W Niderlandach powoli czekamy na koniec fali upałów, więc trochę kiblujemy z rodzinką w domu. Od przyszłego tygodnia ma się ochłodzić i nieco popadać, więc rolnicy się pewnie ucieszą. My na pewno :)
Dziś zapuściliśmy się w zalesione lasy w Ede, gdzie poza piękną naturą znaleźliśmy też nowe dzieła sztuki :) Holendrzy lubią się w takie rzeczy bawić :) Często w lasach czy parkach można znaleźć coś ciekawego :)
Ta konstrukcja przypomina mi bardzo znany przystanek tramwajowy w Łodzi. Chyba najładniejsza miejscówka w całym mieście :P
A to coś z daleka przypominało mi ślimaka, ale wewnątrz było jeszcze ciekawiej :P
Ach te lasy! Kocham moją okolicę. Veluwe - znane na całe Niderlandy.
Łaziliśmy 2h, a pokonaliśmy jedynie trasę czerwoną. Zielona będzie na następny raz!
W Niemcowicach też już byliśmy. Po zeszłorocznej powodzi na Renie, w tym roku susza :(
Most obok Emmerich Am Rhein już nie wiem który rok w remoncie :P
A tu już Niderlandy i port w Huizen.
A tu port w Culemborgu, tak niskiego poziomu wody i zazielenienia nie widziałam tam jeszcze :(
Kemping też jakiś pustawy.
A tu znowu moje okolice, czyli park w Renswoude i nasze poszukiwania krasnali :P
Tu też niski poziom wody :(
I deserek :)
A teraz nieco zaległości. W tym roku urodzinki spędzałam z rodzinką w Katowicach, ale zanim jeszcze opuściłam Niderlandy, dotarła do mnie kartka z Kanady od Iwony! Iwona, dzięki! Ty wiesz, jak mi sprawić przyjemność, a lisek jest boski!
Natomiast od dziewczyn z Katowic - Dany i Cornelki, dostałam bon do sklepu i sama mogłam pomaszkiecić :) Zamówienie złożyłam po wakacjach, paczka przyszła do Katowic, a rodzinka przywiozła mi ją w lipcu jak przyjechała do Niderlandów.
Dziewczyny, zaskoczyłyście mnie wielce prezentem! Dziękuję! Tych zestawów długo szukałam, głównie w NL, a trafiłam nieoczekiwanie w PL!
A ja już czekam na jesień i kupuję halloweenkowe gazetki :)
Miłego weekendu!
U nas jutro powtórka z poniedziałku - tata serwuje pyszne burgery :)
Tutejsze lasy sa idealne na upały, dają tyle cienia, poprawiają nastrój i można chodzić i chodzić i cieszyć się ciszą...Okolice w Niemcowicach , które znamy i do których wciąż wracamy są inne ale też fajne -mama
OdpowiedzUsuńBardzo lubie chodzic po lesie u nas w .urckach sa przepiekne ciesze sie ,ze moglas sobie wybrac to co lubisz pozdrawiam was wsxystkich
OdpowiedzUsuńMożna by powiedzieć tunel do lasu 😁 jest fantastyczny ,skrzaciki urocze 😍
OdpowiedzUsuńLisek od Ivony cudny a prezenty wybrałaś bombowe 😁 czekam na ich prezentacje😁👍
Brakuje mi takich prawdziwych lasów, fajnie że masz tak zielono dookoła :) No i tyle atrakcji w zasięgu ręki, nie za daleko trzeba jechać! Super sprawa :)
OdpowiedzUsuńCo do pasmanterii w Anglii - w Londynie nie jechałam specjalnie gdzieś daleko żeby czegoś poszukać specjalnie, to powiem tylko że w okolicy Knightsbridge nie mieli nic fajnego. Za to w Bath, Alton, Glastonbury, Salisbury - posucha. Po 1 pasmanterii z bardzo słabym zaopatrzeniem zestawowym. Oni chyba tam głownie przez internet teraz kupują...?