środa, 26 lutego 2014

"Pędzikiem"

Kolejna noworoczna praca powstala "pędzikiem", czyli jak w jednej reklamie, ktora wywolywala w mojej rodzince napady smiechu w lecie:D No dobra, nie tak zupelnie pędzikiem. 4 lata myslalam nad wlasna wersja:P Juz w 2010 roku widzialam ja na blogu Dany (tu), a 2 lata pozniej u Pani Neli (tu). Dziewczyny, dziekuje za inspiracje!


Pędzikiem poszlo natomiast haftowanie - jeden wieczor i gotowe! Tak bardzo spodobaly mi sie czerwone kanwy u dziewczyn, ze ja i siegnelam po kanwe w kolorze Marlboro (jak nasz sliczny polonez wiele lat temu:), ale zdecydowalam sie na moja ulubiona nitke metalizowana - srebrna od DMC. Kocham ja miloscia wielka:D Oczywiscie nie bylabym soba, gdybym sobie zadania nie utrudnila i nie zszywala calosci czerwona mulina:P Chyba dopoki kompletnie nie oslepne, bede sobie utrudniac zadanie, bo takie "niewidoczne" zszywanie najbardziej mi pasuje do moich haftow. Po prostu nie odwraca uwagi od haftu.


Z wstazka zeszlo mi nieco dluzej, bo czekalam kilka tygodni na przejrzenie worka ze wstazkami, a pozniej masakra - pol godziny meczylam sie z zawiazywaniem:P Wiem, przesadzilam, ale chcialam, zeby byla idealna. I na swoj niesymetryczny sposob jest idealna i nic w niej juz nie zmienie:D


Po "krotkim" wstepie, oto i moje wahadelko (czyli pendibulle) :)


DSC04536


Matkasowi tak sie spodobalo, ze jest jej:) (Ale to zdanie to juz w prawie kazdym wpisie powtarzam:P)


To troche wiecej zdjec! W koncu o 18 juz nie jest ciemno i udalo mi sie nacykac troche zdjec w sypialni:)


DSC04514


I co? Prawie nie widac zszywania, nie? :)


DSC04516


Wstazka tez ogniscie czerwona, ale ze srebrna lamowka - pod kolor nitki od DMC.


DSC04532


Ta ognista czerwien (kanwa DMC, 14ct) najlepiej prezentuje sie na moich starych jeansach:P Nie wiem jak Wy, ale z wlasnego doswiadczenia musze napisac, ze tylko kanwa od DMC jest idealnie symetryczna. Wszelkie inne jakie tu spotkalam, zwlaszcza Chares Craft sa prostokatne:( A do takich prac symetryczna kanwa jest koniecznoscia.


DSC04520


DSC04521


Z tylu nic nie haftowalam, wiec prezentuje sie marnie:P


DSC04525


Wahadelko obecnie wisi obok drzwi wejsciowych. Jak widac w living roomie, ktory jest skierowany bardziej na wschod, juz ciemno:( Ale z okna w sypialni mozna ogladac zachody slonca, wiec i sesje zdjeciowe moga byc dluzsze:)


Dla porzadku - wymiary: 4cm na szerokosc, 4,5cm na dlugosc.


DSC04504


 


To hafcik byl dla Matkasa, a piosenka bedzie dla Osobistego Ojca. Ile razy slucham Bartosiewicz i Krawczyka, tyle razy mysle o tacie i naszej milosci miedzy dwoma Blizniakami. Oj, "tylko Wodnik wytrzyma z Blizniakiem" cytujac Matkasa:P







 


Dziekuje za odwiedziny i komentarze:) Z filcem sie nie przejmowalam, chcialam Wam tylko wyjasnic. Jak dla mnie choinki sa idealne:) Skromna ostatnio jestem:P


 


Matkas - Tak jest! Bez "gupot" :)


myszkowato - Juz wiele razy slyszalam (czytalam), ze moje hafty wygladaja na zdjeciach na spore:P Dlatego dodaje wymiary w opisie. Hmmm, moze zle kadruje zdjecia, ale sama lubie ogladac wyrazne zdjecia, a nie artystyczne, ale niewyrazne.  Co do czasu, to zawsze sobie odejmij 6h i bedziesz wiedziala, ktora godzina jest u mnie. Dlatego jak Kowalczyk walczyla na 30km to musialam wstac o 4, zeby kibicowac.


Katarzyna G - Pytasz, to odpowiem szczerze. Bede "szczera do bolu", jak Matkas mi mowi:P Dlatego wrazliwsi niech nie czytaja. Kocham male hafty! Ogolnie w zyciu tez lubie male rzeczy. Moj wymarzony samochod? Maluch!!!!!! Choc raczej sie nie spelni, ale moze jakies Seicento sie trafi dla poczatkujacego kierowcy z prawem jazdy wydanym jakies 10 lat temu:P Ale wracajac do haftow. Duze hafty mi sie nie podobaja, nic a nic. Oczywiscie zdaje sobie sprawe ile taki haft wymaga pracy i zaparcia, ale... jak na nie patrze to jedyna mysl jaka mi przychodzi do glowy - zmarnowany czas i zmarnowane miejsce na scianie. Kiedys pokazywalam moje 1,5 sciany w Katowicach (tu) - pelno malych rzeczy - dupereli i haftow, wymieszanych dowolnie:) Dlatego raczej nie wyhaftuje nic wielkiego. Choc moze w przyszlosci zmienie zdanie? Nie wiem. Na dzien dzisiejszy male hafty, a dla niektorych nawet mikroskopijne, sprawiaja mi radosc i przy nich zostane. Pewnie dla wielu z Was to ja wlasnie marnuje czas na bzdury, ale mnie to kicha:P Najwazniejsze, ze mi i Matkasowi sie podobaja:) I tak samo Wy macie, jak Wam sie podobaja Wasze "kobyly" i "kolubryny" to nie musicie sie przejmowac moim zdaniem. Tyle na temat.


cornelka2 - Dana juz ma wzory:)


Luna - Nie wiem jaka kanwe plastikowa mozna dostac w Polsce, ale u mnie dostepna jest kanwa firmy Darice, biala lub przezroczysta. Do choinek bialy kolor mi nie pasowal, wiec wybralam przezrozysta.

1 komentarz:

  1. Gość: myszkowato, *.dynamic.chello.pl
    2014/02/26 02:50:51
    Małe hafciki są fantastyczne... Fotki są bardzo dobre, wyraźne... A jak napiszesz wymiary to łatwiej po prostu sobie to zobaczyć:) Wahadełko cudowne, a zgadzam się z tym, że nitka w kolorze kanwy, materiału, filcu itp jest najlepszym rozwiązaniem. Ew.nitka mono- czyli bezbarwna:)
    My z myszem zastanawiamy się jak wytrzymuje "bliźniak z bliźniakiem"????Jeszcze się nie pozabijaliśmy i nie widzimy życia bez siebie:) A teraz jeszcze mamy w domku rybkę i koziorożca i jest nam dobrze w takim gronie...tylko brak tu naszego aniołka...
    Mysz mnie niedawno uświadomił jak to z tym czasem jest, bo ja nigdy nie wiem....
    Pozdrowionka i bądź dalej wierna swoim maluszkom!!!!


    aeljot
    2014/02/26 08:17:18
    Fajny nowy wynalazek. Ze zszywaniem dobry pomysł, wygląda to rewelacyjnie a dla kogoś kto się nie zna na wyszywaniu będzie to magia jak to zrobiłaś ;)
    Jak dla mnie Twoje zdjęcia są ok, można dokładnie obejrzeć haft. Ja też nie lubię za bardzo takich "artystycznych" co to za dużo na nich nie widać ;)


    damar5
    2014/02/26 09:14:51
    Cudowne wahadelko :) Bardzo mi sie podoba i lubie te malenstwa :)
    Pedzikiem rob nastepne :D
    Poz.Dana
    P.S. dziekuje za wzorki :)


    ella1101
    2014/02/26 10:25:14
    Sliczne malenstwo, zszywanie nitka w kolorze kanwy ma fajny efekt moze kiedys sprobuje.


    Gość: Katarzyna G, 78.18.235.*
    2014/02/26 11:06:25
    Super to whadełko :) Ale ja się do takiego szycia nie nadaję ;) Dlatego będę tylko podziwiać Twoje miniaturki :) Co do zdjęć to widziałam na kilku blogach zdjęcia porównawcze np. hafcik przy zapałce albo pieniążku i szczerze mówiąc takie do mnie przemawiają najbardziej. Ja po prostu nie jestem w stanie wyobrazić sobie ile to jest 4 cm jak nie zobaczę ;) A co do Twojej odpowiedzi na pytanie to mi Twoja szczerość wogóle nie przeszkadza. Pytałam bo byłam ciekawa i zdaję sobie sprawę że są gusta i guściki :) Dlatego ja jestem z tych co kolosa drobnicą przeplata - oczywiście nie taką drobnicą jak TY :)


    Gość: Matkas, *.internetia.net.pl
    2014/02/26 11:43:55
    Dzieks za mily , czerwony drobiazg...Wspanialy...Osobisty ociec był wzruszony piosenka i wyznaniem...Bo z bliźniakami i wodnikiem "szuwarkiem" tak jest....mama


    Gość: eliszka8, *.ip-point.pl
    2014/02/26 16:46:27
    Świetny drobiazg, dla mnie taki...truskawkowy :-)))


    cornelka2
    2014/02/28 09:09:30
    Super wyszło Ci to wahadełko !!!!!!!!pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń