Na rozruch :)

W zeszlym roku mialam dosyc dluga przerwe w xxx. Po obronie, powrocie do Polski, a pozniej dlugich wakacjach w Grecji nie mialam sily ani checi na xxx. Dopiero rozruszalam sie przymusowo - bizuteria dla Dany, a pozniej wzielam sie za listek z Dimensions. Lubie ich male zestawy z metalowymi ramkami - Sweet Petites. Mam jeszcze kilka roznych, kupionych glownie na ebayu. Zestawy sa z poczatku lat 2000, wiec raczej w normalnej sprzedazy juz sie ich nie dostanie. A szkoda, bo pomysl mieli swietny, choc nie przepadam za polkrzyzykami:P Na pierwszy ogien poszedl listek :)

Zdjecie sugeruje, ze cos tam jeszcze napoczelam:P Zgadza sie, nawet 3 kolejne hafciki z tej serii mam juz wy/// i oprawione, ale o nich w osobnych wpisach:P Nie bede Was az tak zanudzac na raz:D

Dla przypomnienia wszystko haftuje sie na monokanwie 6 nitkami muliny. Nie, monokanwa nie jest podmalowana.

Byl to rozruch, ale pewnie i ta moja "milosc" do /// i platajaca sie mulina sprawily, ze nie wszystkie /// sa ladne. Pomylilam sie tez na samym poczatku z kolorami. Wiem, malo ich tu, ale "zdolna" jestem:P No i zmienilam nieco wzor, bo napis wydawal mi sie niepotrzebny! Backstitche robione 1 i 2 nitkami muliny. Calosc bardzo latwo sie oprawia, bo trzeba tylko dokleic drucik do ramki, a hafcik przykleic na kartonik przy pomocy tasmy dwustronnej a pozniej calosc do ramki i tyle.

Mnie sie podoba, choc nadal widze te nierowne /// , wrrr!!!!!

Ten hafcik moj, ale z 3 kolejnych dwa juz sa u Matkasa :D

No to mykam do zakladki, bo dzis mnie wzielo i trzeba xxx, zeby ochota nie przeszla:P A w piatek o 21 ide do kina plenerowego! Sezon sie zaczal, wiec od 6 maja do konca sierpnia, co piatek w amfiteatrze w Ketrzynie mozna za darmo poogladac filmy :) Zapraszam, jakbyscie byly w okolicy!

 

Dziekuje za odwiedziny i komentarze:) Juz od 24h w Ketrzynie. Powrot znowu zajal mi 9h, tym razem dwa razy sie pomylilam:P Korki byly w druga strone. Ale Smerfik i ja dajemy rade i to najwazniejsze!