czwartek, 6 września 2012

Blog jest dobry na wszystko!

Udowodnione przeze mnie:) Blog jest dobry na brak weny w haftowaniu, w pisaniu. Dzięki blogowi można znaleźć zagubione hafciki. Na złe humory oraz większe i mniejsze tragedie życiowe też, dlatego nie wiem czemu wiele dziewczyn zamyka wtedy blogi? O moich problemach nie wiecie do dziś, a przerw w blogowaniu nie było:P Bo pisałam wtedy o innych rzeczach i od razu wszystkie złe myśli znikały:) Taki rodzaj darmowej i beztabletkowej terapii. A od wczoraj wiem, że blog jest też dobry na zdrowie:P Nie wiem co się stało, ale wczoraj jak już odzyskałam siły witalne, posiliłam się i napisałam nową notkę, to tyle energii nabrałam, że aż sobie pohaftowałam i pół nowej pracy zrobiłam:) Tak mnie nosiło, że nawet doczekałam na pobudkę rodziców i pogadaliśmy kilka minut na skypie:D  A dziś  już nie pada i powoli, ale wspólnie z Czerwonką ruszyliśmy na wydział. Co prawda niedawno wróciłam z banku żywności i wszystko wokół nieco wiruje, ale liczę, że i dziś załapię się na dobroczynne działanie blogowania:P


Dlatego też dzisiejszy wpis będzie krótszy. Wczoraj jednak nie kręciło mi się w głowie:P Zaginiony, ale odnaleziony dzięki blogowi ornamencik:) Nie wiem dlaczego, ale firma NMI nazwała go „obrączki ślubne”:P Mnie się nijak z nimi nie kojarzy. Może chodzi im o poduszki na obrączki?


DSC04838


W niedzielę go wreszcie oprawiłam, dodałam fioletową wstążkę i już dołączył do woreczka z innymi ozdóbkami i czeka na wigilię, kiedy to zawiśnie na mojej pseudo-choince:D Nie lubię oprawiać na szybko tych ornamentów, bo wtedy mi krzywo wychodzi:P Jako prawdziwy naukowiec wszystkie moje prace oprawiam z linijką w ręce:D


DSC04836


Specjalnie dla damar5 i cornelki2, które wyraziły spore zainteresowanie moim nowym drzewkiem kilka zdjęć. Drzewko jest metalowe i dosyć małe:) Bo ja lubię małe rzeczy:) Wg producenta jest do biżuterii.


DSC04855


I wszystkie moje kolczyki, które posiadam na dzień dzisiejszy w Michigan ładnie się na nim prezentują:) Nawet te „grzeczne” złote kółka od babci Krysi zdjęłam z uszu:P Tak alexls, przytyk do Ciebie:P


DSC04857


Dla porównania jak komicznie wygląda z ornamentami, jedno zdjęcie. Jak widać nawet wszystkie się na nim nie mieszczą i na pewno nie będę ich na nim wieszać:P Jednak drzewko damar5 lepiej się do tego nadaje:)


DSC04862


Aaaa, to jak już jestem w tematyce halloweenowo-jesiennej, to pokażę Wam jakie ptaszki sobie ostatnio kupiłam w Joann:) Nie wiem czy są to kruki czy sroki, a może coś innego, ale uwielbiam czarne ptaszyska:P Filmy i serial „Kruk” też mi się podobają, więc zrozumiecie, że jak tylko zdarzyła się okazja kupić je na 55% przecenie (30% przeceny na jesienne ozdoby oraz 25% kupon na wszystko co w sklepie:) to złapałam je w łapki i już nie puściłam! Moje dwa ptaszki z filcu.


Pierwszy ma na skrzydłach dynie.


DSC04865


A drugi kapelusik z kwiatka:)


DSC04866


Oba wdzięcznie wiszą na mojej komodzie, którą z dumą przyznam, że znalazłam na śmietniku i mój ulubiony listonosz pomagał mi wnosić na piętro:D


DSC04869


A na drzwiach wejsciowych od 4 lat wisi taka przywitalna poducha:) I wisi cały rok, bo wcale mi nie przeszkadza, że jest jesienna. Sezonowaniu ozdób mówię stanowcze „NIE!!!!!!!!!!”. Poducha wisi w środku, bo jednak szkoda by mi było, jakby się zniszczyła od warunków atmosferycznych, bo raczej nie podejrzewam, żeby mi ją ktoś zwinął. U sąsiadów na drzwiach wiszą różne inne rzeczy i jakoś nikt nie ma lepkich rączek:P


DSC04873


Teraz tak mi przyszły do głowy “Ptaki” Hitchcocka:P Ten z poduszki nieco przypomina te z filmu mistrza suspensu i mojego ulubionego reżysera:)


 


Dziękuję za wszystkie komentarze:) Widzę, że jednak podobają Wam się wpisy sklepowe:) No i może wreszcie uświadomicie sobie moją silną wolę, bo jednak nie rzucam się na wszystko co w sklepach leży i się do mnie uśmiecha:P Co do akcesorii dzieciecych, też mi się wydaje, że to raczej jako pamiątki, bo przecież żal się tak długo męczyć z haftowaniem, żeby za chwilę to wszystko było brudne, poplamione i nie do uratowania. Tak mi się czasem zdaje, że Amerykanie na wszystkim chcą zarobić:P


 


truskawki – Na wstążki patrzysz jak ja:D Raczej nikt nie wpadnie,żeby na tych reniferach coś wyhaftować:( Dla Amerykanek wstążki to ozdoby do domu. Im większe tym lepsze:P Ale w zeszłym roku sprzedawali taśmy, które właśnie kupiłam specjalnie do haftowania, bo były bez nadruków, a z ładnymi krateczkowymi brzegami – zobacz tu.


taminacodzien – Hmmm, mnie sie wydaje, że po prostu czasem macie skrzywiony obraz moich zakupów. Zarówno tych sklepowych jak i internetowych. To nie jest tak, że wchodzę do sklepu i wszystkie promocje się na mnie rzucają – chodząc często po prostu jest większe prawdopodobieństwo, że się trafi na przeceny. A i po 4 latach tutaj, wiem kiedy i co przeceniają. Choć i tak wiele razy wychodzę ze sklepów z pustymi rękami, bo nie można co wizyta kupować czegoś, inaczej zbankrutowałabym. Czasem chodzę właśnie na sesje zdjęciowe:P Tak samo jest i z zakupami spożywczymi i chemicznymi, wiem już w jakim sklepie i co opłaca się kupić. Z ebayem jest tak samo. Na takie wyszukiwanie potrzeba czasu. Codziennie po 30-60 minut siedzę i przeglądam nowe aukcje. I tak robię od lat, dlatego wiem też co jest okazją a co nie. Nie da się wejść raz na jakiś czas na ebaya i od razu znaleźć coś fajnego. No chyba, że ktoś ma wielkie szczęście, bo ja niestety do takich osób nie należę.


marchewka – Ojej, jak się tak męczysz to nie czytaj:P Ja tam naszą śląską gwarę lubię, choć sama nie umiem godać, ale trochę słów znam i jak mi pasują to wrzucam do wpisów. I nie jest to tak, że specjalnie siedzę i wymyślam. Moje wpisy powstają szybko, jedno posiedzenie i gotowe. Nie mam czasu, żeby siedzieć i parę dni je tworzyć.


ellie – Uprzedzałam:P Na mój blog wchodzicie dobrowolnie, bez przymuszania:P


pagatek – Tak, kanwy DMC to było coś, nawet te zwykłe kolorowe. Z tych nowych firm to jednak nie ma takiego wyboru:(


fiolqak – Eeeee, wymuszone komentarze nie liczą się:P


 


Cholera, dalej mi się kręci w głowie, choć nieco mniej, ale na drugi wpis jednak nie dam się namówić. Żegnam ozięble i mykam na kanapę! PA!

1 komentarz:

  1. Gość: Matkas, *.welnowiec.net
    2012/09/06 08:46:51
    To sa jednak kruki udomowione i juz...mama


    damar5
    2012/09/06 08:47:01
    Ornament sliczny ,mimo "paskudnych" kolorkow ,szkoda ,ze ramke zielona dolozyli jakos mi wizualnie nie pasuje. Pomysli na linijke musze koniecznie wyprobowac bo ja sie zawsze namecze i tak ostatecznie nie jestem zadowolona :)
    Drzewko slicznie wyglada z Twoimi kolczykami ,takie malenkie to tylko i wylacznie do tego celu powinno sluzyc :) Ale juz do pozowania pojedynczych prac moze byc calkiem przydatne :) Bardzo,bardzo fajne to Twoje drzewko i sobie takie sprawie tylko ,ze wieksze bo kolekcja malych hafcikow sie rozrasta a obecne drzewo jakos nie ;-)
    Poz.Dana


    truskawki2701
    2012/09/06 10:37:26
    No w sumie nie pomyślałam o tym, że mogą być one zwykłą ozdobą xD A te kolorowe z ładnym brzegiem co kiedyś kupiłaś są świetne, idealne do hafcików ;) Bardzo podoba mi się przywieszka z Twoich drzwi ;) Jak tam idą hafciki halloweenowo -jesienne?;D


    haftytiny
    2012/09/06 13:33:22
    A ja się już nie mogę doczekać Twojej choinki:))))) Posty ze sklepu oglądałam i buzię z wrażenia otwierałam, cudne rzeczy mają i bardzo pomysłowe, nie wiem ile jeszcze musi minąć żeby u nas można było coś takiego kupić! I podziwiam za silną wolę, tak stać sobie wśród tych regałów, robić zdjęcia i wyjść z pustymi rękoma :))))))


    paga-tek
    2012/09/06 13:56:33
    Lubie takie hafciki, ten wyjatkowo mi sie podoba :). A ptaszki sa przeurocze tak samo jak powitalna poducha. Ja niestety czuje sie coraz gorzej :( Dzis spalam 4h wiec srednio kontaktuje z otoczeniem :P


    cornelka2
    2012/09/06 14:36:42
    Super drzewko a ozdoby jeszcze ładniejsze pozdrawiam


    Gość: carse, *.neoplus.adsl.tpnet.pl
    2012/09/06 17:28:28
    Drzewko jest świetne :) Ja mam tylko małego manekina, na którym mieści się niecałe 10 par kolczyków (i to wtedy, kiedy naprawdę się postaram się je tam poupychać ;) ). No i te kolczyki! Mleczne są piękne, a te spartańskie... pomysłowe ;]
    No i podziwiam choinkowe zawieszki, ja jakoś do tej pory nie poczułam powołania świątecznego, dekoracje będą tradycyjnie bombkowo-łańcuchowe. Może dzięki Tobie kiedyś się przekonam, że warto haftować ozdoby :)


    fiolqak
    2012/09/08 20:23:21
    ja tu się staram to jeszcze opieprz dostaję:P
    z drzewka to taka mała choinka:) aptaszek rewelacyjny fiu fiu:)

    OdpowiedzUsuń