wtorek, 3 sierpnia 2010

Ostrożnie, bo zarażam :P

Mam już na sumieniu magdę.madziulę, więc czytacie i oglądacie na własną odpowiedzialność! Wyjaśniając, Magda napisała na swoim blogu, ... czas relaksu ..., że zaraziłam ją biscornu:P Mnie nikt nie zarażał, samo się przypałętało i tak już zostało, że co jakiś czas muszę jakieś popełnić. Nie mam się niczym nowym do pochwalenia, więc będzie praca „archiwalna”, czyli z zeszłego roku, sprzed czasów blogowania:) Schemat prosty i taki jak lubię czyli symetryczny. Mulina cieniowana DMC (trzy nitki), czerwona kanwa Charles Craft, 14 ct plus małe guziczki i czarna wstążka. Ot i wszystko! Z obu stron to samo, ale i tak bardzo mi się podoba:) Fance też:P


DSC02282


DSC02283


DSC02284


 


Dziękuję bardzo za wszystkie komentarze pod poprzednią notką:) CDN... więc cierpliwie czekajcie!


anek-73 – Dzięki za link, kolczyki bardzo słodkie!

1 komentarz:

  1. anek-73
    2010/08/03 07:29:04
    No, na szczęścia ja się zarażenia nie boję - chorobę przechodziłam :P i tylko mi nawroty zostały :) :) :)
    Wzór świetny!


    paga-tek
    2010/08/03 16:23:26
    Nic dodac nic ujac poprostu sliczne :)


    damar5
    2010/08/03 16:34:47
    Prosto i efektownie ,bardzo fajny biscorniak :)Poz.Dana


    magda.madziula
    2010/08/03 18:02:41
    Wiesz co takie zarażanie to ja poproszę częściej :) pozytywne zakręcenie mile widziane :)
    Uściskuję serdecznie :)

    a Twoje nowe biscornu jest bardzo efektowne :)


    isana_haft
    2010/08/03 20:58:49
    Hmm, może ja też się kiedyś zarażę? Pierwszy raz musi być! Moje lekarstwo to brak czasu na pozaprogramowe robótki :)


    ulikop
    2010/08/04 02:19:36
    jak nie przepadam za biscornu, to wyjątkowo mi się podoba.

    OdpowiedzUsuń