środa, 31 lipca 2013

Brązowy czy pomarańczowy?

Ostatni z Bucillowych hafcików w najbliższym czasie. Niestety, ale mulina słabej jakości psuje radość z haftowania:(


Słonecznik – jeden z moich ulubionych kwiatów:) Trzeci zestaw kupiony w Kanadzie. Został jeszcze jeden, ale musi poczekać:P


DSC01942


Jeden x zrobiłam w drugą stronę:P Ale już nie miałam siły pruć, więc będzie taki nieidealny:D


Tym razem dodałam zieloną wstążkę. A jak Wam się podoba mój nowy skrawek materiału? Z nowej kolekcji w Joann. Po prostu musiałam kupić 6 cali:D


DSC01940


Odnośnie tytułu notki. Nie wiem kto przypisuje kolory do legendy i mulin w zestawie, ale ździebko się zdziwiłam opisem środka słonecznika:P W legendzie jak byk pomarańcz, a mulinki brązowe. Hmmm, zresztą kto to widział pomarańczowy słonecznik? Same spójrzcie! Tak samo było ze słońcem i kwiatkami, które już Wam pokazywałam. Tam różowa mulina była wg Bucilli czerwona:P


DSC01933


DSC01936


Bardzo podobają mi się te malutkie backstitche w środku słonecznika! Trochę z nimi poszalałam i nie są wg wzoru, ale zbyt zmęczona byłam:(


DSC01944


Dobra koniec tego pisania, nie mam ostatnio sił i czasu na dłuższe wpisy. Mykam do mojego monochromatyczego (czyt. czarnego) hafciku:) Kocham czarny kolor (właśnie siedzę w czarnej koszulce:P), ale trzeci dzień pod rząd czarna mulina to za dużo! Jutro muszę skończyć! Ostatnio coś chłodniej było, wczoraj w nocy tylko 10C. Wieczorem najpierw chowałam się pod śpiworem a później pod moją zimową kołdrą:( Normalnie jak tak zimno to nic się nie chce, zwłaszcza haftować:( Najchętniej by się człowiek zwinął w kulkę i przykrył kołdrą po uszy. Ja chcę powrotu moich 34 stopniowych upałów! Bosko wtedy było!!!!!!!!!!!!


 


Dzięki za odwiedziny i komentarze!


 


edytag74 – Nie, ja kocham upały! Nad Niagarą było upalnie, a tak samo zmęczona wróciłam:P


Katarzyna G – Jedni się opinkalają, inni opindalają, a ja obecnie zapierniczam:D


 

1 komentarz:

  1. Gość: Katarzyna G, 78.19.246.*
    2013/07/31 05:12:54
    No doprawdy nie wiem dlaczego kupiłaś ten materiał ;) słonecznik boski nawet z wadą... czasem nie trafię w dobrą literkę na telefonie - wybacz


    Gość: Matkas, *.welnowiec.net
    2013/07/31 09:14:23
    Slonecznik boski, a każdy musi robic swoje - wiec do roboty...mama


    Gość: Klemenciol, *.41.233-212.adsl.internet.lu
    2013/07/31 11:03:39
    Nie! Ciepło to zło! Naprawdę, lata są dla mnie straszne. A już zwłaszcza te upalne. A wrażenie gorąca dodatkowo potęguje moja prawie jednolita garderoba - czarna. Ja także preferuję głownie czarny. Chociaż w przeciwieństwie do Ciebie, mogłabym wyszywać ciągle i ciągle tylko czarną nitką. To chyba jest główny powód jej ciągłego braku u mnie w domu, wraz z każdą wizytą w pasmanterii kupuję nowe pasemka czarnej muliny, a i tak chronicznie mi jej brak.
    Słonecznik bardzo ładny, ale materiał o wiele bardziej przypadł mi do gustu :)
    Pozdrowienia i cierpliwości z monochromatycznym haftem,
    Klemenciol


    iwonan_1
    2013/07/31 11:11:18
    Kolory opisuje ani chybi daltonista..:)
    Twój słonecznik jest śliczniutki i pewnie gdyby nie był taki maleńki ogrzałby Twoje wychłodzone mieszkano:) Życze powrotu upałów!!!


    damar5
    2013/07/31 12:53:22
    No daltonisci i juz hihihi Slonecznik sliczny ,kocham te kwiatki jak moja Mama :) :)
    Material uroczy ,wykorzystaj go dobrze :)
    Zycze Ci tego slonca bo te 10° deczko przerazajace :(
    Poz.Dana


    paga-tek
    2013/07/31 15:01:49
    Pomaranczowy srodek slonecznika, pierwsze slysze :). Slicznie wyszedl, a material superowy...


    cornelka2
    2013/07/31 17:48:05
    Prześliczny słonecznik moje ulubione kwiaty środek musi być brązowy w innym kolorze nie widziałam tego mojego kwiatka jakiś błąd wkradł się we wzorze . Kokardkę dobrałaś świetną pozdrawiam


    lawendowakrainarobotek
    2013/07/31 23:39:40
    śliczny hafcik :)


    madziorek-myslipisane
    2013/08/06 10:21:30
    uroczy ten hafcik.
    ja uwielbiam ciepełko, o wiele bardziej niż zimno.

    OdpowiedzUsuń