Zacznijmy od tych marcowych! W jeden weekend machnęłam motylka! Zaczęłam 20 marca a 23 był już w ramce. Bałam się wtedy wychodzić z domu...
Zestaw Matted Accents od Dimensions kupiony w zeszłym roku w Belgii. Delegacja do Brukseli na testy opakowań, hotel w Mechelen i odwiedziny w ulubionej pasmanterii :)
Kolory wcale nie wskazywały na motyla :P
I pierwszy xxx. Dwie nitki muliny, kanwa 14ct.
Pierwsza przymiarka do passe i ramki, i wiadomo, że już nie ma co zmieniać, będzie super!
Wszystkie xxx gotowe, kilka kratek wg wzoru niezaxxx.
Rameczka z półxxx nieco mnie męczyła, trochę się pomyliłam i prułam, ale w końcu udało się dokończyć.
I kilka kresek i koniec!!!!!!!
Po prasowaniu do ramki i na wystawkę podłogową :)
Kilka miesięcy stał w towarzystwie motylków od Marjolein Bastin :)
Ramka czarna a nie niebieska/granatowa, ale chyba ładnie pasuje?
I sesja w terenie :)
Hafcik już w Katowicach, czeka w kartonie na przyszłe wieszanie na ścianie :)
Kilka łączonych kolorów też było we wzorze.
Uwielbiam passe z tych zestawów! Zawsze idealnie dopasowane do haftów!
Uwielbiam zestawy Matted Accents! Wczoraj rozpakowałam kolejny i od razu rodzieliłam nitki :)
Tak było w marcu, a obecnie też jestem aktywna, ale już w innej dziedzinie :) Pogoda ostatnio dopisywała, tzn. nie padało, stopni 8 - 12C też ok, więc śmigałam na Cholerze :) Jak policzyłam, to między 10 a 17 października zrobiłam 192 km na dwóch kółkach :) W tym samym czasie Sreberkiem tylko 3km, do stacji benzynowej i z powrotem, bo był maxi korting (czyli przecena :).
A w czasie moich wycieczek rowerowych poznałam nowych znajomych! Już nie muszę lecieć do Australii, zobaczyłam swoje pierwsze kangurki :) Ktoś je tu trzyma jak inni kucyki, po prostu zwierzaki domowe :D
Kwiaty też ostatnio kwitną w Niderlandach :)
Jesień nie tak piękna jak w Michigan, ale i tak miło popatrzeć :)
Byłam wczoraj w dwóch pasmanteriach i takie nowe nożyczki od DMC widziałam.
A dziś ruszyłam się Sreberkiem, żeby jednak nie płakało :P W Roosendaal taki pasaż handlowy odwiedziłam. Full wypas :D
A tu moja wielka duma! Wracam do nawyków michigańskich, choć wtedy nie miałam nawet zwykłej komórki i nie wiem ile km pokonywałam, ale często spędzałam cały weekend na Czerwonce. Z Cholerą to nasz pierwszy taki dzień i myślę, że nie ostatni w tym roku! Oczywiście z przerwali na zakupy, jedzonko, picie, rozmowę telefoniczną z rodzinką, etc. Ale jak wyszłam z domu rano, to wróciłam po 7h i w tym czasie machnęliśmy ponad 60 km. Dupa bolała dopiero na ostatnich 3km, jakby ktoś pytał :P
Jak ruszałam lekko kropiło, ale nic nie wiało i był to super dzień! Byle za tydzień była podobna pogoda, to też się gdzieś kopniemy :)
Udanego tygodnia, a ja biorę się za wycinanie passe, bo nakupiłam wczoraj trochę papieru w pasmanteriach :P
Pięknego motyla Pani wyhaftowała; Rusałka pawik jak żywy, cudo. Te kwitnące kwiatki to zimowit jesienny, nie krokusy chociaż do nich podobne
OdpowiedzUsuńDziekuje za info :) Tylko kangury poprawnie rozpoznalam :D Ale biologii nigdy nie lubilam w szkole, pomimo mamy biologa :P
UsuńKrásna Babôčka admirál, super sada a ladí k ostatným motýľom :-)
OdpowiedzUsuńPekný deň,
A.
Przecudny motyl- nastepny do kolekcji,jarzebina tez dorodna , a wyczyny rowerowe wspaniale - tak dalej trzymac !!!! mama
OdpowiedzUsuńŚwietny motylek ;) pięknie wygląda oprawiony :D
OdpowiedzUsuńCudowny motyl 😍 nic dodać nic ująć, zachwyca 🤩
OdpowiedzUsuńŚwietna aktywność rowerowa do pozazdroszczenia 😁
Poz.Dana
Piekny motyl.
OdpowiedzUsuńPiękny motyl! Ta oprawa jest wprost bajkowa :-)
OdpowiedzUsuńPasaż handlowy zrobił na mnie niesamowite wrażenie! Te detale!
Formę masz zabójczą! Brawo!
pozdrawiam :-)
Przecudny ten motylek i piekna rameczka .Sporcmenka z Ciebie brawo
OdpowiedzUsuńŚliczny motylek , fajnie wygląda ta ramka z półkrzyżyków. Rzeczywiście w NL ludzie trzymają najdziwniejsze zwierzęta. W mojej okolicy były np. strusie i różne odmiany saren.
OdpowiedzUsuńuwielbiam hafty motylowe, cudo to Twoje! niesamowity ten pasaż ze sklepem, bardzo lubię taką architekturę, w Brukseli pamiętam podobną. A ten rower to mnie powalił - masz do niego zdrowie :) Brawo!
OdpowiedzUsuń