Pakowanie jednej walizki, torby podręcznej i plecaka z laptopem zajęło mi więcej czasu niż coroczne pakowanie dwóch walizek, podręcznego i „małej” torebki na wakacje:( Ale udało się! Choć nie lubię Delty, pozwalają tylko na 5kg podręcznego, a Lufthansa aż na 8kg. Trudno, jakoś to przeżyję:P Zresztą nie wiedziałam zupełnie jakie ciuchy zabrać, bo co innego pakować pamiątki dla rodzinki oraz swoje rezczy xxx, a ciuchy na pobyt w stolicy. Pogoda chciała mi pomóc i od wczorajszej nocy do popoludnia lało i zrobilo się zimniej, więc zaczęłam mieć wyobrażenie co zabrać. Mam tylko nadzieję, że jak jutro będę wychodzić z domu, to będzie sucho, bo nie chcę jechać w wilgotnych ubraniach:( Po męczarniach z pakowaniem zrealizowałam dawno planowany projekt. W internecie już widziałam kilka takich przyborników zrobionych w puszkach metalowych i jak byłam pod koniec sierpnia w Michaelsie, to kupiłam sobie taką puszkę. Tutaj jest ich duży wybór, bo Amerykanie stosują je jako pudełka do kart prezentowcyh dla bliskich, czyli czegoś jak bony do sklepów, tylko z sumą ustalaną przez kupującego. Dla mnie głupota straszna z kupowaniem puszki metalowej na jedną kartkę, ale dzięki temu mam spory wybór takich puszek:) Mój wybór padł na jesienną z liśćmi:) W sobotę dokupiłam w JoAnn prezentowane wczoraj filce i z pomocą największej fanki wybrałam odcień najbardziej pasujący do puszki. Reszta to już moja własna inwencja twórcza! Kilka wstążek, kawałek materiału w liście oraz ćwieki w liście. Jedną stronę przymocowałam klejem do tkanin w sztyfcie, ale strasznie się rozczarowałam, bo słabo łapie, więc drugą stronę przykleiłam taśmą dwustronną, która była strzałem w dziesiątkę! Zdjęcia ciemne, bo robiłam przed pakowaniem aparatu, akurat jak padało. Później się rozpogodziło, ale nie miałam już sił, żeby szukać aparatu:(
Tak wygląda cały zestaw!
Wieczko puszki bardzo mi się podoba:)
Pod wieczkiem filc na igły i szpilki oraz dwa ćwieki:)
A w części głównej – nożyczki, nawlekacz do nitek i przecinacz do nitek. Poszalałam ze wstążkami:) Lepiej wyglądałyby krótsze, ale trudniej byłoby wiązać.
I kilka zbliżeń.
Dół bez zawartości:P
Oraz zawartość w zbliżeniu:) Oba elementy firmy clover, ze ślicznymi zdobieniami:]
Zestaw podróżny już w walizce! Jeśli będę miała trochę czasu wieczorami, to zabiorę się za jakiś mały zestaw do haftu, których trochę zapakowałam do walizki:) W końcu czas najwyższy na kolejne ozdoby choinkowe! Kotek sierpniowy w połowie wyhaftowany, reszta nie wiem kiedy, bo po powrocie sporo mnie czeka, więc nie wiem czy znajdę na niego czas i na blog niestety też:(
To już ostatnia notka przed moim wyjazdem. Do zobaczenia za 2 tygodnie!
Dziękuję za wszystkie komentrze i tak liczne ostatnio odwiedziny! Bardzo mnie to cieszy:)
damar5 – A nie zauważyłaś :P – to znaczy, że pokazuję Ci język! Ja też żartowałam:) Mama też żartowała:P
edyta350
OdpowiedzUsuń2010/09/07 07:38:22
Fajny pomysł z tym zestawem. I realizacja również fajna. Bardzo mi się podobają takie zestawy kolorystyczne.
Mój zestaw podróżny był pakowany do plastikowego pudełka jedzeniowego i niestety zawsze panował w nim bałagan. Listkowe ćwieki są śliczne.
damar5
2010/09/07 08:20:56
No to Trzy Zartowniski sie dobraly :) :)
Kochana fachurowe pudelko ,bardzo mi sie podoba ,swietny pomysl i wykonanie :)
No mniej bagazu a ja Ci jeszcze platzu zabralam :(
Bede tesknic ,chlip,chlip
Poz.Dana
Szczesliwego lotu !!!
myszszeczkunia
2010/09/07 09:20:43
Pieguszko weź ubrania raczej ciepłe. W Warszawie jest chłodno i deszczowo więc parasol też się przyda. W moim bloku jeszcze nie grzeją więc jest zimno i gorąca herbata jest jak najbardziej na miejscu. Weż więc ulubioną bo napewno się przyda.
Gość: kinia_1979, *.adsl.inetia.pl
2010/09/07 09:24:39
Przybornik super, a motyw na puszce prześliczny.
isana_haft
2010/09/07 09:27:30
Często też zabieram swoje hobby ze sobą, taka puszka wspomagająca to bardzo dobry pomysł :) Używam metalowego piórnika na szydełka, po tym jak kiedyś jedno z nich przedziurawiło mi torebkę na wylot.
Udanej podróży i mile spędzonego czasu Ci życzę! Mam nadzieję, że zobaczysz słonko :) U mnie jest od wczoraj, więc z chęcią trochę poślę ;)
renataa25
2010/09/07 10:00:07
Bardzo fajny zestawik, a kolory zieleni bardzo mi się podobają!!! Super pomysł na zastaw podróżńy ja zawsze mam z tym problem w co zapakowac moje szpargały jak gdzies jade a zabieram ze sobą robótki:) Bardzo fajne pudełeczko:)
olenka_ja
2010/09/07 15:13:46
Świtny pomysł z zestawikiem
bardzo ładnie wykonany
paga-tek
2010/09/07 18:53:52
Przyjemnej podrozy!! No i udanego pobytu w Polsce :)
ann_margaret
2010/09/09 12:33:41
Śliczny przybornik! Wszystko, co przydatne, w jednym miejscu:) Tylko teraz jaki hafcik zabierzesz do podróży?:)
aeljot
2010/09/10 20:18:08
Cudowny przybornik.
anetakam0
2010/09/18 11:44:56
... czekam z niecierpliwością na wrażenia z Warszawy :)