Dziś planuję skończyć „wymuszony” haft:P Zostało już naprawdę niewiele, ale postanowiłam, że nie będę pokazywać niedokończonej pracy:P Wieczór dopiero się zaczyna, więc wybrałam jeden z małych zestawów do xxx, jeśli uda mi się skończyć wymuszańca:P Wczoraj w czasie porządków przypomniałam sobie o kolejnym projekcie długoterminowym – corocznym haftowaniu kilku ornamentów świątecznych:) Nadal marzy mi się żywa choinka obwieszona tylko xxx :) Nabyłam już całkiem sporo małych zestawów zarówno w Joann jak i na ebayu czy etsy. I co roku staram się przynajmniej kilka z nich wyhaftować. A najlepiej mi idzie właśnie w lecie. Nie wiem jak Wy, ale ja nie lubię w zimie haftować zimowych motywów:P Dziś już go rozpakowałam i bez wzoru prezentuje się tak. A co, nie będę Wam zdradzać co wybrałam:P Jak chcecie możecie pozgadywać, nagrodą będzie własna satysfakcja:P
Kanwa granatowa (18ct), biała ramka, kolorowe mulinki.
Jak widać dziś kolejny z krótkich postów na moim blogu. Nie chcę tu się użalać czy smucić, ale coś od kilku miesięcy tracę chęci do blogowania. Powody są różne, głównie to co się dzieje w blogosferze, także niektóre komentarze, a czasem i to co się u mnie dzieje w realu. Kiedyś miałam obsesję, żeby codziennie coś publikować, teraz jest zupełnie odwrotnie, aż się muszę przymuszać. W folderze „do napisania” coraz więcej zdjęć, ale ostatnio wybieram kanapę i robótki zamiast lapka. Zresztą zauważyłam, że kilka dziewczyn pozawieszało pisanie bloga, a niektóre nawet zupełnie je skasowały bez uprzedzania czytelniczek:( Dziewczyny, co się dzieje? Nie umiem tego zrozumieć, choć sama chyba się zapadam:(
No nic, mykam na kanapę, bo robótka do mnie mruga oczkiem:D
alkakz
OdpowiedzUsuń2012/08/07 08:33:40
tydzień temu zaczęłam dziergać szydełkowe śnieżynki, fajnie zobaczyć, że nie tylko ja myślę o zimie w sierpniu. śliczną masz tą ramkę :-)
damar5
2012/08/07 09:09:42
Lenistwo nas wszystkich ogarnia hihi
A powaznie mowiac u mnie tak jest ,ze poczatki sa zawsze ekscytujace z czasem adrenalina opada i efekt jest znany :( Nic na to nie poradze zbyt szybko sie nudze :(
A nowy "gwiazdor" hmmmm moze usmiechniete sloneczko ,zeby Cie rozweselalo :)?
Poz.Dana
fiona83
2012/08/07 11:54:40
A ja dopiero zaczynam blogowanie 'artystyczne' i uprzejmie proszę o niezamykanie bloga !! podrawiam serdecznie !
Gość: emade76, *.dynamic.chello.pl
2012/08/07 12:28:42
Skąd ja to znam.....Szczerze mówiąc, ja też wolę usiąść z robótką czy z książką niż przy laptopie. Wiem też, skąd mi się to bierze! Internet to złodziej czasu!!! Wciąga jak bagno i nie chce wypuścić, a po chwili okazuje się, że 2, 3, 4 godziny przeleciały przez palce.
Udanych robótek, uśmiechu i pozytywnych wibracji :):):)
haftytiny
2012/08/07 13:25:34
Już mi się podoba:)) też tak miałam na początku, codziennie post:)))) ale to jakaś masakra była, no chyba, że się dzieci nie ma to można tyle czasu poświęcić:) w końcu się uspokoiłam:) i też już nie czuje tych motyli w brzuchu, żeby ten post skrobnąć, tak jak Ty wolę coś pohaftować, albo obejrzeć film czy poczytać książkę. Poza tm blog to tylko dodatek do naszego codziennego życia, różnych problemów i pewnie nieraz dziewczyny nie mają sił pisać o robótkach, jak życie prywatne się wali:(
Gość: Matkas, *.welnowiec.net
OdpowiedzUsuń2012/08/07 13:41:07
A ja wiem , co to bedzie...Ale cicho sza...mama
Gość: Aisha, *.dip.t-dialin.net
2012/08/07 15:30:59
Ja ostatnio opuściłam się w pisaniu komentarzy. Czytam wpisy ale nie zostawiam śladu po sobie. Przesyt? Nie wiem...
paga-tek
2012/08/07 15:50:14
Ja tez znam ten bol :P. Mnie tez sie nie chce nic pisac na blogu. Juz od dawna stracilam checi :(. Ale nie skasuje go, bo szkoda mi tych wszystkich wpisow wiec od czasu do czasu, bede cos skrobac :P. Internet, komputer, laptop itp. rzeczywiscie wciagaja bardzo :( czasami ludzie nie zdaja sobie sprawy ile czasu marnuja na siedzenie i patrzenie w monitor :(.
Co do wzoru: moze to beda swiateczne swieczki?
Pozdrawiam
haftystelli
2012/08/07 16:15:16
A ja nie wyobrażam sobie, że blogów mogłoby nie być. To z nich czerpię inspiracje, poznaję wzory, nowe techniki. Nie róbcie tego dziewczyny, nie znikajcie. Przyznaję, że rzadko komentuję, ale czytam każdy nowy post. Poza tematyką stricte hafciarską, lubię też wiedzieć co się u Was dzieje. ;-) Na swoim blogu publikuję wtedy, kiedy coś stworzę, a że baaaaardzo wolno mi idzie to i posty nie pojawiają się w jakimś zawrotnym tempie. Ale przyznaję, ze trochę mnie to mobilizuje. Nie czuję ciśnienia, aby publikować codziennie, zwłaszcza gdy nic się nie dzieje. I od innych też tego nie oczekuję. Ale żeby tak całkiem przestać?
haftytiny
2012/08/07 19:16:55
a kolorki mi do reniferka pasują:))
beatrix73
2012/08/07 19:56:53
Też czasami się jakoś zapadam... :(
Niemoc człowieka ogarnia i trzeba chyba przetrzymać.
Pozdrawiam, oby minęło.
truskawki2701
2012/08/07 21:41:34
Szkoda by było. Brakowałoby mi bardzo Twoich postów. Wiesz dla niektórych jesteś poważnym motywatorem... Nie smutaj ;D
Gość: Plichcia, 89.204.137.*
2012/08/08 09:05:27
Pieguchoooooooooo nie rób mi tego!!!!!! Nawet jeśli miałabyś pisać raz na miesiąc, to warto na Ciebie czekać! Uwielbiem Cię czytać, jednocześnie rozumiem, że blogasek to ma być przyjemność, a nie "pańszczyzna".... Ale bez Ciebie.... nie bez sensu....
Pozdrawiam :D
svea1
2012/08/08 18:42:37
Aniu, doskonale Cie rozumiem. Ja miałam dłuuugą przerwę od blogowania, miałam juz zamiar starego bloga puscić w kosmos i byłam pewna, że nigdy więcej juz nic nie pokażę w sieci. Ale sporo sie u mnie zmieniło, odpoczęłam, przegnałam część złych chwil precz i dzis blogowanie znowu sprawia mi sporo frajdy. Trzymaj się!
malgorzata-p17
2012/08/08 22:06:55
wiesz co - to tylko zycie!
fakt- niektore blogi są zawieszone - czyli nic się nie dzieje, niektore znikają ale pojawiają się też nowe - chyba jest to narmalna kolej rzeczy - moze ktoś nie ma weny czy czasu więc rezygnuje - Tobie to nie grozi, bo masz power i dużo do pokazania pięknych rzeczy:)
sama też kiedyś rozważalam żeby zamknąć bloga ale komentarze odwiedzających mnie od tego odwiodły :)
czasem wystarczy zmienić wygląd bloga lub zmienić tytuł i o!
pozdrawiam