Bytomski Jarmark Staroci:)

Byłam, widziałam, kupiłam:D Bytomski Jarmark Staroci uważam za oficjalnie zaliczony:P

W sobotę po 8 rano dotarliśmy z Maćkiem na jarmark. Obeszliśmy wszystko, choć upał się zaczynał. Na oficjalnej stronie jarmarku przeczytałam, że było tym razem 533 wystawców. Jak dla mnie to sporo, choć w ciągu roku bywa tam nawet ponad 700! Zakupy skromne, ale i tak jestem bardzo zadowolona i jeszcze tam wrócę nieraz:)

Na jarmark jechałam z nastawieniem, że jeśli wrócę z przynajmniej jedną półką na naparstki to będę bardzo zadowolona, a jeśli bez niczego, to nic się nie stanie. Wróciłam zdecydowanie zadowolona:D

Juz prawie na wejściu znalazłam wymarzoną półkę!!!!!! U Ani z Kłodzka zachwycałam się półką w kształcie drzewa, a teraz mam podobną!!!!!!

Może w nieco gorszym stanie niż ta Ani, ale jest moja:) Już umyta, a tata mi nawet obiecał, że coś więcej z nią zrobi – możliwe, że jakimś olejem koloryzującym ją pomaluje albo zwykłym lakierem do drewna. Jeszcze myślę:) A poza tym, tata sobie ją dokładnie obejrzał i .......powiedział, że nie widzi problemu, żeby mi taką czy podobną półkę na naparstki samemu zrobić!!!!!!! Taki Osobisty Ojciec to skarb! Na pewno skorzystam z tej oferty, ale jak już będę miała własne 4 ściany:)

Na jarmarku znalazłam jeszcze tylko jednego pana z półkami na naparstki, ale ceny miał z kosmosu, więc ograniczyłam się do tej jednej. Natknęłam się też na innego pana, który miał pełno naparstków, a ja sobie z tej gromadki wybrałam jeden taki:)

Już od dawna o takim marzyłam, bo widywałam go często na ebayu, a teraz jest mój:]

I to tyle, jeśli chodzi o zakupy z jarmarku:) Szczęśliwa jestem bardzo:D I na pewno tam jeszcze wrócę, bo jarmarki w Bytomiu mają miejsce od wielu, wielu lat, więc jak wrócę do Polski na pewno nadal będą trwać:)

Dziś natomiast byłam z tatą i mamą w Inter-komisie w Siemianowicach Śląskich. Reklamują się, że mają wszystko „od igły do helikoptera”, więc też liczyłam na jakieś półki czy naparstki, ale się przeliczyłam:( Helikoptera też nie było:P

Ale Matkas znalazła kolejny okaz do kolekcji bucików:D

 

drugi.maurycjusz – U mnie wszystkie obrazki wiszą nierówno:) I bardzo mi się to podoba:D Jeśli chodzi o półeczkę widoczną na zdjęciu, to jest ona raczej na miniaturki niż naparstki, bo ma duże półeczki. Kupiłam ją jakieś 10 lat temu w Ikei. Szkoda, że dalej ich nie sprzedają.