niedziela, 29 maja 2011

Myślę i myślę ... i nie umiem wymyślić:(

Moje ostatnie „dzieło” z zeszłego roku:P Od listopada już myślę jak je wykończyć i do dziś nie wymyśliłam:( Takie oto serduszko z Cross Stitchera nr 230 wyhaftowałam. Miało być na białej kanwie, a jest na 14 silver dusted Charles Craft. Miało być haftowane czerwoną i białą muliną, ale że nie chciałam zasłaniać ładnej kanwy to sobie darowałam ten biały:P


DSC04302


Środkowe serduszko miało być okreskowane na biało, ale stwierdziłam, że srebrna nitka DMC będzie bardzie pasować:)


DSC04303


DSC04304


DSC04305


Serce jest oczywiście dla Matkasa:) Mam juz nawet odpowiednią wstążkę, ale pomysłów na tył za dużo. Myślałam nad czerwonym filcem i wykończeniem „na twardo” bez wypychania. Myślałam nad podszyciem materiałem i wypchaniem, ale jak zobaczyłam jak mi koszmarnie wychodzi zaraz zaprzestałam:( Po cichu liczę, że uda mi się ładnie wykończyć na maszynie przy pomocy Matkasa:) No nic, zrobimy burzę mózgów i coś wymyślimy! Zawsze jak mam problem z wykończeniem a czasem i doborem materiałów do xxx, to z Matkasem wszystkie dobre decyzje szybko przychodzą do głowy:)


A może Wy mi coś doradzicie? Kanwa jest strasznie sztywna i dziury w niej też ogromne:( Nie wiem dlaczgeo jedne kanwy mają większe dziury, a inne mniejsze? Czasem można by spokojnie haftować 4 czy 5 nitkami muliny na kanwie 14.


U nas długi weekend, bo w poniedziałek Memorial Day i nikt nie pracuje, nawet autobusy nie będą kursować. Ale... we wszystkich sklepach przeceny z tej okazji, więc w sklepach będzie pewnie pełno:P Pogoda też się wreszcie poprawia, w dniu mojego wyjazdu ma być jakieś trzydzieści kilka stopni C!!!!!!


 


Wprowadziłam dwie zmiany na blogu. Po pierwsze usiadłam jednego wieczoru i dodałam „kilka” blogów do bocznej szpalty. Już od dawna na nie zaglądam, ale z lenistwa wpisywałam w IE i po 3 literach mi wyskakiwały w polu adresowym:P Ale teraz jak będę w domu to korzystać będę z domowego kompa, więc nie będzie tak łatwo:P Pewnie jeszcze kilka ich dodam w przyszłości, bo niestety moja skleroza płata figle:D


Po drugie jak pewnie część z Was zauważyła, wprowadziłam moderowanie komentarzy. Niestety jest to spowodowane kolejnymi odwiedzinami tego samego anonimowego gościa. Komentarz do wczorajszego  wpisu był jeszcze bardziej niecenzurowany:( Nie chcę wnikać w szczegóły, nie szukajcie go też, bo go skasowałam, ale takiego chamstwa nie zniosę. Słownictwo i tematyka z rynsztoka albo paki:( Nie chciałam nigdy zatwierdzać publikacji komentarzy, ale nie pozwolę się obrażać na własnym blogu i nie chcę więcej widzieć takiego chamstwa w Pieguchowie.


 


Pozdrawiam już prawie wakacyjnie wszystkich odwiedzających i komentujących!


 


chica111 – A mnie się ten hafcik podoba:) Ewentualnie zmienię tło na inny kolor, ale kielonek na pewno powstanie.


robotkimamasi – Oj, to też Ci się zdarzały niezłe promocje:) Ja raczej nie mam takiego szczęścia do ciuchów, bo nie chodzę po sklepach z ubraniami za często. Dobija mnie tu kiepska jakość i niestety wysokie ceny:( Wolę sobie coś przywieźć z Polski:) Zresztą nigdy nie byłam „metkowa” i nie kupuję tych bardzo firmowych ubrań, bo mnie zależy, żebym w czymś fajnie wyglądała, a nie żeby miało odpowiednia metkę:P Dzisiaj sobie kupiłam śliczną indyjską sukienkę na lato w moim hipermarkecie, meijerze czyli czymś jak Tesco i jestem bardzo szczęśliwa:) A wiem, że łatwo tu wpaść w zakupoholizm, bo moja znajoma Chinka już nieraz mi powtarzała, że nie jeździ do domu od lat, bo wydaje wszystkie pieniądze na ciuchy:( Potrafi spędzić przynajmniej 2h w tutejszym centrum handlowym, a mnie po 10 min. wścieklizna bierze:P


damar5 – Kardynałki zamierzam zmniejszyć, tzn. wyhaftować na 18:P Dana, a już chyba nie pamiętasz, że na początku mojej hafciarskiej „kariery” haftowałam większe obrazki, takie 20x20 cm. Wiem, że ten jest większy, ale myślę, że dam radę. Obrazek oczywiście zostawiam na za kilka lat:P A jeśli chodzi o zakupy i moje czekanie. Cóż, już od 3 lat robię tu zakupy i mniej więcej wiem, co może szybko pójść a co nie. Zawsze też patrzę ile jest sztuk danej rzeczy na półce. Bez kuponów już się nie ruszam, zawsze mam kilka wyciętych w portfelu, więc zawsze jestem przygotowana:P W ekstremalnych przypadkach stosuję „chowanie na przyszłość”:P Tzn. np. jak z guziczkami – wiszą sobie wszystkie na wielu wieszaczkach, tu są raczej leniwce, więc zawsze sięgają po pierwsze paczuchy z brzegu, a ja sobie np. jakieś wybrane wieszam na samym końcu wieszaczka, czyli np. jako 10 paczuszkę na danym wieszaczku. No i raczej nikt mi ich nie weźmie:P Te sklepy tutaj to są czasem olbrzymie hipermarkety i czasem coś się gdzieś gubi i odnajduje po jakimś czasie:D  Mam też jeszcze inne metody, ale może jednak nie będę wszystkiego zdradzać:D Poza tym wiem, że na blogu wygląda, że rzucam się i kupuję wszystko co jest w zasięgu mojego wzroku:P , ale tak nie jest. Czy w sklepie czy na aukcji na ebayu, zawsze sobie ustalam limit, tzn. jaką sumę jestem w stanie za coś dać. I jak cena przekracza mój limit to nie mam żalu i nie kupuję. W końcu nie wszystko musi być moje:D


magda.madziula – Wakacje spędzę w domu, więc czas na wpisy na blogu na pewno się znajdzie:) Tata i mama będą pracować, Maciek będzie na zajęciach, więc powinno mi się udać dostać do kompa:) Choć raczej nie licz, że będzie to tak często jak teraz. Musimy się sobą nacieszyć:)


pagatek – Ojej! Już się sama boję jak tak piszesz o zakupach wyjazdowych:P Ja nic nie kupuję, prezenty dla rodzinki kupuję cały rok, więc teraz nic specjalnego mi nie zostało. Po prostu muszę zapamiętać, żeby powyciągać z szaf:D

1 komentarz:

  1. prawdziwadoris
    2011/05/29 07:55:51
    Fajna kanwa ale dziurki faktycznie spore. U mnie zawsze hafty typowo użytkowe więc ja proponuję podszyć jakąś cienką bawełenką i uszyć kosmetyczkę lub etui (zależy jaki rozmiar hafciku) albo torbę.
    Pozdrawiam


    damar5
    2011/05/29 10:07:28
    oooo jakie sliczne serduszko ,jedyne co mi do glowy teraz przychodzi to moze w postaci takiej zawieszki?
    focusonfinishing.wordpress.com/2009/11/01/christmas-ornament-tutorial/
    Taka swiateczna kiedys sprobowalam zrobic .
    A jak nie to na pewno z Mama cos wymyslisz :)
    Poz.Dana


    Gość: chaga, *.neto.pl
    2011/05/29 16:08:46
    Witaj, chciałam napisać do ciebie maila ale nigdzie go nie znalazłam. Widziałam na forum gazety.pl , że kiedyś szukałaś wzorów Barbary Ann. Czy udało ci się znaleźć biscornu "Owlscornu" i Owl-o-ween Scissor Fob i mogłabyś się podzielić? Nie wiem czy udało ci się znaleźć pozostałe, jak coś to daj znać mam wszystko :)


    ann_margaret
    2011/05/29 18:53:50
    Super serduszko i bardzo fajna kanwa!!
    Można podszyć faktycznie jakimś filcem, a wewnątrz nie wypychać, tylko też dać jakiś grubszy, sztywniejszy filc do środka - tak, by powstała sztywna zawieszka. I wykończyć ozdobnym sznurkiem naokoło:)

    OdpowiedzUsuń