Nadszedł czas na ostatnią część zakupowej relacji z wielkiej wyprawy! Tytuł trochę nieakuratny, bo z tydzień po wyprawie dokupiłam „kilka” drobiazgów, ale pokażę je razem, a co!
Było już krzyżykowo, było guzikowo a dziś zdecydowanie wstążkowo i kolczykowo! I znowu promocje oraz kupony ruszyły do akcji:)
Zacznę od wstążek. Tematyka zróżnicowana, bo na mnie pora roku nie ma wpływu, jak coś zimowego mi się podoba w lecie, to to kupuję:P
Na wstążki mojej ulubionej projektantki musiałam się skusić:) Mam już kilka zestawów do haftowania Debbie Mumm, nawet mój ulubiony kubek do herbaty z cytryną i miodem jest jej projektu. A teraz mam już też kilka jej wstążek:)
W tych opakowaniach mało wstążek, ale cena 50 centów jest ok. Szkoda tylko, że są to specjalne wstążki do scrapu, bo od razu z taśmą samoprzylepną, ale ja już z takimi miałam do czynienia i potrafię je przerobić na zwykłe:P
Ponieważ już znacie moją słabość do kolczyków, nie powinna Was zdziwić kolejna porcja zakupów. Jak tylko zobaczyłam kolorowe bigle, druty, kółeczka, etc. do wyrabiania kolczyków nie mogłam wyjść bez nich. A dodatkowo były przecenione o 50%, więc portfel trochę mniej cierpiał:P I już je nawet zaczęłam wykorzystywać. Właśnie dwie ostatnie pary xxx kolczyków mają kolorowe bigle i druty! Od teraz moje kolczyki są weselsze, bo już mnie nieco znudziły srebrne lub złote wykończenia:(
Najpierw te z połyskiem.
Ale chyba bardziej podobają mi się matowe. I nie myślcie, że kupiłam we wszystkich kolorach! Nie tknęłam nawet różowych i białych, bo nie znoszę tych kolorów:(
Między wizytą w Joann a Hobby Lobby, odwiedziłam też kilka sklepów ciuchowych i hypermarket, dzięki czemu zwiększyłam „nieco” moją „małą” kolekcję kolczyków:P
Jeśli ktoś nie poznaje, to tutaj zastosowanie znalazł zwykły zamek:)
Te srebrne muszę nieco przerobić, tzn. pozbyć się tych szpetnych „brylancików”.
No to tyle! Koniec i kropka, a kolejna część za rok! Bo wielka wyprawa jest imprezą doroczną:) Inaczej mogłabym zbankrutować! A tego nie chcemy:P
paga-tek – Dzięki:) Ja ubóstwiam kolczyki i nie mogłabym bez nich żyć:) W każdym uchu mam kilka dziur i planuję kolejne! Ja też już powoli przyzwyczajam się do zachowań Amerykanów. Tym razem jednak bardzo mi zależało, aby laptop był szybko nareperowany, bo nie miałam na czym pracować, a przede wszystkim nie mogłam pogadać z rodzinką:( A te rozmowy dużo mi dają, dzięki nim jakoś tu daję radę:)
damar5 – Podmilanek! Widzisz, Ty wyszywasz mega sampler, a ja dłubię maluszki:) Bo takie prace najbardziej lubię! I moja mama też lubi małe rzeczy, więc chyba to po niej odziedziczyłam:) Humor mam zwykle dobry, nawet jak jestem zmęczona, to roznosi mnie i tryskam humorem, ale jak już się wkurzę, to lepiej się do mnie nie zblizać. I chyba jeszcze na długo mnie zapamiętają w punkcie naprawy! A co, ja się nie dam robić w bambuko!
ewaiwiki – Dzięki! Miałam sporo radochy przy tym kursiku:) Mam nadzieję, że zachęci kogoś do xxx kolczyków!
anek-73
OdpowiedzUsuń2010/08/15 07:38:07
Jad z zazdrości kapie aż na podłogę... JA TEŻ CHCĘ! I wstążki cudowne, i te kolorowe zestawy do kolczyków.... pierwszy raz widzę i zakochałam się w nich bez pamięci... i te kolczyki w końcu - te z zamkiem chyba nawet zrobię.... No nie przeżyję tych Twoich zakupów...
malgorzata-p17
2010/08/15 11:21:17
fajne zakupy! mojej córce przypadłyby do gustu te kolczyik isuwakowe!
barbaratoja
2010/08/15 11:21:31
Ostatnie Twoje wpisy czytam i przeglądam jak katalog najlepszego sklepu;-)))
Najlepszego... bo większość i ja bym kupiła.i
magda.madziula
2010/08/15 11:41:44
mania zakupowa jest chyba wpisana w mózgi maniaczek robótkowych. Ja jak czasami siądę i pomyślę ile kasy mam w materiałach do robótek i że nie wiadomo kiedy to przerobię to normalnie aż skóra się jeży, a następnego dnia potrafię i tak kupić następną rzecz czy na jeszcze jedną napalić się w sieci. Ale to jest urok bycia maniaczką - no nie :)
Czy ja już wspominałam że moim marzeniem jest wycieczka po amerykańskich sklepach robótkowych? - moim zdaniem powinni organizować specjalne wycieczki po najlepszych podwieźć do sklepu zaczekać, zapakować zakupy do bagażnika i wieźć do następnego hihi - oczywiście najlepiej po wygranej w totka, żeby nie było że dałabym radę teraz hihi.
damar5
2010/08/15 13:05:57
No piekne zakupy :) W tym moim, nowo -odkrytym sklepie nie ma polowy co w Twoim posiadaniu hihi.Nie moge miec wszystkiego ,musze sie cieszyc z tego co mam :) A z Twoimi zakupami teraz bede miala zdecydowanie pod gorke ;-) Kolczyki cudne,do tych serc te brylanty zdecydowanie nie pasuja ,masz racje trzeba przerobic :) zamkowe jednak przebily wszystko :) ,ludzie to maja dopiero pomysly :) Poz.Dana
ewkaka19
2010/08/15 13:19:24
Normalnie szczena opada. Chyba ze sto razy od początku do końca przeglądałam ten wpis, aby chociaż się napatrzeć
paga-tek
2010/08/15 18:24:50
Same pieknosci. Zawsze cos w sklepach pieknego wypatrzysz :).