30£

Mimo, że trochę leniuchowałam w czasie wakacji to mam materiałów na kilka nowych wpisów. Żeby nieco uporządkować będę je publikować chronologicznie! Tak lubię!

Niedługo po moim przylocie do Katowic, Osobistego Ojca przeraziła pewna paczka, którą przyniósł nasz listonosz. Matkas i ja włóczyłyśmy się po Chorzowie, a tata siedział w domu i się pewnie zastanawiał co też zamówiłam:P Ale nie! Była to nagroda!

List wszystko wyjaśnił:)

Mój kolejny mail został opublikowany jako Star Letter w Cross Stitch Card Shop! Ha! A już nawet zdążyłam zapomnieć co do nich pisałam:P

Dostałam jak i poprzednio, bo to już moja druga publikacja w CSCard Shop, zestaw do zrobienia kartek. Już go nie rozpakowywałam, więc jak ktoś ciekawy to lepsze zdjęcia tu.

A jako, że jestem „gwiazdą” tego numeru:P, to dostałam dodatkowo voucher na 30£ na zakupy w sklepie online! Tu: craftcreations

Kurka! Tyle tam „dobroci”, że do dziś nie umiem się zdecydować co zamówić! Sklep niby głównie kartkowy, ale znalazłam nieco artykułów do xxx! Są kanwy, muliny metalizowane, tamborki, nitki, etc. To pewnie moja pierwsza i ostatnia okazja na zakupy w tym sklepie, więc jeszcze trochę pomyślę:)

Gazetka w sklepach w UK pokazała się na początku maja, ale nie dotarła w czasie mojego pobytu do empika w Silesia City Center, więc zamówiłam na ebay.co.uk i wyszło mi taniej:) Chyba zrozumiecie, że ciekawość mnie zżerała, co też wydrukowali:P

Miałam to szczęście, że gazetka zastała mnie jeszcze w domu, więc mogłam się kilka dni nią nacieszyć:) Oto i numer 90.

Bardzo podoba mi się dodatek! Mam już nawet kilka tych zajączków wyhaftowanych:) Wg gazetki ma z niego powstać taka kartka, ale ja go na kartkę nie przerobię:P

I moja ulubiona strona:)

Ha! To moje poduszeczki! Jedyna praca, którą Matkas skrytykowała jak zobaczyła moje pierwsze wykończenie:P To na zdjęciu to już wersja druga, zaaprobowana przez największą fankę:P Więcej zdjęć poduszeczek tu.

A tu oryginał:P



Dwa razy im wysyłałam im tego maila. Jak widać trzeba być namolnym:P

Co napisałam? Jak zwykle prawdę!

„Jak tylko nie wiem co haftować, przeglądam stare magazyny. Zawsze pomaga – znajduję inspiracje i na nowo nie mogę przestać haftować! Tak dokładnie było z waszymi wesołymi kwiatowymi wzorami. Postanowiłam zamiast kartek zrobić z nich poduszeczki . W ten sposób co roku na wiosnę będą ozdabiać moje mieszkanie. Dziękuję Card Shop za ciągłą inspirację nowymi, jak i starymi numerami!”

Medina, czyli pani redaktor: „Twoje poduszeczki są takie świeże i ładne. Anna, co za świetny pomysł, żeby przekształcić kartki w poduszeczki!”

Ojej, to sobie posłodziłyśmy wzajemnie:P

I jeszcze może nieco lepsze zdjęcie mojej nagrody:)

Co tam ciekawego jeszcze w numerze?

Reszta wzorów mnie nie zachwyciła, ale spodobała mi się reklama nowego misia, z którym sprzedają kilka zestawów do xxx. Miś Toffee:)

Na koniec, ponieważ ordnung muss sein, jest to moja 21 publikacja!!!!!!! Jupi!!!!!!!!! :)

 

Udanego weekendu! A ja dziś wieczorem mykam na teatr na trawniku niedaleko rzeki, oczywiście za darmo na kampusie:)

 

Dziękuję za wszystkie komentarze! Bardzo mi miło, że co niektórzy stęsknili się za mną:P

Zagadka była prosta, specjalnie zostawiłam prawidłowy podpis zdjęcia:P Toronto! Tam byłam w poprzedni weekend:) Było BOSKO!!!!!!!

 

taranka – Witam:) Wenecja wygląda zupełnie inaczej! Wiem, bo byłam już kilkanaście razy:) Nawet zdjęcia wrzucałam na blog (tu).