wtorek, 30 września 2014

Dla Czerwonki :D

A wlasciwie dla mnie na piamiatke Czerwonki. Juz coraz blizej i bedziemy sie musieli pozegnac z moim najlepszym przyjacielem. Jestesmy razem juz 6 lat i tylko on mnie tu nie zawiodl :) Zawsze ze mna, zawsze gotowy na poprawienie mi humoru po ciezkim dniu, na wyprawy do bankow zywnosci, gdzie sie z nas smieja, ze nie mam samochodu i proponuja wsadzenie workow na glowe:( Oboje jestesmy juz po przejsciach, z odrapana farba, z wymienionymi niektorymi czesciami, ale zawsze razem i codziennie gotowi do boju!


A co dla nas wyhaftowalam? Perminki z rowerami! Widzialam je juz kilka lat temu jak Marta je haftowala. Pozniej zauwazylam sliczne czerwone rameczki w Michaelsie. A jak wrocilam w tym roku z wakacji Marta pokazywala jak je oprawila w rameczki z oryginalnych zestawow. Wzory w miedzyczasie pojawily sie tu i tam, wiec i ja zabralam sie za haftowanie. Poszlo szybko, w niecale 2 tygodnie mialam wszystkie 3 obrazki z serii. A bylo to w lipcu.


Najpierw byly same krzyzyki, jedna i dwoma nitkami muliny DMC.


DSC02102


DSC02106


DSC02128


Pozniej doszly backstitche.


DSC02161


DSC02164


DSC02166


A na koniec hafciki wyladowaly w czerwonych rameczkach!


DSC02181


DSC02183


DSC02185


W oryginale rameczki byly czarne, ale pomimo, ze kocham czarny kolor to tu mi tylko czerwone pasowaly:) Musialy byc wesole jak Czerwonka:D


Wzory to Permin of Copenhagen - 14-0138, 14-0139 i 14-0140. Haftowalam je na bialej kanwie Charles Craft, 18ct, mulinami DMC.


Rozmiar hafcikow 5,5 x 7 cm, a z rameczkami 9,5 x 12 cm.


Zdjecia w domu wyszly slabe, ale w sobote wzielam Czerwonke na przejazdzke po kampusie i po powrocie, jeszcze przed zachodem slonca zrobilam mu mala sesje zdjeciowa:D


Jesien widac tylko po lisciach, bo temepratury i sloneczko jeszcze letnie:)


I jak? Perminki idealnie beda mi kiedys przypominaly Czerwonke:) Czerwone elementy i maly rower na kazdym hafciku plus te wesole czerwone rameczki:)


DSC03217


Mysle, ze kiedys powiesze je w garazu obok drugiego roweru (bordowego, na ktorym mama czesciej jezdzi niz jego wlascicielka:P), a dzis stoja na komodzie w sypialni.


Minimalne zmiany wprowadzilam w rowerach, bo jakies takie pokraczne byly:P Lampy tez nieco skorygowalam:P


DSC03219


DSC03222


DSC03224


DSC03226


Lampy skads znam, bo na kampusie mamy podobne:P A dokladnie miedzy wydzialem inzynierii a International Center. To taka moja droga jak jest gorsza pogoda. Ide tutaj wtedy albo na autobus albo po rower na jedyny na kampusie parking z dachem. Nie lubie jak Czerwonka moknie i rdzewieje, czuje wtedy jakbym sama rdzewiala:(


DSC02110


DSC02114


 


Dziekuje za odwiedziny i komentarze:) Ciesze sie, ze wiekszosci z Was spodobal sie moj wpis:D


 


pkela_1 - Ile razy juz sie tlumaczylam tu w Pieguchowie i na innych blogach. Kilka postow temu tlumaczylam to Adze Jarzebinowej. Gust mam inny niz wiele hafciarek, nie kryje sie z tym, swietnie zdaje sobie z tego sprawe. Ale dopoki mnie sie podoba co haftuje to bede to dalej haftowac, chocby sie nikomu innemu nie podobalo. Blog jest moj i wyrazam na nim swoje opinie. Wiem, ze czesto sa niepopularne i prosto z mostu, ale taki mam styl od poczatku i bede sie go trzymac, bo niecierpie klamac. A co do badziewia, to tak, dobrze Ci wyszlo, co mi sie nie podoba to automatycznie badziew:P Zwykle nie robie wpisow gazetkowych, bo nie kupuje ich za czesto, a poza tym zanim do mnie dojda brytyjskie, to juz w UK jest nastepny numer. Tu zrobilam wyjatek, bo poszalam z powodu halloween i ze byly to amerykanskie gazetki niedostepne wszedzie to chcialam pokazac dziewczynom to i owo. Ale jak dziewczyny na swoich blogach publikuja takie wpisy to ja sie nie obrazam jak napisza, ze im sie cos nie podoba, a czesto jest to jedyny fajny dla mnie wzor w calej gazetce. Przeczytaj komentarze innych hafciarek pod moim wpisem, one tak samo reaguja. To co dla jednej jest szpetne lub badziewne dla innej moze byc cudne i wymarzone. Ja to akceptuje, moje komentatorki tez. I nikt sie nie obraza. Zawsze mi sie podobalo, ze mamy rozne gusta, bo dzieki temu mozemy nowe i ciekawe rzeczy ogladac na innych blogach. Jakby sie wszystkim to samo podobalo to raczej nie zagladalabym na inne blogi, bo widzialabym "swoje" prace. Takze jak cos Cie razi to nie musisz czytac, przymusu nie ma. Wiem, ze mam tez takie "czytelniczki" co tylko wchodza poogladac zdjecia i omijaja moje wodolejstwo. Tak tez mozesz robic, mnie to nie przeszkadza. Natomiast jesli spodziewasz sie, ze bede klamac i kadzic to niestety nie u mnie. Nie zamierzam zmieniac sie, publikowac nie swoich opini ani zaczac haftowac to co wszyscy, zadnych elfow Nimue czy Neocraft, HAEDow czy zielnikow u mnie nie zobaczysz, ani tym bardziej zabaw w stylu SAL:P Nadal zamierzam tracic czas na badziewne hafty, ktore dla wielu nie sa warte nawet bycia przerywnikiem, bo jest mi z tym bardzo dobrze, to te moje badziewia sprawiaja mi wiele frajdy :D


mpgoga1983 - Nozyczki sa w kolorze biskupim:) Czyli ciemnorozowym, taki lekko wchodzacym w fiolet.


drugi.maurycjusz - Rozu nie lubie, a roz wrecz niecierpie, ale biskupi kolor to wyjatek. Milosc jeszcze z czasow dziecinstwa jak mialam takie duze pudelko kredek, chyba mialo ich 24 sztuki i ukladalo sie je wedlug legendy z opakowania. Ta biskupia kredka zawsze byla najkrotsza, bo tak ja lubilam:D


 

2 komentarze:

  1. koraliki_agi
    2014/09/30 05:32:12
    Pięknie wyglądają Twoje Perminki.
    Mój rower niedługo wraca do garażu na przezimowanie.


    Gość: Happy Housewife, *.adsl.inetia.pl
    2014/09/30 07:35:29
    Fajne obrazki - i idealne do roweru:)))) Pozdrawiam iza


    Gość: Matkas, *.internetia.net.pl
    2014/09/30 07:57:48
    Pozdrowienia dla Czerwonki, obrazki fajne jak i motyw!!!! mama


    arabeska291
    2014/09/30 08:09:56
    piękne preminki...chociaż spodzieałam sie na początku,że czerwonka będzie na nich czerwona.zdecydowanie czerwone ramki tu pasuję bardziej niż czarne.Nawet nie wieziałam,że taka seria rowerowa z Permina jest,znałam tylko garbusa i chyba samoloty,a moze i nawet nie samoloty


    cornelka2
    2014/09/30 08:19:45
    Ale superowe są te obrzeczki, rameczki idealne są bardzo mi się podobają!!!!!pozdrawiam serdecznie


    Gość: Kamala, *.bb.sky.com
    2014/09/30 08:38:05
    Świetne te hafciki! Faktycznie bardzo pasuja do Czerwonki hehe :)


    Gość: myszkowato, *.dynamic.chello.pl
    2014/09/30 09:03:18
    Śliczne... takie słodziutkie obrazeczki:) ramki w czerwonym kolorze są idalne, powodują też, że obrazeczki są radosne... śliczne:)
    A co do Twojego zamiłowania do maluszków hafcików- gdybym nie była nimi zachwycona-nie zaglądałabym do Ciebie- a tu, czekam na kolejne urocze hafciki, a tym bardziej, że w większości nadajesz im nowe życie, czasem w bardzo pomysłowy sposób-szczególnie czarownice:))))
    Pozdrowionka:)


    bebezet
    2014/09/30 10:08:20
    Ale cudnie wyszły te perminki!! Też mi chodzą po głowie... może kiedyś sobie zrobię. Rameczki pasują idealnie :) Uwielbiam kolor czerwony.


    atojaxxl
    2014/09/30 10:09:59
    Ależ fajne są te hafciki, wszystko zgrane , dokładne. Podziwiam, jak zawsze :)


    ela-haft
    2014/09/30 11:05:17
    Aniu! Uwielbiam Twoje wpisy i cały blog :)))) A obrazki wyszły cudownie :) Tez je właśnie widziałam na blogu Marty :) Czekam na kolejne prace i pozdrawiam :)


    cinka26
    2014/09/30 11:09:34
    Świetnie wyszły Ci te rowerki, rameczki idealnie pasują :o)


    iwonan_1
    2014/09/30 12:07:35
    Cudowności! Ta żywa czerwień, ten rowerek taki niby "nieśmiały", ale jaki ważny na każdym obrazku:) To , że zdecydowałaś się na czerwone ramki, to strzał w dziesiątkę, w czarnych obrazki byłyby takie żałobne.
    Wiesz jak patrzę na fotki Twojej Czerwonki, którą musisz zostawić w USA, to żal serce ściska... nie dziwie się, ze po tylu latach razem to i za rowerem tęsknić można !


    vr1974vr
    2014/09/30 12:19:16
    A ja się kiedyś zastanawiałam, czy Czerwonka to koleżanka, a może nawet chłopak. Ale to było dawno temu i w innym miejscu niż teraz ;) Fajna sesja ta na dworze, bo ta w domu, to rzeczywiście zbyt ciemna jest. Hafciki też mi się podobają - jest ich sześć czy tylko trzy? Bo czerwony samochodzik wyszyłam, to może i na to bym się skusiła, ot tak do kompletu...


    blasiuk
    2014/09/30 12:21:50
    Świetne hafciki!!! Faktycznie w czerwonych ramkach wyglądaja cudnie !!!!


    Gość: edytag, *.static.ip.netia.com.pl
    2014/09/30 12:38:48
    Bardzo fajne pamiątki! Oprawa idealna! Ja bym zmieniła na obrazkach kolor ramy roweru żeby tak w 100% wyglądał na czerwonkę:)


    damar5
    2014/09/30 14:07:44
    O co za cudnosci! Lubie Perminki i te w Twoim wykonaniu sa rewelacyjne i bardziej mi sie podobaja niz te autkowe :-)
    A Czerwonki i tak mi zal ale coz zrobic :-(
    Ramki fantastyczne i dobrze ,ze nie czarne :-) bo te jak ta przyslowiowa kropka:-D
    Cud ,miod :-D
    Poz.Dana


    OdpowiedzUsuń
  2. renataa25
    2014/09/30 14:43:24
    Bardzo fajne hafciki i bardzo rameczki mi sie podobają. jednak inaczej wyobrażałam sobie Twoją czerwonkę:) Myślałam, że to damka a nie góral:) hihi


    Gość: magdus208, *.oswiecim.vectranet.pl
    2014/09/30 16:29:17
    Super obrazeczki! Choć małe i niepozorne, dzięki backstichom i czerwonym rameczkom zyskują dużo uroku :) Ja jestem raczej amatorką dużych i długoterminowych haftów, ale przeglądając różne blogi a także twój Piegucho naszła mnie ochota na spróbowanie też czegoś mniejszego i dzięki temu właśnie produkuje się króliczek Bebunni :) Dzięki za inspiracje i przemiły komentarz u mnie na blogu :)


    Gość: Nimidaris, *.play-internet.pl
    2014/09/30 20:07:10
    Perminki idealnie pasują do czerwonej ramki :D
    Tylko dlaczego Czerwonka na nich jest czarna a nie czerwona? Ewentualnie z połączonej nitki czerwono-czarnej?
    Zawstydziła się czy obraziła się, że zostaje tam, a nie z Tobą? ;)

    Fajna pamiątka ta fotka - perminki z Czerwonką :D

    Pozdrawiam ciepło ;)


    mpgoga1983
    2014/09/30 21:14:37
    Ostatnio zauroczyły mnie te czerwone autka.. A tu wchodzę do Pieguchy, a ona ma rowery!! TE hafciki są po prostu czarujące :) a do tego czerwone ramki! Miodzio!
    Bardzo bardzo bardzo mi się podobają.


    pkela_1
    2014/09/30 22:17:01
    Ależ mnie wcale to nie razi, ja wypowiedziałam tylko swoje zdanie.
    I oczywiście wiedziałam, że napiszesz to co napisałaś - że nie ma przymusu czytania, że to Twój blog itd. Nie wiem, chyba nie zdajesz sobie sprawy, że delikatnie mówiąc jest to wszystko powiedziane w niemiły sposób. Odechciewa się zaglądania tutaj, bo raczej nie dopuszczasz dyskusji.
    Czytam Twojego bloga od dawna i znam Twój gust i upodobania. Również Twój styl odstręczający czytelników, którzy odważą się czasami napisać swoje zdanie - inne.
    Lubiłam tu zaglądać, ale chyba nie chcę być ustawiana do pionu w ten sposób.
    Nie chcę przedłużać tej wymiany zdań, więc po prostu nawet nie publikuj tego komentarza, ani nie odpowiadaj na niego, bo nie czekam na odpowiedź.


    taminacodzien
    2014/10/01 11:11:50
    hej terrorystko :P nie spodziewałam się takich dyskusji u Ciebie, ale ja to mało wiem o życiu w końcu. Miłość do Czerwonki rozumiem odkąd mam swoją "białą strzałę" i nie wyobrażam juz sobie funkcjonowania bez roweru. A jeżeli chodzi o gusta i guściki to tak jak napisałaś , każdy ma prawo lubić to co chce, ja lubię SAL-e ( chociaż z systematycznością moją kiepsko :P ) ale nie mam zamiaru nikogo do niczego nakłaniać. No cóż " Dziwny jest ten Świat " ;)
    Teraz już komentuję , się zawzięłam ;) hihihihihihihi


    Gość: kasiaparkview, *.play-internet.pl
    2014/10/01 15:48:34
    Rewelacyjnie wyglądają te hafciki w czerwonych ramkach!
    Widać po tym wpisie, że jesteś sentymentalna, ja często mam podobnie.
    Do dziś nie mogę przeboleć kradzieży mojego ślicznego turkusowego roweru, którym kiedyś w Dublinie dojeżdżałam do pracy.
    Naprawdę dobry pomysł miałaś z tym kolorem.


    drugi.maurycjusz
    2014/10/02 16:53:48
    hafciki przepiękne, widać, ze wkradło Ci się trochę romantyzmu ;-) zdecydowanie w czarnych ramkach wyglądałyby pogrzebowo, a przecież Czerwonka kojarzy się głównie z radosnymi chwilami! Zgłaszam tylko protest w sprawie przefarbowania owej głownej bohaterki haftów!!!! ;-) ;-) ;-)


    Gość: Jaglana, 193.239.124.*
    2014/10/02 17:04:41
    Wzorki kiedyś widziałam, ale wydały mi się strasznie szare, nie słusznie bo po wyhaftowaniu wyglądają uroczo. Co do samoprzemieszczającego się rowera to przypomniało mi się wpomnienie z powstania chyba Danuty Szaflarskiej, że suszyła pieluchy żarem z płonącej kamienicy na przeciwko i w jednym z okien tegoż budynku dostrzegła rower, który sam jechał przez pokój.


    Gość: KasiaS, *.dynamic.chello.pl
    2014/10/03 19:31:15
    Hafciki obłędne, uwielbiam miniatury permin. Może nie wszystkie ale z czerwonymi elementami bardzo mi się podobają.
    czerwona ramka była strzałem w dziesiątkę! Dodała blasku obrazkom.

    OdpowiedzUsuń