niedziela, 11 października 2020

Dyńki, rowery i małe zakupy :)

Pierwszy w tym roku jesienny hafcik machnęłam już 4 kwietnia. Zestaw kupiony w Belgii w czasie jednej z delegacji :)


W zestawie wszystko co potrzebne :)


Dyńka właściwie sama się zrobiła.


Zero backstitchy.


I prosto do magnesika :)


Cudna!


Od kwietnia zdobi moją zamrażarkę :D


A w zeszły weekend wygrałam taką ozdobną dynię! W Barneveld wystarczyło mieć paragon na 10 euro z jakiegokolwiek sklepu z miasteczka. Pan zakręcił kołem fortuny i dostałam dynię!



Jeśli chodzi o rowery, to w czasie pobytu rodzinki nie było czasu za bardzo na jazdę, za dużo innych atrakcji mieliśmy, ale w sierpniu w Niemczech naszą uwagę przykuł taki wehihuł :) Fajna reklama pasmanterii :)


W tym tygodniu musiałam oddać auto do serwisu, a na powrót do domu dostałam tylko dwa kółka :P Takie rzeczy tylko w Nl :P Trochę padało, ale zawsze 20 minut ruchu na powietrzu w jedną stronę :D


Ostatnio tylko jeden hafcik machnęłam, ale pochwalę się zakupami! W Polsce nic nie kupiłam do xxx, ale jeszcze w sierpniu dotarły do mnie długo wyczekiwane i wreszcie upolowane na ebayu zestawy do xxx !


Natomiast w czasie tygodniowej rozłąki z rodzinką wpadłam do dwóch pasmanterii w okolicy (Elst i Voorthuizen) i takie cusie znalazłam.


W Nl pandemia szaleje, po Czechach jesteśmy na drugim miejscu :( Więc weekendowe przerwy między deszczem spędziłam na rowerze. W sobotę w malutkim Lunteren obok mnie trafiłam na fajne rzeczy. Zestaw oglądałam na wystawie pasmanterii już od kilku miesięcy. To chyba produkcja holenderska, bo instrukcja jest po holendersku i angielsku. Podmalowana kanwa i piękna drewniana ramka!


A tu moja dzisiejsza wycieczka do Scherpenzeel. Wszystko pozamykane, bo niedziela, ale 20km machnęłam i naoglądałam się pięknych widoków. A jak wróciłam do domu to akurat zaczęło lać :P



Trzymajcie się zdrowo! A ja sobie obiecałam, że w tym tygodniu koniec z nadgodzinami i czas się nacieszyć rowerem po pracy. Nie ma padać, więc trzymajcie kciuki! W tym tygodniu tyle miałam roboty, że dwa razy siedziałam do 20, a po ciemku jakoś nie lubię tu jeździć :(

9 komentarzy:

  1. Dynie cudowne i ta haftowana i wygrana:)
    Zakupy na ebay fantastyczne szczególnie motylowe:)
    Życzę zatem wspaniałej pogody i dużo rowerowych km :)
    Poz.Dana

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudna ta dynia :-) i fajne zakupy. U nas takich niema... - a może słabo szukam ?

    OdpowiedzUsuń
  3. Super dynka. Zakupy tez fajne ten motylek jest cudny.

    OdpowiedzUsuń
  4. Magnesik z dynka superowy wygrana tez swietna no i zakupy poczymilas fajne dzis deszczowo wiec tylko chlebek kupiony i w domku trzeba bylo siedziec pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Sliczna dynia , rowery tez super , krajobrazy bo to przeciez Niderlandy. A Ty to masz szczescie do wygrania czegokolwiek i do super zakupow . Trzymaj sie Mala - mama

    OdpowiedzUsuń
  6. Obie dynie zachwycające :-) Udane zakupy to zawsze jest powód do radości :-) Mam nadzieję, że pogoda rzeczywiście Ci dopisuje i możesz na rowerze pojeździć. W Krakowie od niedzieli pada i leje naprzemian :-) Czy bardzo pomarudzę, jeśli napiszę, że chcę już wiosny?? Albo chociaż ciepłej jesieni... ;-)
    pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W Nl w zeszlym tygodniu non stop padalo, lalo, mzylo, etc. W tym tygodniu wreszcie sucho. I super sie jezdzi, ostatnio po 20-25km dziennie robie. Nie ma nic lepszego po pracy. Na sciezkach pusto, bo sezonowi rowerzysci chyba juz sobie dali spokoj i mniej sie mecze niz w upaly, wiec jest super :) Marudz ile chcesz, ja jesien lubie. Tylko zeby zima w tym roku byla typowo holenderska, czyli na plusie i bez bialego badziewia i bede najszczesliwsza z moja Cholera :D

      Usuń
  7. Super dyńka to nie dziwie się ,że szybko poszło. U mnie też sporo dyniowych xxxx. Fajnie,że możesz pojeździć rowerem niestety w IE nie ma tras rowerowych bo tu dwa kółka nie są popularne. Na dodatek drogi są mega wąskie czasem musisz złożyć lusterko na mijaniu albo zjeżdżać na specjalną zatoczkę. Drogi są bardzo kręte pozbawione pobocza, szerokie tylko te główne szybkiego ruchu lub autostrady.W sumie mogę powiedzieć,że tutejsze drogi są szerokości tych rowerowych w NL. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  8. Fajna ta dynia ;) udane zakupy ;)

    OdpowiedzUsuń