wtorek, 24 grudnia 2024

15 lat i co dalej?

 Wigilia, 15 rocznica założenia Pieguchowa. Ostatni wpis był w sierpniu. Od tego czasu sporo się działo, nawet nie zorientowałam się, a rok się kończy. 2024 to najmizerniejszy rok mojego blogowania. Tylko 10 wpisów, nawet nie jeden na miesiąc :( Kicha i już.

Dziś kilka prac świątecznych.

Co roku w Grecji na naszym kempingu haftuję zestawy od MP Studia. Rok temu na przełomie maja i czerwca machnęłam czerwoną skarpetę. Chyba nawet nie pokazałam jej jeszcze na blogu?

Złote koraliki nie podobały mi się, więc od razu miałam plan, żeby je zahaftować.

I całkiem nieźle poszło.



Drugą haftowałam w tym roku w czerwcu, na tym samym placu na naszym kempingu :)





Tu też musiałam zahaftować złote koraliki :P





I zdjęcie na naszej plaży w ostatni dzień przed moim wylotem do NL. Ach ten piasek!


Niestety do dziś ich nie wykończyłam :( Może w najbliższych dniach, jak Matkas mnie kopnie w dupę, to je zrobię? :P

 
Kolejne prace doczekały się zawieszenia na choince!

Bałwanka haftowałam w czerwcu już w NL. Długo się do niego zabierałam, bo nie podobały mi się oryginalne kolory mulin z zestawu. Jakieś takie wsiowe były.
Zestaw od MP Studia, do haftowania na filcu ze srebrnym brokatem.


Ale od czego jest internet? Znalazłam inspirację w pastelowych kolorach i dzięki temu aniołek jest gotowy!

Zaczęłam od lawendy.


Dodałam miętę.


A na koniec zszyłam błękitem. Cudnie wyszło!



Jeszcze niebieska wstążka z połyskiem i gotowe!


Kolejny zestaw od MP studia to złota bombka na filcu z brokatem.
Anioła haftowałam pod koniec czerwca, a bombkę już w lipcu. Jakoś zawsze mam słabość do ozbób choinkowych w lecie :D




Haft jednokolorowy, a jaki efektowny!


Na tył filc z zestawu. 


A bomka z tej samej serii, co bombki sprzed 2 lat!




Ostatnia praca to rękawiczka z ptaszkiem, haftowana na drewnianej bazie. Zestaw od Wizardi/Kind Fox. Ona też powstała w lipcu.


Jednodniowa praca. Wszystkie xxx.


Z kreseczkami.


I guzełkami.

Z tyłu filc, plus biały sznureczek do powieszenia. 



I wszystkie ozdóbki na choince.





Nie wiem co dalej z Pieguchowem, nie chciałabym go zamykać, ale chyba muszę się bardziej do niego przyłożyć, bo miesiące mijają za szybko. Tyle się działo w pracy przez ostatnie pół roku, że i prac xxx w tym roku mało powstało. Mam nadzieję, że w przyszłym roku będę miała więcej czasu i na xxx i na bloga.


Wesołych Świąt !

Fijne Kerstdagen!