środa, 9 marca 2011

Wygrana!

W lutym po raz drugi wygrałam w konkursie organizowanym przez Izę (golddust). Iza pytała się jak wykończy obrazek, który akurat haftowała. Co prawda nie zgadłam dokładnie, ale byłam najbliższa prawidłowej odpowiedzi. Jest to już moja druga wygrana u Izy. Poprzednio wygrałam w 2009 roku, ale było to jeszcze zanim założyłam blog. Wtedy też był to konkurs:) W candy organizowanym u Izy nic nie wygrałam:P No i potwierdza się moja teoria, że tylko w konkursach mam szanse:)


Żeby nie narażać Izy na wysokie koszty, ponownie poprosiłam o przesyłkę wygranej do mamy. Dziś szczęśliwie przyszła, choć odbierał ją tata a nie adresatka:P


Zdjęcia mam od Izy, ale dziś przy śniadanku mama wszystko mi pokazała na skypie. A pomacam sobie jak już będę w domu, w wakacje:)


A co dostałam?


- hiszpańską gazetkę


- składane nożyczki


- kosmetyczkę, do kompletu z poprzednią od Izy, bo ostatnio dostałam trochę mniejszą w żółtym kolorze:)


- płatki z materiału – i tu mam problem, bo nie wiem co z nimi zrobić? Jakoś do haftów mi nie pasują. Może mi coś poradzicie?


- czubrycę – jak się doczytałam na necie jest to przyprawa uniwersalna:) Trzeba będzie wypróbować, choć w mojej rodzinnej kuchni dominuje oregano i bazylia:) A to przez naszych znajomych Greków. Prawie nie ma potrawy bez oregano! A najlepsze jest takie osobiście zebrane przez naszych znajomych. Matkas dodaje je nawet do karbinadli (kotletów mielonych).


dlaani


- plus kilka małych przydasi, nad którymi też muszę się zastanowić jak wykorzystać:)


dlaaani1


Iza, dziękuję Ci bardzo! Dużą radochę miałyśmy z mamą, bo czekała na mnie z otwarciem koperty:)


 


damar5 – I bardzo dobrze, że się nie poddajesz! Właśnie bardzo się zdziwiłam czytając, że dajesz za wygraną z haftem dwustronnym:( Czyli moja zakładka spełniła swoje zadanie:)


paga-tek – A ja bardzo się cieszę, że „mój” Aldi jest daleko ode mnie właśnie przez te słodycze:P Ostatnio kupiłam tam sobie czekoladę Shogetten:) Pyszna była! Ale i tak jakakolwiek czekolada z Europy jest lepsza od ich czekoladopodobnego Hershey’s. Jak dla mnie obrzydlistwo:(

1 komentarz:

  1. drugi.maurycjusz
    2011/03/09 08:00:35
    hej! gratuluję wygranej:)- prezencik świetny, aż mi ślinka cieknie na widok gazetki i gadżetów...czubryca ma smak zbliżony do cząbru, świetnie pasuje do wieprzowiny, również dodaję ją do kurczaka, jest łagodniejsza niż cząber. Smacznego!


    damar5
    2011/03/09 08:38:04
    Gratuluje moja Droga :) Slicznosci dostalas :) Platki to tylko na broszki chyba bo do haftow to raczej ich nie widze ,poza tym duze sa a Ty malenstwa robisz :) :) A takimi kwiatowymi broszkami moglabys torebki ozdobic ,tylko Ty zas kwiatkow nie lubisz ,o rany :P no to narazie pomyslu nie mam.
    Zawieszki elfikowe sa urocze :)
    No bo ja to taki wzrokowiec jestem jak czegos na zywo nie zobacze to nie zajarze :( tak mam i nic nie poradze ,teraz juz wiem co i jak i sprobuje jeszcze raz ,tylko najpierw planowane stoja w kolejce :)
    Poz.Dana


    paga-tek
    2011/03/09 14:58:32
    Gratuluje wspanialej wygranej!! Ale z Ciebie szczeciara :)
    Zgadazm sie ze tutejsze czekalody sa obrzydliwe. Cukier trzeszczy w zebach gdy sie je gryzie. Sprobowalam raz i juz nigdy wiecej nie zjadalm.


    alexls
    2011/03/09 15:42:47
    Swietne prezenciki! Gratuluje:)
    Moja sugestia co do platkow dotyczy dekoracji stolu. Ladnie sie prezentuja nonszalancko rozrzucone na obrusie pomiedzy wazonem czy swiecznikami. Sztuczne platki maja te przewage nad swiezymi, ze nie plamia obrusu przygniecione przypadkiem talerzem czy szklanka:)
    Kiedys tez wykorzystalam je do dekoracji stolu na tort z pieluszek podczas tutejszego Baby Shower:)
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń