poniedziałek, 4 stycznia 2016

RIP

To tak à propos kilku rzeczy, ale glownie bedzie o podwojnie noworocznych hafcikach:) Pozdwojnie, bo dokladnie rok temu je haftowalam. Od nich zaczelam rok 2015. 1 stycznia wzielo mnie na nagrobki firmy The Prairie Schooler! Nie pytajcie o nazwe wzorow, bo nie wiem. Zobaczylam je na zdjeciach jako gotowe hafty, odrysowalam sobie na siatce i wyxxx. Cudne sa, normalnie nie moglam sie powstrzymac :D


DSC01127


DSC01125


DSC01129


Haftowane na mojej ulubionej szarej kanwie od DMC (14ct) trzema nitkami czarnej muliny DMC.


I tak biedactwa czekaly okragly rok na wykonczenie. Za duzo mialam na glowie, nie chcialo mi sie, etc. Wymowek sporo, a winna jak zawsze moja ruła. No i material na tyl byl juz w Polsce, w garazu:P Szary filc tu i tu :P


DSC01123


A czemu ten material? Bo musialam wykonczyc jak poprzednie dwa nagrobki! O nich pisalam juz w roku 2014 (tu), a hafciki wyxxx latem 2013. Oj, jak to dawno bylo!


DSC04486


Klejenia troche, wiec kilka dni zeszlo. Zabralam sie za pierwsze klejenie w ... sylwestra:P Ogladalam glownie tego sylwka pod Spodkiem, zreszta slyszalam tez przez okna, bo do Spodka mam na spluniecie:P I tak sobie przy przebojach konczylam kilka innych prac, w tym bambusowe hafciki! Ale o nich w osobnym wpisie:P


DSC01752


Druga czesc klejenia przypadla na 1 stycznia 2016. Czyli dokladnie rok po wyxxx :( Filcem podklejalam juz 2 stycznia. I wtedy tez cykalam zdjecia. Czyli na nie tylko przyslowiowa ostatnia chwile, bo pociagiem opuszczalam Katowice 3 stycznia:( Tak, znowu do Was pisze z Pily!


Ale najwazniejsze, ze wszystkie juz sa w calosci! I ciesza oko:) A nawet rozweselaja smutne minki, bo przeciez nie da sie obok nich przejsc bez usmiechu:) Zwlaszcza "oops" mnie rozbraja!


DSC01802


Z tylu sympatyczne i wesole pajaczki :) Material oczywiscie z Joann! Ile mozna zrobic z kawalka z beli o dlugosci 6 cali :D Zostalo mi jeszcze sporo, wiec jak wypatrze kolejne wzory do kolekcji, to moge dzialac :D


DSC01804


Tyly odstaja, bo nagrobki samodzielnie stoja. I tu wlasnie ten szary filc jest przyklejony. Wszystko (material + kanwe) kleilam na wikol, a tylko filc na tasme dwustronna.


DSC01799


No to wszystkie do dokladnego obejrzenia!


DSC01780


DSC01782


DSC01784


DSC01785


DSC01787


DSC01790


I jeszcze dla przypomnienia dwa starocie :)


DSC01792


DSC01793


Przypominam, ze czacha jest Matkasa!


DSC01796


DSC01798


Mysle, ze mojej babci Krysi tez by sie spodobaly:) W koncu kiedys sama ze mna w wozku chodzila na spacery na cmentarz, bo tam zawsze bylo spokojnie :D


To tu mamy to pierwsze RIP. Co do reszty? Rok 2015 zakonczyl duzy i dlugi okres w moim zyciu. Po 13 latach przestalam byc studentka, po 4 latach harowki obronilam doktorat, a po 7 latach wrocilam ze Stanow, no i znalazlam zatrudnienie w duzej firmie, w wyuczonym zawodzie:) Takze koniec zycia studenckiego. Z jednej strony dobrze, a z drugiej pewnie bedzie mi tego brakowac:( No i jedna wielka sprawa! Koniec z kilogramami przywiezionymi ze Stanow! Juz sama boje sie policzyc, ile "zyskalam" :( Co roku bylo mnie wiecej. Teraz czas zabrac sie za siebie! Mam sprawdzona diete. Mama zdobyla od swojej lekarki, ktora sprawdzila na swoim synu - schudl 16 kg, po 1 kg na tydzien. Dieta prosta, bez glodzenia sie, a nawet sklad taki jak bardzo lubie! Juz powoli zaczelam, choc w okresie poswiatecznym bylo ciezko. Trzymajcie za mnie kciuki! Nie wazylam sie przed wyjazdem z Katowic, bo zapomnialam, ale mysle, ze po ciuchach bedzie widac:P Juz mi spodnie nieco leca, a pasek zostal u Rodzickow:P


 


No to tym optymistycznym akcentem koncze!


Wszystkim zycze, aby nowy rok byl lepszy od poprzedniego!


 


I zapraszam na spacery na moj maly cmentarz :D


Clipboard012


Clipboard01


 


Dziekuje za odwiedziny i komentarze :) Pod dzisiejszym wpisem spodziewam sie komentarzy tylko wielkich fanek:P No chyba, ze mnie zaskoczycie :D


 


donka66 - Cos czuje, ze obfotografuje moja czesc Mazur jak kiedys Michigan :) Lokum juz mam, wtajemniczeni dzis dostali adres i zaproszenie do wizyt, bo "mam" 70m2 :P A gil jest taki hamerykanski, utuczony na "dobrym" jedzonku:P Jak ja:(


edytag - W niedziele tez nie marnowalam czasu. Machnelam kolejne dwa hafciki! :)


iwonan_1 - Dzieki :)


xgalaktyka - Co do konskiej sciany, to bede sie musiala spytac Osobistego Ojca o zgode na fotografowanie:P Sama tez jezdzilam i Maciek, ale do poziomu taty nigdy nie doszlismy. Tata sam ujezdzal konie i swietnie mu szlo :)


Marta - Niezle wymyslilas :D


Aga Jarzebinowa - Mnie sama ramka wyglada na passe, przez te dwa kolory.


kasiekas - Nie wiem, o ktore dokladnie Ci chodzi. Pierwsze 6 i cos tam dalej w moim garazu, reszta nie wiem gdzie szukac:P


Basia - Spelnienia tego marzenia!


 

2 komentarze:

  1. atojaxxl
    2016/01/05 07:36:21
    Ależ to fajne:) W ogóle cmentarze to niedoceniane miejsca, a a tyle na nich inspiracji:) Napisz mi, proszę, co to znaczy ta "ruła". Wiele razy już użyłaś tego słowa (a czytam ten blog wiernie) i niby wiem, o co chodzi, ale nie końca. Życzę Ci wielu sukcesów zawodowych i powodzenia w realizacji planów:)


    damar5
    2016/01/05 07:42:14
    Ale masz cmentarzycho :) Nowy oops i stary uhoh sa najfajniejsze ,z pewnoscia wpadne Twoj prywatny cmentarz obejrzec :)
    Podziwiam za to klejenie ,ja nienawidze wykanczac,choc wiem ,ze efekt po skonczeniu bedzie super to i tak nie lubie :D Tobie wyszlo jak zwykle perfekcyjnie !!

    Powodzenia w nowej pracy ,w nowym miejscu ,przy nowej diecie oooo prawdziwe zmiany przyniosl ten Nowy Rok ,niech bedzie dla Ciebie dobry :)
    Chetnie obejrze jakies fotki z Pily i Mazur ,nigdy w tych rejonach nie bylam .
    Poz.Dana


    Gość: donka66, *.internetdsl.tpnet.pl
    2016/01/05 08:17:11
    Obłędne te nagrobki, bardzo zabawne, choć może się to wydawać nieco dziwne i makabryczne, że ktoś się tym zachwyca, hi hi hi :))) Widać tę miłość do halloweenków to Babcia nieświadomie w Tobie zaszczepiła:)
    Co do odchudzania, to życzę powodzenia! Też chętnie bym się pozbyła z 5-6 kilo...
    A Twój metraż to mnie rozwalił! Chyba nie wiedziałabym, co na takich hektarach robić :D Nasza dziupla ma 37 m z drobnymi :)))) Ale za to ile masz ścian na hafty, hmmmm....


    renataa25
    2016/01/05 08:52:04
    Jako Twoja wielka fanka, piszę jako pierwsza. Fajne hafciki, choć nie w moim stylu, jednak jak zawsze podziwiam za pomysł i wykończenie!!!
    Ciesze się, że w Twoim życiu wszystko zmieniło się na dobre:) Pozdrawiam cieplutko!


    xgalaktyka
    2016/01/05 09:40:05
    Ania - to ja już, jestem pełna podziwu dla Twojego taty :) Pogratuluj sprawności ,bo ujeżdżanie konie, to nie byle co !
    Muszę Cię ochrzanić , bo przez Ciebie o mało zawału nie dostałam...jak na swoim blogu, wyświetlił mi się nagłówek Twojego posta !
    Myślałam,że Coś złego się stało babo Ty jedna ! ;) :)
    Nagrobki cuuudne ,wiesz że ja też uwielbiam te klimaty.Strasznie fajny pomysł z ty podszyciem, tak żeby stało.Ozdoba na haloween rewelka :D
    ps.
    Podzielisz się dietą?
    Poodchudzamy się razem ;)


    Gość: InaaDesign, *.adsl.inetia.pl
    2016/01/05 12:33:23
    Ciekawa jestem jak je wykorzystasz, ustawisz na półce? :) Podoba mi się ta forma 3D :)


    Gość: Aga Jarzębinowa, 80.156.76.*
    2016/01/05 13:08:15
    No to klimatycznie się u Ciebie zrobiło...hihi.. jeszcze fioletów mi brak!
    Z nowym Rokiem Nowym Krokiem- Ania, życzę Ci abyś spełniła swoje plany i zamierzenia, a wszelkie zmiany okazały się strzałem w dziesiątkę! :)


    Gość: Matkas, *.internetia.net.pl
    2016/01/05 13:35:54
    Jak dla mnie są wspaniałe!!!! I tak trzymać z dietą!!!! mama


    Gość: Jadwiga, *.adsl.inetia.pl
    2016/01/05 14:03:27
    'Zszokowało" mnie,ale ja na to patrzę jak na grafikę,zresztą piękną:)Pozdrawiam


    Gość: kasiek, *.mtm-info.pl
    2016/01/05 14:44:26
    I tak już po świętach, może w ciągu roku Ci wpadną gdzieś w oczy.


    Ja jestem Twoją wierną fanką, wprawdzie czytam Cię od kiedy jesteś w Polsce, ale przestalkowałam cały Twój pobyt za Wielką Wodą i bardzo się cieszę z Twojego sukcesu.

    Bardzo Cię lubię po prostu.

    Uściski i dobre życzenia dla Was na Nowy Rok :)


    Gość: fejferek, *.dynamic.chello.pl
    2016/01/05 14:48:56
    nagrobki fajne :) można by je fajnie zrobić na zakładki do książek :) kilogramów też mam za dużo i od początku roku dzielnie ćwiczę w domu. zmiana diety też u mnie weszła, ale taka większa, bo odstawiliśmy rodzinnie gluten ze względu na męża :) do usłyszenia niedługo :)


    iwonan_1
    2016/01/05 15:01:19
    Temat poważny - a jakże wesoło :):):)


    OdpowiedzUsuń
  2. mpgoga1983
    2016/01/05 16:15:21
    Ja to Cię zawsze będę podziwiać za te wykończenia :D Jesteś mistrzynią w tym fachu! I hafciki bardzo fajne ;)


    Gość: Marta, *.neoplus.adsl.tpnet.pl
    2016/01/05 18:09:14
    Mnie taka tematyka nagrobna jakoś nie kręci ;P ale za to zaciekawiła mnie ta dieta... Może uchylisz rąbka tajemnicy??? Bo i mnie by się przydało zrzucić parę kg :)


    Gość: cornelka2, *.centertel.pl
    2016/01/05 18:53:46
    Ja chodze czesto na cmentarz wiec Twoje nagrobki mi sie podobaja no i pomysl bardzo ladny . Wykonczenie idealne .Powodzenia w pracy pozdrawiam


    arabeska291
    2016/01/05 21:19:35
    fajne nagrobki,szczególnie fajny ten czachą (ten Mataksowy jak napisałaś jakkolwiek to brzmi :P). coś się kończy,coś się zaczyna :P dajesz radę ,idziesz przebojem przez życie także na 100% będzie fajnie :) wykończenie "nagrobków "idealne.zresztą podziwiam u Ciebie te małe hafty,zawsze masz na nie fajny pomysł.ja np. z małymi nie mogę,doprowadzają mnie do frustracji. zdradź szczegóły diety :P


    Gość: Katarzyna G, 78.19.216.*
    2016/01/05 21:23:01
    Podziwiam Cie za te Twoje maleństwa. Ze Ci sie chce. Ja teraz robię zawieszki na choinkę i jak dochodzi do wykańczania to moja cierpliwość jest wystawiana na próbę ;) a nagrobki w styczniu to tylko u Ciebie.


    Gość: ela-haft, *.nat.umts.dynamic.t-mobile.pl
    2016/01/06 14:54:42
    Bardzo fajny cmentarzyk :) Trzymam kciuki w sprawie odchudzania. Wiem, że nie jest to łatwe. Pozdrawiam


    Gość: Safrin, *.mmj.pl
    2016/01/06 22:55:00
    Początkowo trochę mnie zmroziły te nagrobkowe hafty ale jak zobaczyłam jak je wykończyłaś to się uśmiechnęłam. Bardzo mi się podobają ale mimo to w domu bym ich chyba nie postawiła ;)


    Gość: Basia, *.neoplus.adsl.tpnet.pl
    2016/01/07 09:58:56
    Dzięki i wzajemhie :)
    Te hafty to w ogóle nie moje klimaty, ale są piękne i perfejcyjne jak zawsze.
    Ten materiał super, bardzo mi się podoba choć ja za pająkami nienawidzę.
    Cóż to za dietę cud stisuhesz? Działa?


    Gość: edytag, *.static.ip.netia.com.pl
    2016/01/08 14:18:16
    Trzymam kciuki za dietę!!!
    Powodzenia w nowej pracy! Świetny początek Nowego Roku!


    musiak87
    2016/01/08 22:44:52
    wow, niezła kolekcja;) no nie powiem - robi wrażenie, ale odważna jesteś, ho ho ;))
    pozdrawiam serdecznie!


    drugi.maurycjusz
    2016/01/08 23:04:49
    jak zyje, jeszcze takiego haftu, a raczej haftow nie widziałam ;-) usmialam się niezle, chociaż ostatnio ciagle wokół śmierci krązę i trochę miesza mi w zyciu. Chętnie bym zwinęła ten z czaszką, to już zboczenie zawodowe ;-)
    Powodzenia na nowych terenach, w nowym rozdziale życia- nie poddawaj się, a wszystko się poukłada! Co do kilogramów- praca i dietka ZP skutecznie odchudzają ,także wrócisz szybko do dawnych wymiarów ;-) Trzymam kciuki!!!! ;-)


    raeszka
    2016/01/10 19:31:39
    Haftów a la nagrobki, to ja jeszcze nie widziałam. Trochę przerażające ale jak babcia chodziła z Tobą na spacery na cmentarz, to wszystko jasne ;).

    Efekt końcowy bardzo fajny i jeszcze same stoją, super :).

    Ooo, ja też chcę taką dietę, bo mnie jest o wiele za dużo, a kilo na tydzień, to jest prawidłowe tracenie na wadze :).
    Jeśli możesz się nią podzielić, to bardzo proszę :).
    a.m.math@poczta.fm

    OdpowiedzUsuń