czwartek, 8 kwietnia 2021

Krzyżykowanie w czasach zarazy

Czas na podsumowanie zeszłorocznych haftów! Matkas się ostatnio ze mnie śmiala, że w tym roku wyjątkowo wcześnie robię wpis z podsumowaniem :P No nie wiem, w poprzednich latach takie wpisy publikowalam: 7 kwietnia 2020, 5 czerwca 2019, 24 lipca 2018, 7 marca 2017, 28 czerwca 2016, 26 stycznia 2015, 14 lutego 2014, 11 stycznia 2013, 6 stycznia 2012 i  3 stycznia 2011. Także...hmm, bywało lepiej, ale gorzej też :P

Przy poprzednich 10 podsumowaniach nie liczyłam, ile wyxxx prac w ciągu roku. Zwykle widziałam ile ich przybyło jak patrzyłam na nie wokół siebie, ale co jechalam do domu w lecie czy na jesien to znikały i w trakcie roku kalendarzowego zaczynałam jakby od zera. Torba na resztki też się wtedy zapełniała i opróźniała, ale nigdy w ten sposób nie ogarniałam całości, tej kalendarzowej. Nietrudno też zauważyć że od kilku lat publikuję mniej wpisów w ciągu roku, a haftów przybywa w tym czasie sporo, więc mam zwykle poślizg w ich pokazywaniu. 

Na początku pandemii zorientowałam się, że haftów przybywa jeszcze szybciej i powoli zapominam co i kiedy wyhaftowałam, i czy już pokazałam na blogu? Wtedy stwierdziłam, że czas zacząć spisywać je w jednym miejscu. No i w ten sposób zeszłoroczne podsumowanie będzie bardziej uporządkowane! Zobaczycie też, że lubię skakać tematycznie, bo choć hafty na blogu publikowałam w pewnej kolejności, to powstawały/xxx się w zupełnie innej :P


No to zaczynamy!!!!!!!!!!!!!!!!!!


1) Rok zaczęłam od wyxxx słoneczników z Dimensions (tu), lubię czasem dać odpocząć oczom i xxx na 11ct ! W tym roku mam już kolejny hafcik z tej samej serii - Quick Creations.





2) Pierwszy motyl z Lanarte (tu), bo w zeszłym roku stwierdziłam, że skończę wszystkie hafciki z tej malutkiej serii od Marjolein Bastin! I plan zrealizowałam!


3) Pierwszy z trzech kurczaków na ocieplacze od Vervaco (tu). To były hafciki narzucone mi przez Matkasa, która była w grudniu przy zakupie tego zestawu w pasmanterii w Zeewolde. Obie myślałyśmy wtedy, że będziemy się nimi cieszyć w czasie wspólnej Wielkanocy. Niestety nie wyszło ;(


4) Drewniany kurczak z empiku (tu)



5) Drewniany zając z empiku (tu)






6) Muszla Daydreams (tu)





7) Śnieżynka na filcu (tu)




8) Drugi motyl z Lanarte (tu)




9) Rozgwiazda Dimensions - Matted accents (tu). W zeszłym roku jeszcze bałam się ruszać z domu, więc nie było tylu malowniczych sesji zdjęciowych. Teraz muszę znowu coś morskiego wyxxx, bo dawno nie byłam nad morzem!




10) Muchomorki z Lanarte (tu)




11) Drugi z trzech kurczaków od Vervaco (tu)


12) UFOk dziewczynka z DMC (tu). Pierwsze zdjęcie jeszcze z greckiej plaży, z 2019 roku.




11) Ostatni z trzech kurczaków od Vervaco (tu)




14) Druga sówka od Vervaco (tu), pierwsza powtała w 2019 roku.



15) Żółte kwiatki od Lanarte (tu)





16) Motyl Matted Accents - Dimensions (tu)





17) Chaber, ostatni haft z kwiatkowego tryptyku od Vervaco (tu)




18) Szafirki z Lanarte (tu), ostatni hafcik z malutkiej serii.





19) Morski obrazek z mewą - Dimensions Matted accents (tu)





20) Trzecia sówka z tryptyku od Vervaco :) (tu)



21) Magnesik z dynią od RTO (tu)




22) Darmowe chabry od Riolis (tu)





23) Jajo z kokardką - Orchidea (tu)





24) Koszyczek z jajkami - Orchidea (tu)





25) Pole słoneczników - Lanarte (tu). Drugi hafcik z tej serii już też mam! Oprawiony zdobi mój dom :)





26) Lisek Merejka, pierwszy z trzech z tej serii (tu). No właśnie w tym roku musi powstać przynajmniej jeden! Koniecznie!





27) Little Red House - DMC (tu), drugi z tej słodkiej serii! Pierwszy powstał w 2019 roku.




28) Beautiful House - DMC, pierwsze podejście na kanwie 16ct, pomyłkowo znajdującej się w oryginalnym zestawie (tu)
 

29) Country House - DMC (tu)


30) Morning lake, Gold Collection Dimensions czyli UFOk z Brazylii, odłożyłam go "tylko" na tydzień :P (tu)





31) Domki RTO - UFO (tu)



Bardzo podobne do domu, w którym mieszkam :)

32) Popcorn z kwiatkami od Vervaco - UFOk (tu)








33) Popcorn z sercem od Vervaco (tu)






34) Motyl i bzy - Dimensions - UFOk (tu)






35) Daydreams jesienne, jeden z pierwszych haftów kupionych osobiście w Michigan :) (tu) Ostatnio oprawiałam kolejny haft z tej serii Daydreams, z podwójnym szkłem :D Boskie są!




36) LOVE - Daydreams (tu)






37) Dreamy Butterfly - Dimensions (tu) Zestawy Daydreams uzależniają :P






38) Sowa z halloweenowej gazetki (tu)





39) Sowa i 2 koty też z halloweenowej gazetki (tu), oj brakowało mi haftów w mojej ulubionej tematyce. W tym roku muszę się wcześniej zabrać za halloweenki!




40) Sowa Riolis (tu i tu) machnięta w 2 tygodnie. Mój rekord w xxx! :D





41) Etnicznie/brazylijsko (tu)





43) Motyle od Dimensions - jedyny nowy UFOk :(  Utknęlam na znacznie późniejszym etapie, ale hafcik już w tym roku skończyłam i od dawna wisi na mojej ścianie :P


42) Dziewczynka w kapelusiku - DMC (tu)




Nadal mam tylko dwie, a znacie mój plan - wszystkie 8 ma być, więc niedługo muszę się zabrać za kolejną!



44) Flowery House - DMC (tu)



45) Big Red House - DMC (tu)




46) Little Blue House - DMC (tu)



47) Life's Adventure - Dimensions, jeden z niewielu haftów wyxxx zaraz po zakupie :P (tu






48) Tęczowe serce z empiku (tu)





49) Sweet Home - DMC (tu)



50) Beautiful House x2 (tym razem już na kanwie 14ct, tak jak wszystkie inne z tej serii) - DMC (tu)




51) Camelia - Deco by DMC (tu), początek kolejnej serii! Na dzień dzisiejszy mam już 3 kolejne :)






52) Wiedźma nr 1 z halloweenowej gazetki (tu)





53) Latarnia morska z Oven (tu)





54) Wiedźma nr 2 z halloweenowej gazetki (tu)






Suma sumarum - 54 prace na liście. Z czego 5 UFOków zabitych z poprzednich lat, jeden nowy UFOk, ale też 48 zupełnie nowych prac, machniętych od początku do końca w 2020 roku. 

Na dzień dzisiejszy mam tylko 2 UFOki, bo ten z zeszłego roku już zarżnęłam. Został ten największy i najmniejszy ze zdjecia poniżej. Ale w tym roku na pewno je zamorduję :P Cel jest bliski! A zdjęcie z końca 2019 roku, także widać, że zdecydowanie lista się skraca :D


A co do nowych haftów? W tym roku też robię listę, obecnie jest na niej już 25 ukończonych haftow :D 26 właśnie powstaje, ale po motylach (UFOku z zeszłego roku) już nie wpisuję niedokończonych haftów na listę, bo wtedy to się źle kończy :P

9 komentarzy:

  1. Ale dorobek Kochana. Jestem pod wrażeniem..... Nie małym 😀. Wielkie 👏👏👏👏👏

    OdpowiedzUsuń
  2. No super kawal dobrej robotyxxx brawo !!!pozdrawiam😍

    OdpowiedzUsuń
  3. Wow, ale piękny projekty-) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo pracowity mialas rok, wszystkie hafty sa piekne, widze duzo motyli i kwiatow, i te sowy sa fantastyczne.

    OdpowiedzUsuń
  5. Wow jestem pod wrażeniem :D ogrom projektów :) zaglądam tu regularnie ale o niektórych pracach zdążyłam pozapominać :) powodzenia w dalszych projektach

    OdpowiedzUsuń
  6. Z wielkim zainteresowaniem obejrzałam Twoje hafty . Podziwiam ich ilość. Dziewczynki w kapelusikach i ja mam dwie :-). Ale widzę wiele innych pięknych haftów. Pozdrawiam :-).

    OdpowiedzUsuń
  7. Fantastyczny dorobek! To się nazywa pracowity rok:) Wszystkie prace świetne i to z każdej kategorii.. Rośliny, zwierzęta,widoki,dla dzieci nawet postacie ;) Oczywiście mnie dimki zachwycają niezmiennie i jeziorko z łódeczkami też mieć kiedyś będę.Świetne są te hafciki z daydreams.. jesienny z podwójnym szkłem.. Rewelacja! Gratuluję fantastycznego roku i życzę by ten również był tak pracowity! Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  8. Wow! Fantastyczne podusmowanie! Ilość prac imponująca, robi wrażenie :-)
    pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Poszalałaś 😁 fantastyczne hafty i oprawa no i foty😍
    Dimki ,daydreamsy moimi faworytami😍
    Chciałabym Ci życzyć mniej haftów w tym roku ale chyba zapowiada się podobnie jak w zeszłym😶 ale za to my będziemy miały co oglądać😁

    OdpowiedzUsuń