piątek, 3 września 2010

Dla ucha!

A właściwie dla dwóch:P Bo dziś będzie kolczykowo. Zwykle pod koniec tygodnia jestem bardzo zmęczona i nie mam na nic siły, ale czasem zdarza się taki piątek, że po prostu muszę coś porobić i mam energię na wiele rzeczy:) I tak właśnie było w zeszły piątek. Jak siadłam do kolczyków to po prostu nie mogłam skończyć:P Wszystkie to bardzo proste kolczyki, bo takie lubię:) A w końcu ja je będę nosić, nie? Niektóre kolczyki powstały od początku i te Wam dziś pokażę, ale poprzerabiałam też kilka par, które Wam już pokazywałam, tzn. pozmieniałam w nich bigle albo usunęłam kryształki. Dobrze, że nie zabrałam się za kolczyki wcześniej, bo teraz z wszystkimi kolorowymi biglami, drucikami, etc. wena mnie po prostu niosła!!!!!! Nad żadnymi nie zastanawiałam się dłużej niż kilka sekund:P


Szkło weneckie mam od mamy, bo tutaj nie ma takich ładnych koralików:(


Czerwono-srebrne na krótkich srebrnych drucikach.


DSC03256


W granatowe ciapki na granatowych elementach z połyskiem.


DSC03264


Brudno-czerwone na matowych czerwonych elementach.


DSC03266


Drewniane! Kulki ze sklejonych drewnianych wiórów na matowych fioletowych elementach.


DSC03257


Do śliwkowych kulek z filcu pasowały mi ozdobne druciki i małe metalowe koraliki.


DSC03261


Drzewka z połyskiem:)


DSC03259


I miedziane drzewka, idealne na jesień!


DSC03268


Metalowe, bardzo “fabryczne”:P


DSC03260


Jeśli pamiętacie, to turkusowe spodki od mamy miałam wielką ochotę przerobić:P Powiesiłam je na granatowej lince jubilerskiej i w tej wersji podobają mi się bardziej:) Mamie zresztą też!


DSC03263


Na koniec cukierkowe kolczyki!


DSC03265


To tyle, czas było iść spać, więc więcej nie powstało. Ale mam  jeszcze sporo pomysłów i kiedyś je zrealizuję:)


 


A teraz się pobawię:P Myszszeczkunia i Alexls zaprosiły mnie do zabawy w wymienienie 10 rzeczy, które lubię. No to zaczynam, bo sama jestem ciekawa co mi do głowy przyjdzie i w jakiej kolejności???


Lubię:


1. Kolor czarny – większość ubrań w mojej szafie jest w tym kolorze i jak ubiorę się cała na czarno, to się czuję sobą:)


2. Maratony filmowe z Maćkiem, kiedy wielu maniaków filmowych siedzi przez pół nocy do wczesnych godzin porannych w kilku salach kinowych i ogląda filmy, niektóre po raz  pierwszy, inne po raz setny:) I nawet spanie brata na fotelu obok oraz powrót do domu w godzinie duchów mają swój urok:P


3. Rozmowy z rodzinką na skypie – ich nigdy za mało! To dzięki nim udaje mi się przetrwać pobyt w Stanach!


4. Spacery po plaży w czasie zachodu słońca:) W Grecji, jak już plaża jest pusta, tylko moja, mogę sobie wtedy pomoczyć nogi w wodzie i pomyśleć:)


5. Jazdę na rowerze – świetna terapia po ciężkim dniu. Dawkowana prawie cały rok, nie jeźdzę tylko gdy pada deszcz oraz w zimie. Dziś niestety padało i Czerwonka miał przymusowy areszt domowy:( Brakowało mi go! Ale nie chcę, żeby zardzewiał:(


6. Chodzić! Wszędzie, najlepiej bez celu, oglądać okolice, myśleć, po prostu błądzić, gdzie mnie nogi poniosą! Czy po pustkowiu, czy po sklepach czy po Chicago:) W zimie czy jak pada deszcz, zamiast jeździc autobusem chodzę na wydział, ku przerażeniu moich znajomych i profesorów!


7. Zakupy w Grecji z osobistym ojcem! On chyba też je lubi:) Zawsze nam sprawnie idą, mama jest zadowolona, a ja często załapię się na jakieś pamiątki i na tyropitę, ciepłą z piekarni! Mniam!


8. Mleko – mogę pić litrami, dniami i nocami!


9. Spać – zawsze i wszędzie, na leżąco, na siedząco a nawet na stojąco! I nawet termos kawy mnie nie powstrzymuje:P


10. Piosenki Bee Geesów! Jak jeździłam pociągiem na polibudę, to w moim walkmanie (wiem, to już zabytek:P) miałam kasetę z ich najlepszymi przebojami i słuchałam jej miesiącami w czasie drogi.


No to koniec, a mogłoby być tego więcej:P


Nie będę przekazywać dalej, bo widziałam, że dziewczyny, które chciałam zarazić „10” już się bawią lub dostały zaproszenie do zabawy.


 


kinia_1979 – U mnie właściwie tylko dwie pory roku, więc wcale nie czekam na zmiany. Zimie mówię zdecydowane NIE!!!!!!!


fiolqak – A ja nawet rano wychodzę w krótkim rękawku lub bez i w paskach! A jak wracam to się i tak pocę:( Co Ty się tak podmilasz:P Myślałam, że tylko Dana lubi moje wodolejstwo, a reszta to tylko przychodzi pooglądać zdjęcia zakupów:P Dzięki:)


fejferek – Broń Boże, ja nie jestem z Warszawy:P W stolicy byłam tylko raz w życiu, bo tylko tam można zdawać wymagane do przyjęcia na doktorat w Stanach egzaminy GRE. Jestem dumną Ślązaczką! Urodziłam się w Siemianowicach Śląskich i od powrotu ze szpitala całe życie mieszkałam w Katowicach, studiowałam natomiast w Gliwicach na Politechnice Śląskiej. Katowice kocham nad życie i tam właśnie chciałabym mieszkać:) Z rozmowy z szefem dowiedziałam się, że czekają mnie spore nasiadówki w laboratorium, więc nie wiem czy będę miała jakiś czas wolny w czasie mojego krótkiego pobytu w Warszawie. Jestem tylko pewna co do jednego weekendu, który zamierzam w całości spędzić z rodzinką w Katowicach:) Dziękuję za zaproszenie, ale nie wiem czy uda mi się wyrwać z labu. Jakby co, to dam znać! No i gratuluję premii!


damar5 – A u mnie też od wczorajszego popołudnia pada, choć ciepło jest nadal, bo jakieś 26 st. C! Czerwonka ma wolne, a ja chodzę:) Podmilanków przybywa, ale Ty jesteś pierwsza:) I wyjątkowa, bo tylko Tobie spodobały się moje pory roku! Dziękuję:)


myszszeczkunia – Dziękuję:) Pewnie już przeczytałaś komentarz u siebie, więc nie będę się powtarzać:P


alexls – Czas się znalazł i nawet mózg działa, więc dziekuję za zaproszenie do zabawy:)


KasiaS – Dziękuję!


aeljot – Ależ ja się cieszę każdym upałem, bo ja jestem ciepłolubna! Wy w Polsce będziecie mieć przynajmniej jesień, a u mnie jak się skończy lato, to zaraz przyjdzie zima:( I to taka prawie jak na Alasce, długa, mroźna i z dużą ilością śniegu:(


Joasia – Hobby Lobby to pierwszy robótkowy sklep jaki tu odkryłam, więc mój ulubiony:) U mnie jeszcze tylko JoAnn i Michaels. Byłam już u Ciebie na blogu i na pewno w wolnej chwili wrócę, bo jest co poczytać. I dużo zdrowia życzę! Nie daj się temu skubańcowi!

2 komentarze:

  1. Gość: Joasia, *.lv.lv.cox.net
    2010/09/03 05:27:36
    Dzieki za odwiedziny i zapraszam zawsze. Ale swietne te twoje kolczyki, sama nie wiem , ktore mi sie najbardziej podobaja. Chyba te pierwsze, czerwone, piekne w kolorze. Zdolna z ciebie dziewczyna i wszechstronna, kiedy masz czas na prace? :))


    alexls
    2010/09/03 06:09:40
    Dziekuje ze przylaczylas sie do zabawy. Milo bylo przeczytac co lubisz najbardziej:)
    A kolczyki fajnie Ci wychodza. Dawniej czesciej sie stroilam w bizuterie, a ostatnio jakos tak tylko od swieta. I to nieswojo sie czuje... Troche przez alergie, ale tez przez upaly. I tak odwyklam ze nawet czasem z bizuteria czuje sie jak dziwak... Nawet kolczykow teraz nie mam, bo mi Synek chcial je "sciagnac";)
    Czasami mam "naloty" ze tez bym sobie w koralikach poszperala i cos z nich sklecila. Nie mam jednak sprzetow odpowiednich, choc koralikow najrozniejszych nazbieralo sie troche. Znam takie jedno miejsce na Manhattanie, gdzie tworcy bizuterii dostaja chyba odlotu;) Tam moglabym siedziec godzinami i podziwiac. Czasem kupie pare drobiazgow, ale to dosc drogi sklep i nie odwiedzam go czesto.
    Reasumujac, fakt ze sama nie nosze nie zabrania mi podziwiac Twoich kolczykow:) Po raz kolejny sie przekonuje o tym jaka to z Ciebie utalentowana osobka:)
    Pozdrawiam!


    fiolqak
    2010/09/03 07:40:54
    hahah wcale się nie przymilam Pieguch, po prostu lubie Cię czytać- to takie dziwne? hahha. Nie mam i pewnie nie będę miała długo takich możliwości i zakupowych i turystycznych, więc cieszę się jak Ty cudeńka pokazujesz. Mogę swe oczęta chociaż nacieszyć.Dlatego.....pisz...kupuj i pokazuj nam...A do tego jak jeszcze coś tworzysz ...ummm podwójnie mnie to cieszy. pozdrawiam już z całkiem chłodnego Pomorza


    kinia_1979
    2010/09/03 07:49:52
    No wenę miałaś zdecydowanie.
    Wszystkie super, nie wiem które podobają mi się najbardziej...
    Ja też jestem zwolenniczką prostych rzeczy nie tylko kolczyków, generalnie wszystkiego :0)


    renataa25
    2010/09/03 07:56:24
    Wszystkie kolczyki mają swój urok, moze zdradzisz, gdzie można nabyc taka wenę:))))


    isana_haft
    2010/09/03 08:21:43
    Mam swoich faworytów- filc, turkus i cukierki! ;) Bardzo owocny dzień miałaś, no i przy okazji jaki pożyteczny. Uważam, że kolczyków, torebek i innych damskich dodatków nigdy nie za wiele. Jednak niektórzy faceci tego nie rozumieją... Oby takie piątki były jak najczęściej ;P


    fejferek
    2010/09/03 09:00:20
    A to pardon :) ale nie wiem czy jesteś świadoma utrudnień na warszawskim okęciu przez najbliższe 3 tygodnie ;) bo podobno linie lotnicze nie powiadamiają pasażerów i tylko dzięki własnym poszukiwaniom udaje się te informację zdobyć (okęcie nie uruchomiło żadnej infolinii z tej okazji). ja tam na nadmiar czasu tez nie narzekam, więc faktycznie mogłoby być ciężko się spotkać, ale myślę, że zawsze mamy maile i można się jakoś skontaktować w miarę szybko jak tylko najdzie chęć i ochota :) pracuję przy polach mokotowskich, więc baza wypadowa "po pracy" jest bardzo wygodna :)
    kolczyki fajne, najbardziej mi się podobają filcowe kuleczki. wczoraj dokładnie ten sam kolor oglądałam sobie w empiku, ale z przeznaczeniem innym, też biżutkowym ;) lubię kolczyki proste i lekkie, więc filcowe kuleczki są dla mnie w sam raz - sama też sobie zrobiłam kiedyś, chyba w maju, ale czarne ze złotymi biglami. i zdecydowanie krótsze :)
    ja dzisiaj znowu przez cały dzień zamierzam haftować, ale nie wiem co mi z tego wyjdzie, bo wczoraj miało być podobnie a pół dnia spędziłam buszując po blogach i forach...
    o, słońce się pokazało zza chmurki, więc idę jeszcze na dwór siępogrzać troszkę :D
    pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
  2. chica111
    2010/09/03 09:43:06
    HEJ !
    Ja też lubię kolczyki ale Ty swoją kolekcją wpędzisz mnie w kompleksy a i może i w depresję :). Niezłe zakupy gazetowe poczyniłaś ostatnio - oczywiście Halloweenowe. Mam nadzieję że skusisz się na coś i wyszyjesz coś z gazetek z tej tematyki.
    Pozdrawiam Iza N-P


    damar5
    2010/09/03 19:20:54
    oo dzis to chyba ostatnia z komentarzem bede :) Rano bylam na wycieczce ,baaardzo udanej :)
    Kolczyki swietne,chyba cala Twoja kolekcja na jednym zdjeciu by sie nie zmiescila?
    Te srebrne drzewka sa cudne :)
    Poz.Dana


    morsia
    2010/09/03 22:48:17
    Damar, chyba musisz mi ustąpić pola, ja mogę być ostatnia. :P
    Piękne kolczyki! Choć nie przepadam za kolorem czerwonym, to czasem lubię mieć jakiś dodatek w tym kolorze, więc wszystkie mi się podobają. Ja jakoś nie mam weny i cierpliwości do składania tych wszystkich części, zwłaszcza, że ze mnie jest zapominalski człowiek i często żadnych kolczyków nie zakładam, chociaż to moja ulubiona biżuteria. :) I też lubię, jak są proste.
    A kawa też na mnie nie działa. Wypiję duuuużą przed snem i śpię jak zabita. :D


    anek-73
    2010/09/05 20:43:13
    Najwspanialsze wyszły Ci drzewka.
    Strasznie Ci zazdroszczę tych kolorowych elementów - szukałam wszędzie, u nas nie do dostania :(


    Gość: kama, *.citymedia.pl
    2011/03/20 16:24:53
    piekne kolczyki ;) musze sobie niekture pokupowac

    OdpowiedzUsuń