środa, 13 marca 2024

Motyle


Dziś kilka zaległych haftów z motylami :)
Pierwszy machnęłam w lipcu 2022 roku. Kolejny z serii z drewnianymi rameczkami od Rico Design. Wiecie, że nie lubię lnu, ale nic nie zmieniałam w zestawie i kolejny hafcik na lnie na moim koncie. Poprzednie pokazywałam tu.


Oryginalny zestaw kupiłam w pasmanterii niedaleko Enschede. 
Haftowałam tak szybko, że mam tylko jedno zdjęcie z powstawania :P








Ramka nieco pęknięta, ale nie przeszkadza mi to. Naturalne drewno nie jest idealne.
Całość z ramką ma 16.5 x 20.5 cm.



Kolejny motyl to zestaw do haftowania na drewnie od MP Studia. Kupiłam go kilka lat temu w casacenina, a haftowałam w lutym 2023 roku. 



Bardzo przyjemnie się haftowało, bo kolory takie cudne i żywe!




Backstitche w kilku kolorach. A całość na koniec lekko ulepszyłam, bo między obie drewniane części włożyłam cieniutki filc :) I jest jeszcze bardziej kolorowo!








Nieskromnie powiem, że moja wersja podoba mi się bardziej niż ta oryginalna od MP Studia. Wymiar końcowy 20 x 20 cm.


Kolejne hafciki już mniejsze, czyli takie jak najbardziej lubię :) 

Pierwszy mały motylek na drewienku powstał w listopadzie 2023 roku. Później mama nawet powiesiła go na choince :) Motylek ma 7 x 8 cm. A zamówiłam go jakiś czas temu ze sklepu w UK.





Całość podkleiłam tym samym filcem co motyla od MP Studia.




Drugiego drewnianego motylka zamówiłam w tym roku na ebayu i kilka dni po otrzymaniu przesyłki machnęłam go:) A haftowałam w czasie ostatniej wizyty w Katowicach, w lutym tego roku :) Fajnie jest siedzieć u siebie we własnym M i machać igiełką :D


Ten motylek ma 6.5 x 9.5 cm. A haft powstał w dwa wieczory.





Tutaj podkleiłam niebieskim filcem.



Ostatniego motylka wyxxx w zeszłym tygodniu. Długo starałam się go kupić, ale na ebayu nie umiałam znaleźć Cross Stitchera z 2014 roku. Przed moim przyjazdem do Katowic, Basia (kiedyś drugi.maurycjusz) przesłała do Rodzicków paczkę z kilkoma prezentami xxx, a wśród nich był mój wymarzony motyl! 



Zabrałam się za niego po powrocie z dwóch delegacji. Wzoru nie miałam, ale posiłkowałam się zdjęciem z zestawu i zdjęciami z blogów, gdzie motylki były wyxxx jeszcze w 2014 roku. 




Zmieniłam brązowy sznurek z zestawu na fioletowy z Action.



I dodałam filc na tył.



Wszystkie motylki wiszą już na mojej ścianie zaraz obok biurka, więc jak pracuję z domu to mogę sobie na nie popatrzeć :)



A jakiego motylka mam w planach? W kwietniowym numerze WOCS (344) jako free gift jest brelok z motylkiem. Już go wypatruję w niderlandzkich sklepach :)


Kocham motyle :)

A teraz chwila przerwy od haftowania, bo od niedzieli rodzinka już u mnie! :)

Miłego tygodnia!

4 komentarze:

  1. Wszystkie motylki są super ale najbardziej podoba mi się zestaw w ramce serduszkowej bo lubię bardzo wszelkie serducha a motylki są cudne - mama

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne motylki pięknie oprawione.
    Zestaw pierwszy na lnie haftowany bardzo mi się podoba.
    Pozdrawiam ciepło!

    OdpowiedzUsuń
  3. Všade samé motýle... krása. Ten v ráme je môj favorit :-)
    Prajem pekný večer!

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale piekne motylki bez wyjatku wszystkie mi sie podobaja pozdrawiam cala rodzinke

    OdpowiedzUsuń