wtorek, 3 stycznia 2012

Melduję wykonanie zadania !

Drugi kalendarz skończony! Grudniowy znaczek zamieniłam w wafelka 30 grudnia:) Ufff!!!!!!! Wreszcie! Nie lubię robić pinkeepów:( Na pewno będę mieć od nich dłuższą przerwę:P


A oto i sprawca mojego cierpienia i zarazem radości:D


DSC00433


Jak widać za oknem dziś nieco bielej było, ale ta odrobina śniegu nie przeszkodziła mi przejechać się na rowerze:) Matkas jest w szoku, że tak długo w tym sezonie jezdzimy z Czerwonką:)


Materiał na tył szybciutko dobrałam:)


DSC00434


Z wyborem guziczków też nie miałam problemów. Tylko znowu super glue nie chciał współpracować. Bezczelniak, wymienię go na lepszy model:P Jasnoniebieska wstążka i białe szpileczki jak śnieżnki:)


DSC00438


DSC00440


Trzy malutkie kremowe guziczki:)


DSC00443


I koszmar skończony! Przez najbliższy rok nie zamierzam brać się za żaden kalendarz oprócz pojedyńczych kotów Margaret Sherry. Postanowione!


DSC00437


Została mi jeszcze jedna zeszłoroczna praca do pokazania, pewne biscornu, które skończyłam w sylwestra:) A później pomęczę Was podsumowaniem:P


Cieszę się, że spodobał Wam się mój indyk:) A wiecie co mnie najbardziej cieszy? Że Matkas ma teraz dwa kalendarze ode mnie w domu:) Do sierpnia przynajmniej, a jak się spotkamy w lecie to dostanie ostatnie 4 miesiące:) Już mi się przyznała, że wystawiła oba stycznie:)


 


Wczoraj natomiast przeżyłam prawdziwe chwile grozy:( Ktoś się do mnie namolnie dobijał. Walenie w drzwi, walenie w okno, szarpanie za klamkę. Sceny jak z filmów:( Na myśl przyszła mi czołówka Walking Dead i ta niepokojąca szarpana gałka w drzwiach:( Bałam się, jedyne co przyszło mi do głowy to chwycić za wałek do ciasta i czekać aż się skończy. Stwierdziłam, że żywcem mnie nie dostaną:P Nie pomyślałam, żeby zadzwonić na policję a powinnam. Godzinę później jeszcze mi się ręce trzęsły, a wałek był obok mnie:( Coś mi się wydaje, że te osoby pomyliły budynek, ich wołanie "otwieraj drzwi" tylko bardziej mnie przerażało:( Czasem mieszkanie samemu nie jest miłe:(


 


miekkie.kapcie – A nie, wcale nie jest najtrudniej zacząć :P Mnie bardzo przyjemnie zaczynało się oba kalendarze, ale końcówka to już straszna męczarnia:(


misia-be – Gazetka jest na forum hi-joy.


kasiaparkview – Ojej, nie zamęczaj tak męża:P

1 komentarz:

  1. damar5
    2012/01/03 07:53:43
    Zdecydowanie ladniejszy grudzien od listopada :) Material jest rewelacyjny :) Gratuluje pieknego finiszu :)

    Przerazilas mnie ta opowiescia :( Uwazaj na siebie :)brrrr wspolczuje Ci tego przezycia.
    Poz.Dana


    Gość: fejferek, 193.59.173.*
    2012/01/03 08:33:19
    ale natworzyłaś ostatnio! nie nadążyłam z komentowaniem :) pinkeepy są świetne! wcale nie widać, że jakieś potworne czy męczone ;)
    a Czerwonka nie ma w tym roku odpoczynku :) u nas też jeszcze jeżdżą na rowerach i musimy dziecka ciągle pilnować jak gdzieś idziemy, żeby nagle nie wbiegł na ścieżkę i się w szprychy nie wkręcił ;)
    a chwil grozy nie zazdroszczę! dobrze, że sobie poszli nie wbijając do ciebie na siłę!

    do usłyszenia!
    aga


    cecy44
    2012/01/03 09:23:27
    Uważaj na siebie!Też bałabym się gdyby ktoś aż tak dobijał mi się do domu.Kiedyś w nocy ktoś pukał mi w okno(mieszkam niestety na parterze) to serce waliło mi jak młotem.Jestem panikarą!!!!Pozdrawiam.


    paga-tek
    2012/01/03 13:41:17
    Super jest ten haft, bardzo mi sie podoba jego wzor. A tym waleniem do drzwi to niezle mnie nastraszylas. Kiedys do nas tak walil piesciami w drzwi jakis nie znajomy z samego rana. A moj pies zamiast szczekac to sie cieszyl pod drzwiami i piszczal zeby je otworzyc. Wiec myslelismy ze to tesc. Okazalo sie ze policja szukala jakiegos chlopa ktory wczesniej mieszkal w naszym domu :). Ja na Twoim miejscu odrazu dzwonilabym na policje, ale latwo sie mowi jak juz jest po problemie, w takich slytuacjach czlowiek nie wie co robic :(

    Pozdrawiam


    Gość: Lucyna, *.aster.pl
    2012/01/03 15:13:42
    Piegucha: )) z tymi drzwiami i dobijaniem się to zgłoś , bo to nie żarty.To,że ktoś pomylił drzwi nie tłumaczy sposobu w jaki to robił.Słuchaj starszej pani -mam 48 lat ...
    Pozdrawiam i wszystkiego dobrego w Nowym Roku.
    Twoje prace podziwiam cały czas choć nie zawsze komentuję, część przywłaszczam wirtualnie coby oczy nacieszyć, bo kocham sztalugi, guziczki i te inne pierdoły( zdradzam je czasami dla frywolitek)


    Gość: Edyta, 213.77.60.*
    2012/01/03 16:07:21
    Pinkeep świetny :)


    renataa25
    2012/01/04 09:00:20
    Hafcik jest uroczy, szkoda, że sama tej rekawiczki nie wyszyłam, no to postanowienie na ten rok, wyszywam grudzień!! Pozdrawiam ciepło!!


    cornelka2
    2012/01/04 09:09:38
    Wspaniały Grudzień ,no i jak zwykle pięknie ozdobiony. SUPER!!!!


    ann_margaret
    2012/01/04 13:41:49
    Wspaniale, że zakończyłaś już kalendarz! Ta rękawiczka jest wyjątkowo słodka:)
    Z góry cieszę się na Twoje podsumowanie!!


    A przeżycia miałaś okropne:( Może jednak to zgłoś na policję?

    OdpowiedzUsuń