś słonko,jak na wiosnę,przesyłam troszeczkę :)
Gość: myszkowato, *.dynamic.chello.pl
2015/02/20 21:42:01
Co do gruboskórności to wiem jak to jest "walczyć o swoje". Magnesiki maluszki są słodziutkie:) i niesamowicie maleńkie, i gdyby nie ta zapałka to nawet bym nie pomyślała:)) Marchewka fantastyczna!
Na szczęście ja nie muszę się bać podsumowań wydatkowych bo nie zamieszczam wszystkich swoich zakupomaniaczych fotek, bo wiem, że niektóre dziewczyny robią to celowo, ja kupuję dla siebie:))) To, że czasem pokażę co mam nowego nie znaczy,że ktoś miałby mi kiedykolwiek i czegokolwiek zazdrościć- nie jesteśmy dziećmi w przedszkolu. Ale też nie pamiętam byś kiedykolwiek pisała ile ktoś wydaje i na co.... Hm... Jedyne czego tak bardzo pozytywnie Ci mogę pozazdrościć, to tylko wyposażenie sklepów, z których pokazujesz nam fantastyczne fotki, kanwy, guziczki, zestawy do haftu....
Gość: Katarzyna G, 78.19.244.*
2015/02/20 22:39:12
Nie wiem czym to wytłumaczyc ale u Ciebie te malenstwa wyglądają bardzo efektownie. Masz dar do robienia CZEGOS praktycznie z niczego. Bo to przecież tylko skrawek kanwy, ramka i kilka backstichy. Podziwiam.
Ps. W komentarzarzach się zaczytuje. Normalnie telenowela ;)
raeszka
2015/02/21 00:15:22
Ale fajne magnesiki :).
Przypomniałaś mi, że i ja mam taki malutki na miniaturowy hafcik :).
Ech zawsze się musi doczepić jakaś "miła" pani ...
cornelka2
2015/02/21 15:57:38
Ale fajne są te maleństwa na lodówce się super prezentują pozdrawiam
mpgoga1983
2015/02/22 14:51:35
Podoba mi się marchewa! Chyba mam ten numer gazetki, bo pamiętam, że się zawiesiłam nad tymi wzorkami.. Lubię takie motywy ogrodnicze.
Magnesiki miniaturki :) fajne.
ann_margaret
2015/02/26 15:20:00
Marchewa super:)
Fajnie się muszą te maleństwa na lodówce prezentować:)