wtorek, 19 kwietnia 2011

Nie mam melodii...

...ani do xxx ani do blogowania:( Dziś rano wstałam i myślałam, że się pochlastam:( Patrzę za okno a tam zimowa kraina – biało i sypie:( Teraz już stopniało, ale nie było ciekawie. Już do szafy pochowałam czapki i szaliki, a tu znowu trzeba było wskakiwać w zimowe buty. Jutro dla odmiany mają być burze.


Poza tym zaczęły się dwa ostatnie tygodnie semestru, więc czasu teraz też będę mieć mniej. Ale 3 maja będzie już po wszystkim!


W sobotę też lało, a ja jechałam na pocztę:P Dzięki temu jednak wstąpiłam do biblioteki miejskiej i trafiłam na fajne książki, które musiałam kupić:) Tak, kupić! W tutejszej bibliotece jest kącik z darowanymi książkami i są one do kupienia. A ceny bardzo przystępne, bo o wiele niższe niż w antykwariacie! Już kilka książek tam kupiłam. Z powodu walizek staram się ograniczać takie zakupy, ale tym razem chyba mnie zrozumiecie:D


Za 3$ mam taką superowską książkę!


DSC05627


A w środku pełno różnych pomysłów na biżuterię i nie tylko! Pokażę tylko kilka zdjęć, bo nie sposób pokazać wszystkiego.


DSC05629


DSC05630


DSC05631


DSC05632


DSC05633


DSC05634


DSC05635


DSC05636


DSC05637


DSC05638


DSC05639


DSC05640


DSC05641


DSC05642


DSC05643


DSC05644


DSC05645


Cudna, nie? Zabiorę ją ze sobą do samolotu:) Oj, w tym roku będę mocno obładowana:P


Na półce znalazłam też książkę mojej ulubionej autorki – Anne Rice. Tej książki nie widziałam jeszcze w polskim wydaniu, więc jak mogłam jej nie kupić za 50 centów?


DSC05628


W sobotę byłam też w kinie kampusowym, bo zła pogoda to nie jest dla mnie wymówka, żeby gnić w domu:P Tym razem puszczali “Blue Valentine”. Ciekawy film, bardzo prawdziwy. Tylko trochę za dużo “momentów” jak dla mnie:P


blue-valentine-poster-1


A wczoraj jak już zaczynały pierwsze płatki śniegu padać i chciało nas wywiać (40km/h) to poszłam do planetarium:) Znowu na dwa programy – „Story Tellers” oraz „Dark Matters”. Pierwszy był familijny i dowiedziałam się, jak Indianie tłumaczyli dlaczego Gwiazda Polarna się „nie rusza” i skąd się biorą spadające gwiazdy. Jakbyście nie wiedziały to są to spadające kojoty, które chciały tańczyć na niebie z gwiazdami, ale niestety ze zmęczenia nie dały rady:P Drugi program był o najnowszym odkryciu Ciemnej Materii. Nawet nie wiedziałam, że na mojej uczelni też nad tym pracują. Oba programy były bardzo ciekawe, ale zbyt wygodne fotele tam mają i niestety dwa razy przysnęłam:P Choć na dwa skoki do Czarnej Dziury już się obudziłam:P


Mykam na spacer, bo muszę się jeszcze trochę przewietrzyć:)


Udanego tygodnia!

1 komentarz:

  1. alexls
    2011/04/19 00:23:04
    Fantastyczna jest ta ksiazka! Dzieki ze choc troszke nam pokazalas:)
    Absolutnie nie zazdroszcze Ci takiej pogody. Na male pocieszenie powiem Ci ze u nas tez ciepelka jeszcze nie ma.
    Dziekuje za odwiedziny i komentarz. Zdradze Ci ze Agatka poprosila mnie o lyzwy:)
    Pozdrawiam!:)
    A! A czy moge zapytac kiedy wyruszasz do Polski? Przepraszam jesli przeoczylam z poprzednich wpisow.


    marinaduch
    2011/04/19 00:53:51
    Biżuteryjna książka to super zakup! Sama kiedyś co prawda w ciuchlandzie upatrzyłam za 4 zł książkę z 50 różnymi alfabetami więc wiem jak się cieszysz:)
    marinaduch.blogspot.com/


    paga-tek
    2011/04/19 01:59:44
    Ksiazka jest super!!! A film, sama mam ochote go obejrzec. Nie bylam pewna czy jest wart obejrzenia ale teraz juz wiem :). Pogody niei zazdroszcze, nie bede Cie dolowac, ale u nas codziennie jest 30C na plusie...


    Gość: tokara20, *.internetia.net.pl
    2011/04/19 06:58:25
    Książka z biżuterią jest super! I znowu będziesz piękne rzeczy czarować :) Nie mogę się doczekać :D


    damar5
    2011/04/19 09:05:56
    To dmuuuuucham w Twoja strone troche tego naszego ciepla :)
    No widzisz i to w Tobie lubie niby nie masz melodii ale zawsze cos ciekawego zdzialasz :) :) Zakupy znowu i tanie i swietne :) Zoledzie mnie powalily :)
    Film tez z checia zobacze a o Planetarium to juz nie wspomne bo zazdroszcze ogromnie :)
    Poz.Dana


    labores_pariunt_honores
    2011/04/19 09:32:42
    a ja mam praktyczną radę na Twój brak melodii : fm.tuba.pl/muzyka/Natura+-+Rajski+Ogr%C3%B3d

    pozdrawiam! :)


    blankac
    2011/04/19 09:51:44
    te zołędzie fajne...trzeba takie zrobić jesienią :-))


    ann_margaret
    2011/04/19 14:13:32
    To pewnie już ostatnie wybryki zimy:))) wiosna tuż tuż, a jeszcze jak taką wspaniałą książkę można poprzeglądać, to już w ogóle jest dobrze!


    Gość: barboorka, *.adsl.inetia.pl
    2011/04/20 08:59:38
    Książka ekstra :) Czy mogłabyś w przystępny sposób napisać, jak zrobić te żołędzie? Do jesieni troszkę czasu i siedzę teraz w domu, to bym naprodukowała a we wrześniu byłyby w sam raz na przedszkolną dekorację :) Jejku, jak mi się już tęskni za pracą i dzieciakami...


    cornelka2
    2011/04/20 09:01:41
    Ale książka superowa coś dla mnie dostałam podobną ale twoja lepsza w100% Już z niej wypatrzyłam cudeńko ale czy mi się uda to zrobić to nie wiem i kiedy pozdrawiam ciplutko


    Gość: 1_iwonan, *.st.poznan.pl
    2011/04/20 13:04:22
    Fajna książka, mogłabym ją mieć..., chociaż sam tylko haftuję i raczej nie wyczarowałabym takich cudeniek... będę podglądać, jak Tobie wychodzą te śliczności.
    Ciepło z Polski ślę (pewnie dzisiaj po śniegu nie ma śladu!)
    Iwona


    miekkie.kapcie
    2011/04/20 14:06:10
    Przyłączam się do słów poprzedniczek, że książka z biżuterią jest świetna! :)
    Ja w Danii zostaję do lipca chyba.. do końca czerwca mamy sezon szklarniowy a potem zostawiamy sobie jakieś kilka dni na zwiedzanie ;) Bo na razie zwiedzamy tylko okolice.. Odense (miasto Ch.Andersena), Egeskov (znany z puzzli zamek na wodzie), Munkebo, Nyborg, Svendborg.. jest fajnie! :) Pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń