poniedziałek, 30 września 2019

Więcej haftów Vervaco :)

Na specjalne życzenie ... z minionej epoki, moje kolejne hafciki z zestawów Vervaco!

Lucka pchała się na zdjęcia z "przodkami" tak bardzo spodobały się jej  3 misiolki :)


Stare zestawy Vervaco kupiłam na dniach otwartych pasmanterii w Oldenzaal, jakoś na początku tego roku.


Tak mi wpadły w oko, że tylko kilka miesięcy czekały na wyxxx. W maju zabrałam się za nie i przed wyjazdem na wakacje w czerwcu już były gotowe :)





Jedyne co w nich zmieniłam to ilość nitek, w oryginale miały być 2 nitki muliny na kanwie 18ct, ale wyszyłam pojedyńczą, bo chciałam, żeby były delikatniejsze.

W grudniu trafiłam w pasmanterii w Winterswijk oryginalne rameczki, więc z oprawą nie miałam problemu.










Cudniaste są! A jaka Lucka zadowolona :] Tylko powoli zaczyna mi brakować miejsca pod ścianą na oprawione hafciki :D:D:D

A jutro znowu jadę do Polski. Tym razem na 2 tygodnie! W tygodniu będę w fabryce w Gorzowie, ale na przyszły weekend jadę do Katowic :)

Do sklikania po moim powrocie!


14 komentarzy:

  1. Pamiętam te miśki,pięknie wyglądają razem.
    Masz fajnie z możliwością kupowania różności w holenderskich pasmanteriach. Miłego pobytu w Polsce.
    Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  2. Lucka ma sle przebicia , a misiolki rewelacyjne ...
    Czekamy w domu - mama z chlopakami

    OdpowiedzUsuń
  3. Kolejna wspaniała seria Vervaco ;) Misie są przesłodkie. Zazdroszczę, że masz możliwość wyszukania w Holandii takich zestawów sprzed lat i do tego jeszcze oryginalnych ramek. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Co za niesamowite słodziaki! Tworzą niesamowity komplecik :-)
    Miłego pobytu w Polsce :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Rozkrecilas sie z sesjami zdjeciowymi ,bardzo fajnie Ci to wychodzi :)
    Misiaki slodziaki i to wszystkie cztery:)
    Super oprawa ,beda sie fajnie prezentowac na scianie :)
    Poz.Dana

    OdpowiedzUsuń
  6. Naprawde slodziaki 😁i w slicznych rameczkach i Ja sie bede cieszyc dziecmi

    OdpowiedzUsuń
  7. Urocze misie :) Idealne do pokoju dziecięcego. Mam nadzieję, że kiedyś trafię na nie w pasmanterii.

    OdpowiedzUsuń
  8. Cudne te misiorki..jak ich tu nie kochać za tę słodycz:)
    Nigdy bym nie powiedziała, że wyszyłaś je jedną nitką muliny,
    bardzo fajne obrazeczki wyszły .
    Pozdrawiam i życzę szczęsliwej podróży :)
    K.

    OdpowiedzUsuń
  9. Cudne misiaki. Bardzo lubię ten motyw, ponadczasowy :) Dobrego tygodnia!

    OdpowiedzUsuń
  10. Misie przepiękne, uwielbiam :) Sama chętnie bym sobie powiesiła całą taką rodzinkę misiową na ścianie.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń