czwartek, 27 października 2011

Mały pomocnik:)

Dziewczyny, muszę się poskarżyć! Strasznie dziś nudno było na blogach! Wszędzie tylko śmieci i śmieci:P W ślicznych szklanych pojemniczkach, ale nadal śmieci:P Dlatego ja proponuję dziś porządki! Sama zrobiłam dziś wielkie pranie (na 3 pralki i 3 suszarki) , a do porządków domowych i przydomowych mam nowego małego pomocnika! Pojawił się dwa dni temu i już nie chce mnie zostawić:D Jeszcze kilka dni temu wyglądał tak.


DSC09052


A od niedzieli ma już pyszczek i nie tylko:P


DSC09266


Dwa wieczory zajęły mi backstitche, ale udało się! Kolejny kotek Margaret Sherry skończony! Jestem z siebie bardzo dumna:D Dlatego zasypię Was zdjęciami:P


DSC09268


DSC09270


DSC09271


DSC09272


DSC09273


DSC09274


DSC09275


Pomyłek już coraz mniej, zresztą przestałam się nimi przejmować:P I chyba na dobre mi wyszło, bo wreszcie widzę, że da się skończyć ten kalendarz:)


Podsumowując, po 3 latach mam już 5 kotków! Kanwa nieco pognieciona, ale nie będę prasować:P


DSC09263


Za kolejnego wezmę się w listopadzie, bo teraz mam inne plany xxx :D A dzień dziś bardzo ciemny, choć deszcz dopiero późnym południem zaczął padać:( Chyba już mogę zapomnieć o zdjęciach bez lampy:(


Aaaaa, wczoraj sprawdzałam egzaminy studentów i jak zwykle dowiedziałam się czegoś nowego – jest coś takiego jak „współczynnik objętości”! Czas się douczyć:P


 


Dziękuję za wszystkie miłe komentarze odnośnie kolczyków z naparstkami! I nie, nie mam anielskiej cierpliwości:P Właśnie dlatego haftuję takie maleństwa, bo szybko się je robi! I nie mam żadnych problemów ze zszywaniem - bułka z masłem:D Nic się nie pruje, nic nie wygina, wypycham je nawet całkiem całkiem, bo nie lubię jak są za plaskate:P Kanwy do kolczyków wybieram różne, zależnie co mi pasuje, więc od 14 do 18ct, sztywne, czy miękkie, obojętne, byle pasowały do wzoru i dawały odpowiednio mały wymiar końcowy. Jedyne co mnie męczy jest moją własną winą:P Lubię jak nie widać zszyć, więc zwykle wybieram nitkę pod kolor kanwy i niestety później ciężko mi się dopatrzeć, co jest nitką a co kanwą:( Ale po pierwszym boku zwykle już oczy się przyzwyczajają do rozróżniania materiałów:) Aaaaa, już od Matkasa dostałam zlecenie na kolejne kolczyki:P Tylko muszę znaleźć wzór z odpowiednim motywem!


 


Ewa – Hmmm, to ja Cię już nie rozumiem. Masz samochód i narzekasz, że nie umiesz się ruszyć? Chyba rzeczywiście zbyt amerykańska się zrobiłaś:P A ja właśnie najmilej będę wspominać jazdę na rowerze:) Nie wiem jak mogłam kiedyś żyć bez roweru! Szkoda tylko, że nie umiem jeździć w zimie:( Awersję to mam z kolei do autobusów i unikam jak tylko się da. 6 lat dojazdów na dworzec PKP w Katowicach i z powrotem robi swoje:( Choć o dziwo pociągów mi brakuje:) Nawet padający w przedziałach śnieg mi nie przeszkadzał jak dojeźdzałam do Gliwic:) No, ale ja już od podstawówki słyszę, że „jestem inna”:P Co do pocenia się, to przecież w każdym budynku jest łazienka, więc można się odświeżyć, co sama czynię :) 2 rok? To krótko tu jesteś:) Ja już 4 rok jestem w Stanach:( Ale zawsze to bliżej do powrotu do domu niż dwa lata temu:)


pagatek – U mnie nawet dobre przygotowanie drogowców nie daje gwarancji w zimie. Jak zaczyna padać śnieg to i 4 pługi, jeden za drugim, nie dają rady odśnieżyć dróg:( Więc o śniegu mi nie przypominaj!!! Razem z Czerwonką będziemy płakać jak się pojawi;(


cornelka2 – Właśnie od Dany wiem o Pani nowej pracy! Trzymam kciuki za szybki koniec i czekam na wpis na blogu, bo i mama i ja tęsknimy za Pani haftami:(

1 komentarz:

  1. xgalaktyka
    2011/10/27 09:14:28
    Koty - bajeranckie! Sama się do nich przymierzałam , kilka razy...ale wiem jakie są pracochłonne i to mnie odstrasza:)
    Zastanawiam się tylko...hmm...w jaki sposób dobierasz kolejność haftowania? Wedle tych ,które podobają Ci się najbardziej Aniu ? ;)
    Odnosnie szuflady odpisałam u siebie .Bardzo dziękuję za wszystkie sugestie i podpowiedzi...bardzo mi pomogły:)
    Jeśli chodzi o hafcik ,to ja go już szukałam i nie znalazłam .
    Pewnie nie zapisałam schematu.Dziś mi przyszedł jednak do głowy pomysł. Jeśli w szpargałach znajdę jeszcze wydrukowany schemat...to po prostu zrobię fotkę i Ci wyślę:)

    Uściski i jeszcze raz dziękuję za komentarz u siebie:)
    Kasia


    Gość: -pusia-, *.nat.tvk.wroc.pl
    2011/10/27 10:09:16
    Cudny kociak :)


    Gość: Haneczka, *.adsl.inetia.pl
    2011/10/27 12:45:30
    Aniu, te kociaki są przesłodkie..:-) nawet mojej córci się spodobały (Gabryla)...ja zaglądam bez przerwy do Cię, ale czasem to brak czasu na komentarz (aktualnie moja wnusia znów stoi obok i mnie ciągnie do zabawy...) ;-) takie życie ;-)


    smoczyca110
    2011/10/27 13:37:54
    sama chętnie takiego kotka bym przygarnęła :-)
    Naprawdę podziwiam za samozaparcie i talent :-)
    Nie mogę się doczekać dalszego ciągu


    Gość: Labores, 194.181.0.*
    2011/10/27 13:54:57
    witam, chciałam "nakrzyczeć" :P bo ja sznurków nie wstawiam na bloga, a też mam pomocnika, jak Ty, o proszę oto dowód : labores-art.blogspot.com/2011/10/postcrossing.html :))))))))))))) a koteczki są słodkie, jak można je zaniedbywać? :)
    pozdrawiam Cię!
    L.


    1_iwonan
    2011/10/27 14:08:51
    Ale on cudny! Nikt nie ma tak uroczego pyszczka, tak ślicznie nie zamiata jesiennych liści i nie ma tak wypasionej miotły:):):)
    Gratuluję kalendarzowego przyspieszenia!


    Gość: , *.anonymouse.org
    2011/10/27 14:31:09
    Czy ja moge sobie tego slicznego pomocnika pozyczyc na kilka tygodni :P. Przydalby mi sie do porzadkow domowych :). Kalendarz rosnie w ekspresowym tempie.
    Mam nadzieje ze jednak sniegu u Ciebie nie bedzie, niech czerwonka wyszaleje sie na calego :P

    Pozdrawiam
    Pagatek


    ella1101
    2011/10/27 14:33:48
    Kotek super , idziesz jak burza ostatnio przez te kociaki, zycze wytrwania i cierpliwosci do kalendarza.


    prawdziwadoris
    2011/10/27 18:05:17
    kolorki są super. Takiego sprzątacza to z chęcią bym u siebie zatrudniła. I ładny i robotny :)
    Pozdrawiam


    Gość: Ewa, 129.74.238.*
    2011/10/27 18:34:52
    Nie lubie sie ruszac w weekendy footbolowe, kiedy pol miasta jest zamkniete, albo zakorkowane :P Na rowerze jezdzilam w weekendy, dopoki mi go nie ukradli :( Chcesz wrocic po studiach do Polski?


    renataa25
    2011/10/27 18:45:43
    Bardzo fajny ten pomocnik, może go wypożyczysz na małe porządki do mnie:))))


    damar5
    2011/10/27 21:12:27
    Widze ,ze juz wiecej chetnych na takiego pomocnika :) :)Chyba sie nie zalapie :):)Bardzo milutki ten kociak i swietne backstiche - staranne bardzo.
    Poz.Dana


    isana_haft
    2011/10/27 23:30:32
    Mnie by się taki pomocnik przydał, który by czas rozciągnął :) Cóż, nawet gdybym miała na takiego wzór, to nie wyszedł by taki ładny jak Twój kotek!


    Gość: Plichcia, *.ghnet.pl
    2011/10/28 10:41:04
    Wspaniały!!!


    drugi.maurycjusz
    2011/10/28 17:24:42
    wygląda imponująco! ale power'a dostałaś:))))

    OdpowiedzUsuń