wtorek, 27 lipca 2010

Czarne z czarnym:)

Czarny to mój najbardziej ulubiony kolor:) I właśnie w tym kolorze wybrałam kanwę do moich nowych kolczyków. Za radą mojej fanki zdecydowałam się na fioletową nitkę, jeszcze tylko znalazłam mały wzór i wzięłam się do roboty. Powstało 10 małych kwadracików z zamysłem na nowy kształt poduszeczek. Haftowanie nawet sprawnie szło, tylko jakoś do zszywania nie miałam chęci, ale wczoraj wzięłam się na ambit i postanowiłam skończyć, bo inne prace na mnie czekają! Podczas zszywania pierwszego kolczyka trochę żałowałam, że nie zrobiłam najpierw większej poduszeczki, żeby zobaczyć jak to wszystko wyjdzie. Ale jak już zaczęłam moje maciupki, to musiałam skończyć. Nawet udało mi się je porządnie wypchać. Z pięciu kawałków powstała gwiazdeczka:) Z drugą było już łatwiej i szybciej. Jeszcze tylko wybrałam czarne bigle i druciki (niedawna nowość z Michaelsa) i powstały kolczyki:) Prawie całe czarne! Napatrzeć się na nie nie mogę od wczoraj:) To już moje trzecie xxx kolczyki (poprzednie można zobaczyć tu i tu) i już wiem, że będą kolejne, bo pomysłów mam sporo. Nieskromnie stwierdzę, że bardzo podobają mi się takie kolczyki. Mam nadzieję, że Wam też! Jeszcze tylko kilka szczegółów – czarna kanwa Charles Craft, 16 ct, podwójna nitka metalizowana Sulky. Gwiazdeczki mają średnicę 24 mm.


DSC02772


DSC02783


DSC02773


DSC02777


DSC02780


DSC02776


kinia_1979 – Pewnie, że się pochwalę zakupami, ale chyba podzielę je na kilka wpisów, bo dużoooooooooooo tego:P I znowu blox może powiedzieć, że wpis za duży na jego możliwości:P Najpierw jednak muszę je sfotografować, bo na razie leżą na stole i nie wiem nawet co macać, bo wszystko mi się podoba:)


damar5 – Dana, na Ciebie to już dawno się obraziłam:P Kurcze, ciągle wchodzisz na mój blog, zostawiasz pełno komentarzy, a ja na wszystkie muszę odpisywać! Hihihi:D Oj, ale moja „pasmanteria” jest przecież skromna:) Wbrew temu co widać, ja nie kupuję wszystkiego:P Coś tam w sklepach zostawiam, dla innych. Co do spektakli, to pod chmurką już więcej nie będzie:( Sa tylko raz do roku, przez 3 tygodnie. W tym roku udało mi się załapać na 2, ale w zeszłym roku byłam na wakacjach i nawet nie wiedziałam, że jest coś takiego. Pozostałe spektakle to już na scenach w teatrze będą. Mój uniwersytet ma wiele wydziałów, w tym teatralny, który właśnie wystawia sztuki.Aktorami są zawsze studenci, czyli już nie bardzo amatorzy, bo po dyplomie to już będą prawdziwi profesjonaliści! :)

1 komentarz:

  1. damar5
    2010/07/27 08:32:05
    o mamusiuuuuuuuu...... jakiez one sliczne ,Ania cudoooo . Bede sie nimi dzis zachwycac jak tylko bede w necie :) Wyszly rewelacyjnie i takie maciupkie ,nigdy nie probowalam takiego malenstwa zszywac. I bigle pasuja tak wspaniale i drucik ,takie wiszace to ja najbardziej lubie ,jej rob i sprzedawaj - ja kupie :)
    A teraz upojona widokiem biegne na lono natury czyli z Paplatkiem na plac zabaw :) ale w glowie bede miala tylko Twoja bizu :) Poz.Dana


    kinia_1979
    2010/07/27 09:25:13
    Ślicznie wyszły, te czarne bigle super. Podziwiam Cię za cierpliwość, chyba nie miałabym jej tyle na takie maleństwa.
    A relacji z zakupów juz sie boje ;)



    anek-73
    2010/07/27 10:10:52
    Przepiękne!

    A ja od miesiąca usiłuję zszyć swoje kawowe i jakoś mi nie po drodze :P


    magda.madziula
    2010/07/27 11:47:49
    no no miszczyni małych form :)

    A przy okazji spóźnione ale serdeczne życzenia imieninowe :) dużo czasu i kasy na robótkowanie życzę i zdrowia do tego :)


    ann_margaret
    2010/07/27 13:12:15
    Ale maleństwa! Cudne! Jak Ty je pozszywałaś?:)


    isana_haft
    2010/07/27 14:37:17
    Śliczne te kolczyki! Misterna praca, ale za to jaki efekt...! :)


    brzydula13
    2010/07/27 15:03:19
    Fantastyczne! O ile do tej pory nie byłam przekonana do kolczyków haftowanych krzyżykami, to te są po prostu super :D
    Nawet pomyślałam przez chwilę o zrobieniu sobie podobnych, ale nie wyobrażam sobie zszywania takich malutkich kawałków kanwy. Jak Ty to robisz?


    aeljot
    2010/07/27 18:43:20
    Chylę czoła przed cierpliwością i sprawnością palców. Takie maleństwa musiały dać w kość ale teraz jakie cuda.


    ewaiwiki
    2010/07/27 20:54:21
    Ale śliczności !!!


    paga-tek
    2010/07/27 21:31:53
    Slicznosci, jestem pod wrazeniem. Ja nie mialabym cierpliwosci do takich malenstw :)

    OdpowiedzUsuń