Świeżutki hafcik, wczoraj skończony! A rozpoczęty w czasie 24-godzinnego braku wody:P Nie ma, nie ma wody w Brazylii… :P No dobra, już jest, ale w Wielkanoc nie było:P
A hafcik to oczywiście Dimek na plastiku z 2002 roku. Z kolejnej 6-częściowej serii Whimsies, przeze mnie nazywanej długą:P
Uwielbiam aniołki, mam ich małą kolekcję w Katowicach, więc ten sympatyczny aniołek od razu wpadł mi w oko:) Kupiony na ebayu amerykańskim za czasów michigańskich:D Zabrałam go ze sobą do Brazylii i jak się za niego zabrałam i pokazałam Matkasowi to … powiedziała mi, że przypomina jej mnie:P Hmm, aniołem nie jestem, ale kicki kiedyś nosiłam. I tak głupio też umiem się uśmiechać:D
14 kolorów muliny, zero łączonych, więc wyszywanie powinno iść szybko. Trochę mi to zajęło, ale mam teraz sporo na głowie. W czwartek Wam wyjaśnię, o co chodzi i biega:P
Bezproblemowo się haftowało, aż do czasu…
… ptaszków:P Pierwszy raz mi się zdarzyło w Dimku, że zabrakło mi kanwy plastikowej! A i tak oszczędnie zawsze xxx i zaczynam z najmniejszym zapasem jaki się da. A tu taki surprajs:P
Dobrze, że niedawno machęłam zajączka, bo w nim zostało sporo plastiku i ptaszki zmieściły się!
Jaja jak arbuzy, nie? :D
Wczoraj wreszcie wzięłam się za backstitche i machnęłam je za jednym zamachem po bardzo długiej niedzieli :D
Xxxxx dwiema nitkami muliny, backstitche jedną czarną nitką, a napis dwiema i czterema nitkami – fajny efekt :)
Jedyne co zmieniłam, oczywiście po konsultacji z Matkasem, to brak cieniowania w aureolce. Idiotycznie te kilka białych xxx wyglądało. Teraz wygląda lepiej. Zresztą po co cieniowania w takim prostym wzorze? Jak ostatnio z mieszanymi łatkami na zajączku. Czasem ździebko przesadzają w Dimensions:P
Oczka aniołka i ptaszków to French knoty dwiema nitkami.
Wycinanie i wstążka w maju, tak samo będzie z zajączkiem. Matkas znowu podwędziła mi hafciki!!!!!!!
Cud, miód i orzeszki :D A napis brzmi: cuda się zdarzają :) Chyba proste tym razem, bo nawet Osobisty Ociec załapał, a nigdy w życiu nie uczył się angielskiego, tylko rosyjskiego i francuskiego :)
Z tej serii Whimsies mam tylko ten jeden zestaw. Ale pozostałe 5 znalazłam na necie, tzn. zdjęcia:P Podoba mi się jeszcze bałwanek, a reszta jakaś niewydarzona niestety :(
Tyle na dziś. Mam jeszcze dwa hafty na kanwie, które chciałabym skończyć w tym tygodniu, ale zobaczymy co i jak?
To pozdrawiam z coraz zimniejszej i zimowej Brazylii. W nocy kulę się z zimna pod dwiema kołdrami :( Gdzie moje michigańskie grzejniki? Czemu przy -30°C w zimie mogłam mieć +30°C w środku? A tu kicha:( A zima w Polsce? Sorry, taki mamy klimat:P Zresztą mam lekką satysfakcję po tych wszystkich latach jak mi zazdrościłyście długiej i mroźnej zimy w Michigan:P
Katarzyna G – Pytanie zrozumiałe:) Wbijam w tą samą dziurę, po zrobieniu wszystkich xxx jest tak ciasno, że supełek się dobrze trzyma i taka to moja tajemnica:P Instrukcji nie czytałam, więc nie wiem co Dimensions radzi.
Gość: Matkas, *.ipv4.supernova.orange.pl
OdpowiedzUsuń2017/04/25 08:29:01
Oj , Aneczka nasza córeczka !!! Jak malowana kilka latek temu!!! Pa - mama
1_iwonan
2017/04/25 09:52:35
Bardzo fajny Dimek - aniołek naprawdę jest śliczny i ptaszki podobają mi się ogromnie ! Cudne są też Twoje krzyżyczki, równiusieńkie i to zdecydowanie nie tylko zasługa plastikowej kanwy.
Współczuję Ci ogromnie, że musisz spać pod dwoma kołdrami ... nienawidzę zimna...
I to może nie taki problem to spanie, ale jak wyjść spod cieplutkiej pościeli kiedy rano dzwoni budzik, a w pokoju zimno ? Horror :(
damar5
2017/04/25 14:12:34
A aniolka nigdy nie widzialam a te pozostale gdzies mi mignely :)
Fantastyczny usmiech ma :) i ptaszki urocze :)
To czekamy do czwartku ;-)
Poz.Dana
Gość: Katarzyna G, *.bas512.cwt.btireland.net
2017/04/25 14:14:42
Dzieki za odpowiedz. Będę musiała spróbować Twojej metody :)
cornelka2
2017/04/25 18:00:43
Aniolek w kitki z buzia usmiechnieta superowy bardzo mi sie podoba ten hafcik pozdrawiam
Gość: anna-kalinska, *.dynamic-ww-05.vectranet.pl
2017/04/25 19:31:27
Aniołek ma rozbrajającą minę! Jakie piękne, równiutkie krzyżyki :)
Ciepełka życzę!
Gość: Marta, *.neoplus.adsl.tpnet.pl
2017/04/25 20:03:56
Świetne te zestawy. Tylko ja jakiś tępak jestem bo jakoś mi haftowanie na plastiku nie leży :(
alkakz
2017/04/26 09:06:49
śliczny ten aniołek, a Ty robisz wyjątkowo ładne french knoty.
drugi.maurycjusz
2017/04/26 12:13:46
Osmiele się rzec, ze te inne zestawy podobają mi się nieziemsko, oczywiście kot najbardziej! Aniolek pięknie wykonany, ale ja za aniołkami nie przepadam, wiec raczej bym się nie skusila, ale wiadomo- każdy ma swoje preferencje ;) Pociesze Cie co do zimy, ze nadal pale w CO, a już maj za pasem- tego jeszcze w zyciu nie przerabiałam w PL, zazwyczaj od początku kwietnia już jechałam na piecu kaflowym tylko. Gdzie ta wiosna?????
Gość: edytag, *.static.ip.netia.com.pl
2017/04/26 16:04:31
Ślicznie wyszły Ci oba hafciki.
Jak na nie patrzę to chętnie bym sobie coś na plastiku trzasnęła, ale czasu brak:(
Co Dimensions to Dimensions:)
Gość: kawerno, *.neoplus.adsl.tpnet.pl
2017/04/28 08:34:09
Bardzo ładne zestawy :) Króliczek skradł moje serce. Może kiedyś uda mi się na niego trafić. Raz mi się zdarzyło, że zabrakło mi muliny w trakcie wyszywania (zestaw był z innej firmy).