Ostatnio titania pytała się mnie czy nie zbieram nożyczek. Dzisiaj już mogę oficjalnie powiedzieć, że tak:D Jakoś tak w ciągu kilku lat dorobiłam się małej kolekcji:) Dziś pokażę Wam moje dwie ostatnie zdobycze, a na koniec zdjęcie grupowe gromadki z Michigan, czyli wszystkich nożyczek jakie obecnie ze mną są:) Drugie tyle jest w Katowicach.
W zeszłym tygodniu do mojego domu zawitały nowe nożyczki kupione na ebayu. Zaraz pewnie część z Was popuka się w głowę:P Tak, podobają mi się i to cholernie! Zawsze lubiłam pastelowy fiolet (oczywiście nie na sobie:P), a te różowe kwiatki wcale mi nie przeszkadzają:P
Jak widać sprzedają je razem z miarką:) Ojej, nie umiem przestać ich macać:D
Miarka jest europejsko-amerykańska, bo ma centymetry i cale!
A od spodu nawet spory magnes, który może służyć jako igielnik:)
Dziś przyszła natomiast koperta z Joann.com. Jak zwykle zrobiłam „olbrzymie” zakupy:P Nożyczki przecenione o 50% plus przesyłka gratis:D Lubię takie kombinacje:P
W kopercie znajdowały się takie malutkie nożyczki!!!!!!!!!!! Zakochałam się w nich jak tylko je zobaczyłam!
Jedyny kolor jaki był dostępny bardzo mi pasuje, pastelowy niebieski też lubię:) Same nożyczki są malutkie:D Na stronie sklepu piszą, że można je do wszystkiego przyczepić, nawet do komórki:P Takie to chyba da się przemycić na pokład samolotu:D
Dla porównania wielkości wszystkie moje michigańskie cacka:D
Ostatnio kilka nowych par już Wam pokazywałam, teraz pokażę te najstarsze, bo tylko czasami przewijały się na zdjęciach przy okazji prezentowania moich prac.
Obie pary kupione kilka lat temu w Hobby Lobby. Te po lewej to moje ukochane!!!!!! Number one! Jakbym miała wybrać jedną jedyną parę nożyczek, którą mogłabym mieć to byłyby one:) Cholernie ostre, bardzo precyzyjne i wygodne w użyciu:D Prosto z Włoch:) Bordowe w kwiatki. Zdjęcia dziś kijowe, bo znowu mamy zachmurzenie, ale nie martwcie się, Czerwonka i ja nie zmokliśmy:D Po tylu latach w MI, już wiem kiedy się przemykać między opadami:P
Po prawej nożyczki, które nieco mnie rozczarowały:( W sklepie były w różnych kolorach, ale ja wybrałam bordowe, bo bardzo lubię taki kolor (nawet na sobie:). Podobała mi się też skórzana pochewka – bardzo wygodna jak brałam nożyczki do pralni i nie chciałam mieć dziury w torbie:P Ale niestety złazi z nich farba:( Nożyczki wiktoriańskie, bo tak się nazywają, są kiepskie:P
Na koniec ciekawostka z labu:) Specjalnie dla Was przywiozłam jedną parę z wydziału:P Są to rękawiczki neoprenowe, w których pracuję w labie. Mają śliczny fioletowy kolor:) I już chyba jasne dlaczego fioletowe nożyczki aż tak mi przypadły do gustu:D
To mykam na kanapę wypróbować nowe nożyczki:) Te malutkie wcale nie będą tylko na wystawkę:P Kota trzeba skończyć, choć nikt się nim nie interesuje:P
Dziękuję za wszystkie komentarze:) Doceniam, że tak bardzo się staracie:P
haftyska – Ja tam zimy nie chcę:P Ale zimowe hafty fajnie chłodzą w lecie:P Tak jak i zimowe książki, które uwielbiam czytać w Grecji:)
mamuska73 – Mnie się wydaje, że czytając mój blog niektórzy nie tylko z tymi świątecznymi haftami pukają się w głowę:P Ale mnie to kicha!!!!!!! :P
arabeska – Już Ci mówię. Mulina świecąca w ciemności jest biała, niektóre firmy (Kreinik czy Coats) mają wiecej odcieni nitek, ale są one wtedy pastelowe. Więc taki hafcik wyglądałby dziwnie:P Widziałaś kiedyś pastelowe lampki na choince? :P Tu pokazywałam nitki firmy Kreinik. Jak widać nie wszystkie ładnie świecą w ciemności:(
inna57 – Iwonna, niby jestem młodsza od Ciebie, ale mam sklerozę i nie pamiętam jak nam się znajomość zaczęła:P Dziękuję za tak miły komentarz i wszystkie dyskusje na forum:)
pagatek – Agata, w zeszłym roku zrobiłaś sporo zawieszek, wiem, bo Ci je sama podsyłałam pocztą:P Myślę, że jak w tym roku wybierzesz się do swojego Joann i zobaczysz na własne oczy te zestawy na wieszakach to na coś się skusisz i wyhaftujesz:) A zamkiem się nie przejmuj aż tak, świetnie Ci idzie!
titania – Kurka, już miałam wpis gotowy to wlazłaś i zostawiłaś tyle komentarzy:P Już odpowiadam!
Pewnie, że gwiazdka ładniejsza, dlatego od niej zaczęłam:) Z tyłu jest kartonik. Przy okazji następnej ozdóbki zrobię zdjęcie z tyłu.
Ojej, to ja mam inaczej z gazetkami, bo od razu je przeglądam, czytam, macam. Aż mi się nie znudzą:P
Z polskiej gazetki chciałam tylko Grecję, reszta mnie nie rusza:(
W amerykańskiej księgarni na pewno byś się nie spłukała, bo tam nie ma gazetek xxx:P W dwóch księgarniach w mojej okolicy nie ma ani jednej gazetki robótkowej, ani zagranicznej ani amerykańskiej:( Gazetki kupuję w sklepie robótkowym - Joann:) I zwykle nie są tak atrakcyjne jak ta świąteczna:) Po pewnym czasie gazetki już tak nie ruszają. Jak przyjechałam do Stanów i zaczęłam zarabiać to kupiłam kilka gazetek brytyjskich głównie dlatego, że nigdy nie miałam do nich dostępu (w Polsce były za drogie na studencką kieszeń). Ale po roku mi przeszło i teraz już prawie ich nie kupuję. Wyjątek to właśnie wydanie z kalendarzem, moja publikacja lub super wystrzałowy dodatek do gazetki:) Amerykanki zresztą też się na to wszystko nie rzucają i gazetki leżą i leżą, aż wracają skąd przyjechały:P
damar5
OdpowiedzUsuń2012/08/14 06:44:07
No to ja sie pukam w glowe hihihi bo nie rozumiem fioletowej milosci :P
Kolejna kolekcja zapowiada sie rownie fajnie jak naparstkowa :)
Poz.Dana
Gość: Matkas, *.welnowiec.net
2012/08/14 07:42:56
Ale fajne wszystkie nozyczki, ja tez mam ich kilka/ w sunie 3 -y pary../mama
asiulla_13
2012/08/14 10:29:49
Ach... Wszystko fajne, ale rękawiczki najlepsze :) Super fiolecik ;) Takich jeszcze nie widziałam. Uwielbiam rękawiczki, byle nie lateksowe :D Może doczekam się kiedyś zielonych winylowych :D
aeljot
2012/08/14 15:35:38
Ładne te kwiatkowe nożyczki. Kolekcja pokaźna. Ja cierpię na totalny brak nożyczek, które normalnie przecięłyby kanwę więc tym bardziej zazdroszczę ;)
O przemycie tych małych raczej nie myśl bo jakby Cię złapali jako potencjalną terrorystkę na pokładzie samolotu to szkoda byłoby bloga. I Ciebie trochę też ;P
truskawki2701
2012/08/14 15:41:02
No spora kolekcja ;D
beatrix73
2012/08/14 15:43:54
Piękna kolekcja.
inna57
2012/08/14 15:55:49
Aniu
Oczarowały mnie mini nożyczki. Czy przejdą w samolocie ? No nie wiem. Ale lepiej podpowiedz skąd takie cudo ?
A zaczęło się od mojej krytyki ;) Zostałaś sobą ale w dużo fajniejszym stylu.
cinka26
2012/08/14 17:35:06
Śliczna kolekcja, choć najbardziej podobają mi się te fioletowe z miarką :o)
arabeska291
2012/08/14 22:23:27
najlepsze to chyba te mini nożyczki :) co do nici świecących w ciemności, to masz rację, zupełnie o tym zapomniałam, że to tak wygląda, oj gdyby tak mieniły się kolorowo :)
haftystelli
2012/08/14 23:16:00
Jako, że fioletowy to mój ulubiony kolor, urzekły mnie te w kwiatki. Chyba czas ruszyć na podbój e-baya.
paga-tek
2012/08/15 02:55:17
Oh ja mam te ktorymi sie rozczarowalas i to w kolorze rozowym :P. Niestety tez sie rozczarowalam. Mam tylko jedne nozyczki i je przeklinam gdy musze ich uzywac. Sa bardzo upierdliwe i czasami jak zegne palec to sie gdzies blokuja i nie moge ich zdjac z kciuka. Musze kupic sobie koniecznie cos nowego.
Wtrace sie do jednego z Twoich komentarzy :P. U mnie wszystkie ksiegranie maja robotkowe gazetki, tylko te ceny mnie powalaja, bo w ksiegarniach nie przyjmuja kuponow :(
Pozdrawiam
titania_yng_nghymru
2012/08/22 15:23:01
fajne te zakładeczki, taki wybór! :)
ja narazie dorobiłam się tylko jednej. 2 zrobiłam mamie na dzien matki, jedną wysłałam w wymiance :)