środa, 6 kwietnia 2011

„Stop kapela”!

I znowu cytuję Matkasa:P Ale to jej powiedzonko pasuje mi dziś do notki!


Melduję, że plan wykonany i mam oba kalendarze wyhaftowane do sierpnia! Jupi! Słoneczniki skończyłam w ten weekend!


DSC05516


Teraz jeszcze je powykańczam (czyt. upiększę:P) i robię sobie z nimi przerwę do sierpinia:D


W niedzielę chciałam się zabrać za planowany od roku hafcik, ale niestety okazało się, że mam za mały kawałek mojej „ulubionej” kanwy, białej 18! Już sobie nawet mulinki wyciągnęłam:(


DSC05512


DSC05513


Mulinek sporo, ale nie będzię to żadne wielkie dzieło:P No nic, kanwę dokupię w weekend.


W międzyczasie wcale nie próżnowałam i wczoraj udało mi się dokończyć mały hafcik dla Matkasa:) Lubię ją rozpieszczać:) Wam już tak dobrze nie będzie:P Musicie jeszcze poczekać na zdjęcia:P


Ale zdradzę Wam na czym będę haftować kolejną pracę:) Na lawendowej kanwie, o takiej! Już nawet ją przycięłam! I nie, nie jest to ta sama kanwa co przy lawendowych kolczykach:P Ta ma inny odcień.


DSC05527


W niedzielę w czasie wielkiej burzy upiekłam sobie też takie „małe” ciasto:D Czasem trzeba się samemu rozpieszczać:D


DSC05514


Pod krwistym lukrem znajdują się amerykańskie jagody:) Mniam! Pyszne jest:)


DSC05528


To tyle na dziś i na kilka kolejnych dni. Egzamin w piątek, a ja jeszcze wszystkiego nie umiem:( Ale tym razem Capillary Electrophoresis oraz Microfluidics, więc przynajmniej ciekawiej niż ostatnio:)


 


Dziękuję za wszystkie komentarze odnośnie kursiku na pinkeepa. Długo się zastanawiałam, czy warto go pisać, bo już tyle się w necie pojawiło, ale Matkas powiedziała mi, że mam pisać, a że matki trzeba się słuchać (przynajmniej czasem:P) to napisałam.


 


alexls – A ja to nie raczkuję? Mam tylko dwa więcej na koncie niż Ty. No i na pewno mam sklerozę, bo pamiętam tylko pinkeepa dla Justyny, a drugiego nie kojarzę:( Będę musiała przejrzeć archiwum Twojego blogu!


iss-ola – Oj, mnie też denerwuje jak ktoś mi pisze, że tak się nie robi, nie wolno, etc. Każdy robi jak chce i już:) Haftowanie ma nam sprawiać przyjemność. Nakazów i zakazów to jest sporo w życiu, pracy... :P


basiulula – U mnie nie ma kleju Magic. Zresztą on mi się kojarzy z klejeniem króćców, które robiliśmy na pierwszym roku na Technical Drawing:P To była „rozrywka”. Ja się zaprzyjaźniłam z wikolem i jest nam dobrze, ale dziękuję za radę:)


cyberjulka – Powodzenia! Już się nie mogę doczekać Twojego pinkeepa!


1_iwonan – Jak Pani??? Kurka, bo zaczynam się staro czuć:P Anka jestem! Bardzo mi miło, że mnie podczytujesz, a teraz i komentujesz:) Dłuższa przerwa w blogowaniu na pewno będzie w lecie, ale mam nadzieję, że przeżyjecie:D A wpis sklepowy to przynajmniej jeszcze jeden się szykuje, tylko do niego potrzebuję więcej czasu. Ostatnio pisałam chyba ze 2h:(


paga-tek – Bo ja już od dawna czytam w myślach:P


damar5 – Eeeeee! Twoje pinkeepy są cudne! Moje to jeszcze nie są idealne:P A jak nie chcesz to Ci już pisałam, zrób na co masz ochotę! Ja jestem fanką wszystkich Twoich prac:) Po klamerkach nie ma śladów. Wszystko się ładnie wyrównuje pod słownikiem:) A klamerki i tak zostawiam tylko na kilka minut, więc nie ma szans na ślady.

1 komentarz:

  1. alexls
    2011/04/06 00:59:58
    Drugi pinkeep jest tu: alexls-destinationart.blogspot.com/2011/03/pinkeep-z-gozdzikiem.html, a trzeci chce zglosic do swiatecznego wyzwania:) Niebawem go opublikuje:)
    Milego wieczoru!


    alexls
    2011/04/06 01:01:01
    !A! Mialo byc jeszcze mniam;)


    paga-tek
    2011/04/06 02:49:33
    Jej pedzisz jak burza :). I jak ja mam sie uchronic od depresji jak Ty caly czas cos nowego pokazujesz, a ja jedno i to samo - moj nieszczesny zamek... Czasami sie dziwie ze nie snia mi sie koszamry z moim zamkiem w roli glownej :). Ciacho wyglada super uwielbiam jagody, mniam...
    Pozdrawiam


    damar5
    2011/04/06 08:22:33
    I wszystko jasne :) Kolejny Pinkeep probuje na Twoja metode :)
    Sloneczniki sliczne ,tutaj na polach pelno ich rosnie ,sa budki na pieniadze ,placisz i zrywasz :) Cudny to widok :)
    Poz.Dana


    haftowaneprezenty
    2011/04/06 08:45:37
    Ten lukier to faktycznie krwisty... :)
    Pzdr
    Michalina


    Gość: 1_iwonan, *.st.poznan.pl
    2011/04/06 10:45:11
    Aniu - miło mi! No tak pierwszy raz kulturkę osobistą chciałam zachować... Ciasto z jagodami wygląda znakomicie, musi być pyszne! Ja dzisiaj będę piec placek... cebulowy - kurcze niezły kontrast jagody - cebula..
    Szykuje się nastepny wpis sklepowy?... już drżę. Ale jest jak widzę trochę sprawiedliwości na świecie, Ty się męczysz pisząc... my cierpimy czytając ( tak poważnie, to nie mogę doczekać się tego wpisu, jak ja kiedyś pojadę do tych Stanów, to dzięki Tobie już wiem na co wydam pieniądze!)


    blaksabat666
    2011/04/06 11:31:45
    jak zrobiłaś czerwony lukier?? pozdrawiam kalendarze prześliczne


    Gość: ania_niki10, *.neoplus.adsl.tpnet.pl
    2011/04/06 16:02:32
    Mam jedno pytanie dotyczące poprzedniego kursiku. Czy tych dwóch części nie można po prostu skleić ?


    zyrafowo
    2011/04/06 18:36:42
    I ja też dziękuję za kurs. Skorzystam na pewno! Czegoś takiego nie robiłam jeszcze nigdy...
    A słoneczniczki z dzisiejszego wpisu piękne :-)


    isana_haft
    2011/04/07 11:54:16
    Twoje upiększanie zasługuje na medal ;) Fajny pomysł z tymi kalendarzami, co miesiąc inny śliczny obrazek. A za takie ciasto, to dałabym się pokroić :P


    ann_margaret
    2011/04/07 13:24:33
    Śliczny sierpień! Najbardziej mi się pszczółka podoba:D
    A ja tutaj podziękuję za kurs z poprzedniego wpisu, na pewno się przyda:)

    OdpowiedzUsuń