poniedziałek, 16 maja 2011

Uwielbiam JoAnn!!!!!!!!!

Dwa dni temu było prawie 30 st. C., a dziś ledwo 7 i jeszcze prawie cały czas pada i mocno wieje. Czerwonka ma dziś wolne, ale ja nie z tych co siedzą w domu:P Ubrałam kalosze, w łapke chwyciłam duży parasol na kiju i ruszyłam w świat! Od kilku tygodni czaiłam się na nowy numer Cross Stitchera, bo jako dodatek jest tym razem mała puszka na igły. Wiem, w moim „ulubionym” różowym kolorze, ale puszki kocham ponad życie! No i stwierdziłam, że dziś jest dobry dzień na odwiedziny w JoAnn. No i okazało się, że miałam nieźle wyczucie:P Choć los trochę ze mnie zakpił:D Gazety nie było, bo u mnie niestety zawsze są z opóźnieniem co do Polski, nie wspominając już opóźnienia względem UK. Ale poszłam sobie dalej w głąb sklepu i nadziałam się na kolejną nowość! I to jeszcze w niebieskim kolorze!!!!!!!!


DMC wypuściło podobne puszeczki co Cross Stitcher:D O takie właśnie!


DSC05855


A że kuponów mam zawsze nadmiar w portfelu, to mogłam sobie pozwolić na kolejną osobistą promocję i za 3,5$ kupiłam sobie puszeczkę:)


Cudna jest, nie?


DSC05856


A ja głupia chciałam to „różowe paskudztwo” kupować:P Pewnie mnie oplujecie, ale gazetkę chciałam kupić tylko ze wzgledu na puszkę, bo ze wzorów to znowu wg mnie nic nie ma ciekawego:( A tak, moje ukochane JoAnn zrobiło mi nieźlą niespodziankę! I uchroniło przed zbędnym i drogim zakupem:P


Nie wiem jak prezentuje się pucha z CS, ale moja jest rozsuwana.


DSC05857


Jeszcze w sklepie myślałam, że na dnie powinna być wyłożona cienkim magnesikiem, ale pomyliłam się. Leniwce dołożyli tylko jeden mały, ale cholernie silny magnes, który ma trzymać igły w porządku:P


DSC05859


Magnesów ci u mnie dostatek, bo wszedzie dają jakieś gratisowe, to sobie “ulepszyłam” nieco puszeczkę i przykleiłam taśmą dwustronną dwa małe magnisiki. I teraz nawet bardziej mi się całość podoba:]


DSC05860


A z tyłu znaczek DMC, żeby nie było wątpliwości, kto takie cuda produkuje:D


DSC05861


Najfajniejsze jest jednak, że puszka tworzy komplet z moim organizerem! Tym, który pokazywałam w zeszłym roku tu.


Jak tak patrzę na te stare zdjęcia, to zdradzę Wam, że poducha z kanapy jest już o 1/3 mniejsza:P Sporo w ciągu roku wypychałam xxx:D


 


damar5 – Kanwę rozpuszcza się w ciepłej wodzie, tak jest w instrukcji. Gdyby nie było mi jej żal, bo jest jej tylko 20 x 22 cm w opakowaniu, to już bym sobie popatrzyła jak się rozpuszcza:P W instrukcji jest napisane, żeby zanurzyć kanwę na 5-10 minut w wodzie o temperaturze 40 – 50 st. C, pomieszać a ona się najpierw stopi, a później rozpuści. Coś nie bardzo chemicznie to napisali:P Podali tylko, że kanwa w 100% składa się z PVA (polyvinylalcool). Muszę sobie coś poczytać o tym polimerze, bo nie znam go jeszcze:(


alexls – Kanwa rozpuszczalna to alternatywa kanwy do wypruwania. A obie służą do haftowania na materiałach, które nie są policzalne jak aida,len, etc. Na chłopski rozum, możesz przy pomocy takich kanw haftować krzyżykami na czym tylko chcesz, a później łatwo i szybko pozbyć się kanwy i cieszyć się haftem na koszulce, jeansach, torebce czy na czym tylko sobie wymyślisz:)

1 komentarz:

  1. Gość: misiabe, *.internetdsl.tpnet.pl
    2011/05/16 02:05:34
    Oj nie dziwie się, że to pudeeczko od razu wpadło Ci w oko. Rewelacyjne :) Ale może i kiedyś dotrze do mojej pasmanterii :)

    misiabe.blogspot.pl


    paga-tek
    2011/05/16 02:25:17
    Fajowa, bardzo podoba mi sie jej kolor. Ten maly magnesik troche mnie rozczarowal :P, Twoja wersja ulepszenia podoba mi sie o wiele bardziej.

    Pozdrawiam


    prawdziwadoris
    2011/05/16 08:28:49
    Masz szczęście do fajnych zakupów.
    Pozdrawiam


    Gość: anenia - vladona, *.play-internet.pl
    2011/05/16 09:21:24
    podglądam Twojego bloga już jakiś czas :-)
    zawsze z zaciekawieniem czekam na kolejne zakupy :-)
    puszka na igły świetna i dodatkowo w moim ulubionym kolorze ...

    anenia
    aneniowewytworkipotworki.blogspot.com/


    Gość: nuriko, *.net.pulawy.pl
    2011/05/16 09:53:27
    Fajne masz akcesoria :) Pozazdrościć tylko, bo u mnie w pasmanterii to bobinki są obce ;)))
    Ciekawe co teraz wyhaftujesz :)


    lideczka102
    2011/05/16 10:20:07
    Takie skarby upolujesz za każdym razem,że pomału zaczyna mnie zazdrość zżerać :)
    A co kanwy rozpuszczalnej to też się na nią "czaję" ,bo podobają mi się hafty na lnie,ale jakoś len i ja nie możemy się pokochać.Pozdrawiam.
    Lidka


    marinaduch
    2011/05/16 10:37:16
    Podczytuję Cię od jakiegoś czasu i wreszcie czas się ujawnić;) Pudełko na igiełki świetne, a Twój patent ulepszający jeszcze lepszy; mam nadzieję żemimo takiej mocy igły dają się teraz bez wysiłku wyjąć;)
    Już parę razy słyszałam o kuponach. To pewnie amerykański wynalazek i tam działa, tak? Za co je się dostaje?
    Po ostatnim poście weszłam na ten sklep JoAnn on-line Ogrom rzeczy do xxx! Tylko nie bardzo załapałam zasadę, na jakiej zestawy do haftu zmieniają z sekundy na sekundę swoją cenę promocyjną. Raz jest jedna, a po sekundzie druga...
    Pozdrawiam serdecznie!
    http//marinaduch.blogspot.com/


    marinaduch
    2011/05/16 10:41:01
    Aha, zapomniałam poprosić o pozwolenie skopiowania Twego pomysłu wykorzystanego wzoru na haftowane kolczyki-sześciany. Proszę!:)


    damar5
    2011/05/16 13:32:39
    Jak dla mnie pudeleczko bombowe :bo i niebieskie i herbaciane powiem ,ze roze bo dokladnie to nie wiem czy to ten gatunek hehehe ale herbaciane :) a te uwielbiam.
    No to jak bedziesz juz cos wyszywac na rozpuszczalce a potem ja rozpuszczac to koniecznie cykaj foty ,tak dla ciekawostki bysmy i my mogly widziec i wiedziec co i jak :)
    Poz.Dana


    alexls
    2011/05/16 14:16:35
    Dziekuje Aniu za wyjasnienie! Znowu wyszlo jak malo wiem o zyciu... ;) a przynajmniej o wyszywaniu.
    Puszka z magnesem w Twojej wersji zainspirowala mnie mocno. Ide poszperac w moich przydasiach, bo cos mi sie kolacze ze i ja powinnam miec takie pudelko. Bylo opakowaniem jakiejs gift card.... A jak nie znajde to kupie sobie paczuszke pudrowych mietowek, ktore maja metalowe opakowanie zamykane na klape;) O!


    malgorzata-p17
    2011/05/16 18:22:30
    fajny ten pojemniczek:) ja ciągle szukam jakiejś igły:):):)


    myszszeczkunia
    2011/05/16 20:59:00
    Nie dziwię się, że się skusiłaś i i mi leci ślinka:) Uśmiecham się też nieśmiało o wzorek do kalendarza znaczkowego. Podziwiam go i zazdroszczę:) A wiem że nie trzymasz wzorków dla siebie tylko sie nimi dzielisz:)))
    myszszeczkunia@gazeta.pl


    ann_margaret
    2011/05/18 14:45:28
    Super:))) Ciekawe, czy u nas też będą:)
    A CS-a też prawie kupiłam dla tej puszki, w końcu się jednak nie zdecydowałam, wzorki były takie sobie.

    OdpowiedzUsuń