Dziś kolejny zeszłoroczny hafcik. Planowany już od dawna, bo gazetka ze wzorem kupiona w 2015 roku, a z Wami planami dzieliłam się we wpisie z 2017 roku. Ach, ta moja znana ruła :P
Ciekawe kto jeszcze pamięta Wenę? Fajna była i nawet nie wiem, kiedy przestała się ukazywać?
Hafcik to jeden z małych wzorków DMC. Kupiłam wtedy wszystkie numery, w których się ukazały, ale ten z zachodem słońca najbardziej mi się spodobał!
Haftowałam go ponad rok temu, bo w połowie marca 2022. Nitki wg legendy, kanwa wybrana lata temu, kremowa 14ct ze zbiorów garażowych :P
W międzyczasie zmieniłam ramkę. Początkowo miała być z amerykańskich zbiorów, ale później znalazłam tą z Netto.
Obie pasują, ale amerykańską wykorzystam do czegoś innego.
Sesja zdjęciowa z sierpnia zeszłego roku. Enkhuizen to urocze małe miasteczko z wąskimi uliczkami i sporym portem. Plus droga przez 30km tamę!
I właśnie w porcie nacykałam sporo zdjęć!
Oj, w tym roku znowu musimy tam pojechać :)
Hafcik z motywem morskim jak zawsze w naszym stylu i byliśmy tam i wracamy tam bo to ładne miejsce - mama
OdpowiedzUsuńPiękny hafcik i idealnie dobrana ramka. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńŚwietna sesja zdjęciowa z uroczym haftem 😍Ramka bombowa😊
OdpowiedzUsuńpięknie i wakacyjnie! ramka rzeczywiście bardzo dobrze pasuje! i te jachty w porcie to świetne tło dla Twojego haftu! co do Weny to coś pamiętam że było, ale jak przez mgłę... dla mnie zawsze Profilo pozostanie najfajniejszą gazetką :D
OdpowiedzUsuńAle super hafcik i ramka idealnie dobrana swesja zdjeciowa jak zawsze swietna Wene pamietam mam pare pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękna ramka w sam raz na uroczy hafcik :)
OdpowiedzUsuń