Kijowo ;(

Az sie chce plakac;( Moj laptop jest w naprawie, bo wentylator jest do wymiany. Jakis tydzien temu zaczac buczec i zadne odkurzanie czy sprezone powietrze nie pomoglo. Dzis oddalam go do zdiagnozowania i okazalo sie, ze musze wymienic wentylator. Laptopa bede miec z powrotem w srode po poludniu, wiec do czwartku nie zobacze sie z rodzinika i to mnie najbardziej smuci:( Dobrze, ze przynajmniej mam dostep do netu w labie, wiec maile moge poczytac. I ze akurat nikt nie potrzebuje uv-visa (tzn. spektrometru), bo akurat na komputerze do niego podlaczonym urzeduje. Ale poza internetem i programem do uv-visa, to nie ma na nim zadnych programow. Zreszta wszystkie moje zdjecia sa na lapku:( Takze wpisy na blogu zawieszam do powrotu mojego ukochanego laptopa. Zreszta denerwuje mnie to pisanie bez polskiej czcionki! Czuje sie jak analfabetka:( Mam tylko nadzieje, ze limit pecha na najblizszy czas wyczerpalam! Bo juz w piatek laser powiedzial mi dosc i ostatnich 3 pomiarow nie zrobilam (ale powinno wystarczyc poprzednich), w sobote karta debetowa stwierdzila w kasie, ze jest niewazna, a jeszcze dostalam od kogos nieznajomego prezent! Po wyjsciu z zakupami ze sklepu w moim koszyku rowerowym znalazlam do polowy pusta butelke pepsi. Aaaa i od tygodnia remontuja w mojej okolicy tory kolejowe, wiec codziennie dwa razy tacham pod pacha moj rower! I tak sie wlasnie w weekend zastanawialam, dlaczego mnie kosci bola?

 

kinia_1979 - Dzieki:) Mnie o porzadkach nikt nie musi przypominac, wystarczy, ze pod koniec tygodnia musze robic duze kroki w pokoju, bo podloga zawalona:P

damar5 - No przeciez byla Wielka wyprawa to i zakupy duze! Szkoda, ze nie widzialas nigdy moich walizek - zapakowane maksymalnie i jeszcze te moje tegoroczne 5kg przemytu:P I moja torebka tez jest bardzo "mala"a ze nie ma na nia limitu wagi, to upycham co tylko do niej wejdzie:) Zawsze przed odlotem wszystkie przepisy dokladnie czytam i wiem, co i ile moge przewiezc, wiec wykorzystuje wszystkie opcje. Jak wrocilam z wakacji, to kupilam dwie prawdziwie amerykanskie poduszki (z flaga i stanami), to juz wiem, ze zalapia sie jako poduszki podrozne, czyli nie beda wliczone w normalny bagaz.

fiolqak - No czasem mam takie zrywy:P

paga-tek - I wykrakalas! Mam przymusow odpoczynek, bo na tym tymczasowym kompie nic nie ma, wiec zostaje mi tylko czytanie artykulow i walka ze snem! Czy Ty juz dawno nie bylas na zakupach? U mnie juz od czerwca sa w sklepach artykuly jesienne i wlasnie te zapachy tez mnie urzekaja:) Jesien to moja druga ulubiona pora roku, zaraz po lecie:) Natomiast od lipca w Hobby Lobby i od sierpnia w Michaelsie sa juz artykuly swiateczne! A takie zapachy tez lubie!